SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Financial Times” ma milion płacących subskrybentów

Dziennik „Financial Times” poinformował, że ma obecnie ponad milion czytelników płacących za cyfrową wersję tej gazety. Z górą połowa użytkowników pochodzi spoza Wielkiej Brytanii.

 

Dołącz do dyskusji: „Financial Times” ma milion płacących subskrybentów

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Iwan
Cóż to jest milion w światowym angielskim, jeśli Wyborcza ma ćwierć miliona w niszowym języku polskim.
odpowiedź
User
Etos większości już nie dotyczy i nie interesuje
Cóż to jest milion w światowym angielskim, jeśli Wyborcza ma ćwierć miliona w niszowym języku polskim.
...płacących 5 złotych za miesiąc gazety :)

Język pewnie ma znaczenie, no ale też nic nie stoi na przeszkodzie (poza znajomością języka wśród obecnych dziennikarzy, z tuzami – Jarosławem Kurskim, Agnieszką Kubiak, Romanem Imielskim włącznie), by Wyborcza robiła serwis po angielsku.

Przede wszystkim jednak nie ma co porównywać. O ile w praktycznie każdym numerze FT jest choć jeden tekst który chce się przeczytać do końca, o tyle Wyborcza publikuje wtórną gadaninę przez ostatnie lata opartą jedynie na wyżywaniu się na PiSie. Warstwę informacyjna GW oparta jest na bezpłatnych, na ogół powszechnie znanych źródłach dostepnych w sieci. No i jest jak jest – wydawanie Gazety Wyborczej jest już od lat nierentowana, Agora dotują ją na z dochodów z bieznesów w większości z mediami nie zwiazanych, a trzyma ją ze względów wizerunkowych.

O oddziałch lokalnych nie ma chyba co wspomniac, niech jakość tego dziennikarstaw każdy oceni sam przeglądając ich wydania.
odpowiedź
User
m
Cóż to jest milion w światowym angielskim, jeśli Wyborcza ma ćwierć miliona w niszowym języku polskim.
...płacących 5 złotych za miesiąc gazety

Język pewnie ma znaczenie, no ale też nic nie stoi na przeszkodzie (poza znajomością języka wśród obecnych dziennikarzy, z tuzami – Jarosławem Kurskim, Agnieszką Kubiak, Romanem Imielskim włącznie), by Wyborcza robiła serwis po angielsku.

Przede wszystkim jednak nie ma co porównywać. O ile w praktycznie każdym numerze FT jest choć jeden tekst który chce się przeczytać do końca, o tyle Wyborcza publikuje wtórną gadaninę przez ostatnie lata opartą jedynie na wyżywaniu się na PiSie. Warstwę informacyjna GW oparta jest na bezpłatnych, na ogół powszechnie znanych źródłach dostepnych w sieci. No i jest jak jest – wydawanie Gazety Wyborczej jest już od lat nierentowana, Agora dotują ją na z dochodów z bieznesów w większości z mediami nie zwiazanych, a trzyma ją ze względów wizerunkowych.

O oddziałch lokalnych nie ma chyba co wspomniac, niech jakość tego dziennikarstaw każdy oceni sam przeglądając ich wydania.

Co miesiąc nowe konta, a kto by się tak bawił ? :> Wiadomo wyniki są podkręcone, ale tak robią raczej każda firma ;)
odpowiedź