Polskie Radio tnie koszty i przewiduje 64,4 mln zł straty w 2022 roku. „Nie planujemy obniżania pensji”

Wczoraj partyjna laurka dziś rzeczywistość. Pusta kasa? Kogoś dziwi? Po takim zarządcy? Kto chce mieć jeszcze coś wspólnego z radiem, w którym poziom przypomina budkę z piwem. Sukcesy? Recytacje do Chopina moja ciocia z Ciechocinka robi siusiu co godzinka, wyzywanie artystów od miernot, prostackie komentarze, wulgaryzmy, piosenki o kacu, armia amatorów zatrudnianych bezmyślnie. Ilu reklamodawców uciekło? Jakie nowości wydawnicze poza chińską operą z igrzysk - ktoś tam myśli?

he he he, trzeba mieć wyjątkową intuicję i wyczucie żeby lansować teraz chińską twórczość.

Jak to jest, że Radio 357 ma budżet roczny na poziomie 10 mln i ma zysk, ... a radio, które ma budżet roczny 500 mln plus ... przynosi straty... niepojęte

Pojęte, pojęte. Byłem na otwarciu budynku uniwersytetu prywatnego, który przeznaczył 26 mln. na dobudówkę. Podczas budowy zaoszczędzili milion. Słyszałeś coś takiego w przypadku pieniędzy publicznych, że zaoszczędzono podczas budowy? Zaoszczędzą tylko na rzeczach, które były w umowie a nie zostały zrealizowane ze względu na podwyższę cen materiałów budowalnych.

Miliony złotych utopiono w nikomu niepotrzebny DAB+ oraz stacje tematyczne.

Produkcja kanału tematycznego przy zasobach Polskiego Radia to naprawdę nie wielki wydatek. Rozmawiałem z osobą, która taki kanał przygotowuje. Jeżeli nie utworzono kanał, aby upchać ludzi, to wystarczy jedna osoba. Wszystko inne zlecasz zewnętrznie ludziom, które dla stacji i tak pracują.