SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agnieszka Michajłow zrezygnowała z wywiadów politycznych w Radiu Gdańsk. „Ostatnio z mojego punktu widzenia były niemożliwe”

Dziennikarka Radia Gdańsk Agnieszka Michajłow wyjaśniła, dlaczego zrezygnowała z prowadzenia porannego cyklu wywiadów „Rozmowa kontrolowana”. - Starałam się być zadziorna, bywałam złośliwa, zawsze chciałam być obiektywna i byłam uczciwa. Chcąc być taką nadal, biorąc pod uwagę różne okoliczności zewnętrzne i wewnętrzne zdecydowałam, że dalej już nie chcę i nie mogę rozmawiać z politykami w Radiu Gdańsk - stwierdziła.

Dołącz do dyskusji: Agnieszka Michajłow zrezygnowała z wywiadów politycznych w Radiu Gdańsk. „Ostatnio z mojego punktu widzenia były niemożliwe”

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
słabe
Tak to jest jak się zostawi resortowych, esbecję, agenturę sowiecką na ważnych stanowiskach, po 89 roku było ich może kilka tysięcy, teraz pewnie z rodzinami ze sto tysięcy jest tych ludzi w redakcjach, urzędach w polityce, niech z Jaconiem zrobi radio prywatne "Utracony raj tuskolandu" i zaproszą jeszcze do siebie Lisa bezstronnego politycznie aż do bólu etycznego dziennikarza

Myślałam, że stać cię na więcej
odpowiedź
User
3cityBoy
Pani wywiady z LW byly najlepszym przykładem tej zadziornosci na kolanach bez zadnego udawania. A na razie pani zostaje, dziękuję łaskawej pani.
odpowiedź
User
Staly sluchacz RG
Moim zdaniem starala sie zawsze delikatnie ustawic pod aktualna wladze ale jednak, to jej przyznam, nie przekaraczala granicy. Kiedys bardzo czesto zapraszala Walese. Ostatnio juz dlugo nie. Widac nie pasowal. Nie byla wiec zadnym wrogiem obecnej wladzy! Ale tak czy siak miala swoje miejsce w tym radiu i szkoda jej. Najbardziej dziwi, ze pis czysci nawet takich, ktorzy mu nie szkodza. Pis musi miec dziennikarzy w pelni uleglych. Pani M przetrwala wszustkich ale nie pis. Ktos, kto ma cos wlasnego jest nawiekszym wrogiem. Smutne to.
odpowiedź