SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Spadła sprzedaż kioskowa wszystkich dzienników w I półroczu. „Parkiet” najbardziej w dół

Liderem pod względem średniej sprzedaży w kioskach w pierwszym półroczu br. był „Fakt”. Wszystkie tytuły w zestawieniu zanotowały spadki, a najwięcej straciła „Gazeta Giełdy Parkiet” - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Spadła sprzedaż kioskowa wszystkich dzienników w I półroczu. „Parkiet” najbardziej w dół

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
sóweren
A co Wam Michnik zrobił? To, że GW traktuje swoich pracowników jak gówno, to nie znaczy, że nie opublikują czasem czegoś wartościowego.


Ostatnio opublikowano w mediach sondaż, z którego wynikało (między innymi), że ponad 90% ankietowanych odczuwa dumę z bycia Polakiem.
Jakieś 3 miesiące temu GW zrobiła sondaż wśród swoich czytelników i okazało się, że ponad 80% z nich wstydzi się bycia Polakiem.
To nam zrobił Michnik.
Mało?


Odczuwanie dumy z bycia Polakiem, tylko dlatego, że sie nim urodziłem? To twoej największe osiągnięcie życiowe, urodzić się Polakiem? Co to za powód do dumy? Dziecinada i malowanie mapek Polski od morza do morza w kajeciku.

Wy zróbcie coś z tymi polskim mordami, osiągnijcie coś, wyjdżcie z piwnicy, pokażcie coś co faktycznie wbija w dumę,a nie tylko wklejanie urwa husarii, orzełków i trzepotanie się do symboli.
odpowiedź
User
Pankracy
Takie pytanie też było.
A tu cytat z wyborcza.pl: "Większość Was raczej rzadko odczuwa dumę z tego, że jest Polką/Polakiem lub nie czuje dumy (52 proc. raczej rzadko, 33 proc. Was praktycznie się to nie zdarza). Częściej natomiast odczuwacie wstyd (34 proc. bardzo często, 44 proc. dość często)."
Lata tresury umysłowej robią swoje.


Rety. A jakie to ma znaczenie człowieku, żeby tak Michnika nienawidzić.
Nie podoba się - nie kupujesz GW. Nikt Cię nie zmusza.
Pomijam zasługi GW i Michnika dla wolności prasy czy transparentności życia publicznego. Przypominam, że to Michnik wykoleił SLD artykułem "Przychodzi Rywin do Michnika", że to Piątek pracujący dla Michnika przekopał się przez wszystkie nici powiązań Macierewicza prowadzące do ruskich, co z pewnością nie zostanie porzucone i zapomniane, tylko - co oczywiste - obecnie chwilowo nie ma politycznej atmosfery żeby drążyć temat. Itd itp. Możesz tego nie widzieć i twierdzić, że Michnik chodzi na smyczy Sorosza / Netanjahu / Putina / Trumpa / Merkel / Samego Diabła Wcielonego (zakreśl sobie kogo tam bardziej nie lubisz) ale jaki tu u licha ma znaczenie jakiś sondaż? Nie kupujesz i tyle. Jeśli Michnik i GW okaże się taki obiektywnie zły, że utraci czytelników, reklamodawców i GW padnie. I tyle. Nie ma się czym podniecać.
Spieszę tylko od razu ze spostrzeżeniem, że o rychłym końcu Agory słyszę już minimum od 15 lat jak nie lepiej.
Zaś ta wredna nie chce upaść. Jako dziennik ustępuje tylko brukowcom. Jakby zsumować wszystkie mózgotrzepy Karnowskich, Sakiewicza i Rydzyka to nawet połowy tego co ma GW nie osiągną. Spółka inwestuje prawie miliard. Do tego chyba GW jako jedyny tytuł nie tylko w Polsce ale w całym regionie w miarę sobie radzi z trendem przechodzenia czytelników na wersje elektroniczne i ma paywalla co to ma ręce i nogi.
Przykro kolego ale jakbyś nie zaklinał rzeczywistości, to na ten upadek jeszcze dłuuuugo poczekasz.


Nie wdając się w szczegóły przytoczę wypowiedź Krzysztofa Leskiego sprzed 11 lat (zanim nieco się stoczył):

"W wolnej Polsce nikt nigdy nie próbował niczego na mnie wymóc ani w TVP, ani w gazetach i rozgłośniach regionalnych, dla których pisałem i mówiłem, ani w Expressie Wieczornym, ani naturalnie w BBC. Jedyne takie doświadczenie wyniosłem z Gazety Wyborczej. Adam Michnik czynił to jednak ze swoistym wdziękiem.
Podczas kampanii prezydenckiej 1990 żądał, bym ośmieszał Wałęsę, a Mazowieckiego chwalił. Klarowałem, że to nie robota dla reportera, że zaś on w komentarzach może pisać, co chce - bez efektu. Pewnego listopadowego dnia odbyliśmy chyba dwugodzinną rozmowę, spacerując po przedszkolnym ogródku przy Iwickiej, gdzie mieściła się wtedy GW. Było zimno, siąpił deszcz, a redakcja niemal w komplecie przylepiła się do okien czekając chyba, aż się pobijemy.

Michnik był jednak raczej spokojny, bo się jąkał, a gdy jest naprawdę zdenerwowany lub podniecony - jąkać się przestaje. Ja swoje, on swoje. Nagle trochę się ożywił i zwrócił się do mnie niemal ciepło, po ojcowsku: - K-k-krzysiu, jeśli ty-ty-ty chcesz tu robić wo-wolną gazetę, to-to-to-to po moim trupie.
NIe groził mi, nie był agresywny ani złośliwy, ani też fałszywie zatroskany. Po prostu mnie informował o sytuacji. Uświadomił mi, że nie jestem gotów, by w walce o wolność słowa w Wyborczej posunąć się do morderstwa ;). Kwadrans później znów chwilowo zgodził się, bym nadsyłał z kampanii relacje czysto reporterskie. A parę tygodni później Gazeta wszczęła długotrwały proces rozstawania się ze mną."

Możesz też sprawdzić necie, co o nim mówił Zbigniew Herbert.
odpowiedź
User
Pankracy
A co Wam Michnik zrobił? To, że GW traktuje swoich pracowników jak gówno, to nie znaczy, że nie opublikują czasem czegoś wartościowego.


Ostatnio opublikowano w mediach sondaż, z którego wynikało (między innymi), że ponad 90% ankietowanych odczuwa dumę z bycia Polakiem.
Jakieś 3 miesiące temu GW zrobiła sondaż wśród swoich czytelników i okazało się, że ponad 80% z nich wstydzi się bycia Polakiem.
To nam zrobił Michnik.
Mało?


Odczuwanie dumy z bycia Polakiem, tylko dlatego, że sie nim urodziłem? To twoej największe osiągnięcie życiowe, urodzić się Polakiem? Co to za powód do dumy? Dziecinada i malowanie mapek Polski od morza do morza w kajeciku.

Wy zróbcie coś z tymi polskim mordami, osiągnijcie coś, wyjdżcie z piwnicy, pokażcie coś co faktycznie wbija w dumę,a nie tylko wklejanie urwa husarii, orzełków i trzepotanie się do symboli.


Ostatnio byłem dumny z sukcesów polskich lekkoatletów, ale jako człowiek empatyczny obawiam się fali samobójstw wśród czytelników "GW" (z tego samego powodu).
odpowiedź