Radio 357 ucieka Radiu Nowy Świat. "Te same początki, zupełnie inna dynamika rozwoju"

Trafnie opisane i komentowane. 357 po prostu jest bliższa internetowi. Budowa społeczności, to podstawa. A współpraca z Rosiakiem to b. dobry przykład. NŚ został korzeniami w tradycyjnym radiu, co nie wróży dobrze na przyszłość i niechodzi o formaty, tylko o to, że po prostu Mann nie kojarzy się z siecią, tylko ze starym radiem. Swoją drogą okazało się, że nie było jednej ztrójki o którą tak walczono. Były układy, układziki i koterie. No, ale to może norma?

No tak, bo Niedźwiecki jest w pełni internetowy... Problem w NŚ leży w np. w dzieciach gwiazd, syn Manna i córka Zamachowskiego mają dużo godzin audycji, a właściwie mało wnoszą. Kolejno dużym problemem są dwie panie, która często zaczynają i kończą dzień swoimi audycjami - te panie mają bardzo nieprzyjazne głosy i bardzo trudni ich słuchać, nawet w poważnej publicystyce. Za to muzycznie to radio jest dwa razy lepsze od 357, bo 357 gra często irytujące starocie na poziomie RMF. Phil Collins ma z 50 fajnych utworów, a nie jeden.

Nie słucham 357 ani RNS.

I nie musisz, nikt nie zmusza do słuchania ani płacenia, w przeciwieństwie do Polskiego Radia - słuchasz, nie słuchasz, ale płacić musisz

Słucham Trójki od jej powstania, jeśli ktoś pyta jaki będzie koniec R357 i RNS, to odpowiadam - stopniowe wymieranie wraz z widzami. Na początku jest radocha, znów mogę chodzić w butach Podhale i w prlowskim fartuszku kłócąc się czy Republika czy Lady Pank ... ale to jedynie miraż, jak to się mówi starego boomera. Prawda jest tak, że wymieramy, a dzieciaki nie chcą słuchać tego typu stacji, a co dopiero na nie płacić. Nowe stare radia są jedynie przez jakiś czas rogami obfitości dla kilkunastu facetów z pudłami winyli, którym się nie chce iść do roboty, do tego od czasu do czasu krzykną ***** ***, nie mając pojęcia w jakim cyrku grają i dla jakiego państwa, myśląc że to wystarczy, aby być ciągle na fali postępu. Smutne to wszystko, ale takie jest życie.

Nie wiem w jakim państwie i świecie żyjesz, ale w moim państwie i moim świecie bliscy, w tym studenci i licealiści słuchają radia, jedyna zmiana jest taka, że nie są przykuci do fm i Jedynki jak wiele osób starszych, chociaż i w moim otoczeniu ludzie 60+ słuchają spokojnie radia z aplikacji i w ogóle im to nie przeszkadza, jedyne co odpadnie czy wymrze to dominacja stacji fm, a przetrwają nowoczesne radia, do których zwyczajnie się dojrzewa, wzbogacone podcastami i wszelkimi nowinkami technologicznymi, aktywne w mediach społecznościowych, a tutaj to sorki ale Polskie Radio jest bez szans - nie ten target słuchaczy, nie te umiejętności personelu