SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Dzięki NJU.mobile będzie jeszcze taniej, na czym stracą operatorzy

Wprowadzenie NJU.mobile to dość zaskakujący ruch Orange Polska, obniżający ceny taryf no limit, na czym zyskają klienci, ale operatorzy zanotują spadek przychodów - oceniają analitycy pytani przez Wirtualnemedia.pl.

Analitycy komentujący dla nas start NJU.mobile podkreślają, że nic nie wskazywało na to, że Orange Polska może wprowadzić taką ofertę. - Operator do tej pory raczej bronił swojej pozycji rynkowej i unikał wojen cenowych - ocenia Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities. Zoran Vučković z PMR zwraca uwagę, że na rynku panowało przekonanie, że Orange nie jest w stanie wygrać z bardzo agresywną cenową polityką Play. - Jeśli coś jest w tej ofercie przełomowego, to fakt, że wdraża ją Orange, a nie Play, który przyzwyczaił nas do bardzo innowacyjnych i rynkowo odważnych ruchów - dodaje Sebastian Konkol, właściciel TwisterSolve.

>>> NJU.mobile za 29 zł miesięcznie. Natychmiastowa riposta Playa

Nasi komentatorzy są zgodni, że oferta NJU.mobile jest bardzo agresywna cenowo. - Wcześniej podobne oferty zryczałtowane na rynku znajdowały się w granicach 80-90 zł. Z tego względu przyciągały one głównie klientów biznesowych i to głównie z segmentu małych i średnich firm - opisuje Zoran Vučković. - Start NJU.mobile wyznacza nowy standard na rynku: nielimitowane oferty typu all inclusive bez subsydiowanych telefonów i z obsługą klienta przeniesioną do internentu, ale za to za 50-60 zł miesięcznie, a nie jak poprzednio - za ok. 90 zł - mówi Waldemar Stachowiak.

Według Sebastiana Konkola stawka jest „prosta jak budowa cepa”. - Jeśli regulamin promocji mieści się na trzech stronach wcale nie drobnego druku, to nie jest to skomplikowane. Zwykle regulaminy są znacznie dłuższe… - zauważa. - Brak telefonów? Dla mnie to nie wada. NJU.mobile jest skierowane do innej grupy. Jeśli ktoś potrzebuje telefon, pewnie subsydiowany, to i tak -  w abonamencie z lojalką - musi oddać operatorowi koszt tego aparatu i to z nawiązką - dodaje. - Zryczałtowanie opłat nie jest nowym na rynku telefonii komórkowej. Jednak sama konstrukcja oferty w modelu abonamentowym jest. Ustanowiono maksymalne oddzielne kwoty na usługi głosowe, SMS/MMS-owe oraz mobilny internet - ocenia Zoran Vučković. - Brak telefonów w ofercie oraz przekaz medialny wskazuje, że marka dedykowana jest do osób młodych, które z założena wydają stosunkowo niewiele na usługi. Orange akceptując niewielką kanibalizację klientów, spodziewa się zatem podniesienia ARPU od użytkowników dzwoniących dotychczas niewiele oraz powstrzymania odpływu młodych użytkowników do innych sieci - uważa Grzegorz Bernatek z Audytela.

>>> Śmieszek z gitarą reklamuje NJU.mobile (wideo)

Eksperci są przekonani, że podobne oferty wprowadzą pozostali główni operatorzy. Zresztą Play błyskawicznie zaprezentował taryfę New Red Bull Mobile No Limits, a analogiczne oferty no limit zapowiedzieli PTC (operator T-Mobile) i Virgin Polska. - Moim zdaniem podobne taryfy szybko wprowadzą pozostali główni operatorzy. Bo utrzymując wyższe ceny praktycznie takich samych ofert, mogą stracić wielu klientów, a tak to przynajmniej zatrzymają ich przy tańszych pakietach - prognozuje Waldemar Stachowiak. - Polkomtel obecnie raczej obniża koszty i ryzyko, a jego baza klientów zapewnia mu operacyjnie stabilność finansową. T-Mobile może być jednak stać na odważne kroki - ocenia Sebastian Konkol. - Jeżeli pozostali operatorzy odpowiedzą, to świadomie zgodzą się na obniżkę własnych przychodów celem utrzymania czy przyciągnięcia nowych klientów. Jeżeli nie odpowiedzą, utrzymają ARPU, jednak stracą część klientów - dodaje Zoran Vučković. - Myślę, że konkurencji trudno będzie podrobić NJU.mobile - samo skopiowanie poziomu cen poszczególnych ryczałtów nie będzie raczej skuteczną odpowiedzią - zastrzega Grzegorz Bernatek.

Na niższych cenach taryf no limit zaoszczędzą klienci, ale operatorzy finalnie stracą. - Pojawienie się tak taniej oferty jak NJU.mobile to zapowiedź dalszego spadku przychodów operatorów telekomunikacyjnych - uważa Waldemar Stachowiak. - Jeżeli operatorzy wprowadzą podobne oferty ryczałtowe, to razem z ostatnimi oraz planowanymi spadkami stawek MTR w bieżącym roku możemy spodziewać się jednego z głębszego w ostatnich dziesięciu latach spadku rynku telefonii komórkowej - prognozuje Zoran Vučković.

Jak prezentuje się NJU.mobile? Jak zmieni polski rynek telekomunikacyjny? Komentarze dla portalu Wirtualnemedia.pl na drugiej stronie tego artykułu

Dołącz do dyskusji: Dzięki NJU.mobile będzie jeszcze taniej, na czym stracą operatorzy

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Komór
Ojej, operatorzy stracą. Już płaczę. To prawdziwy dramat. Może zróbmy na nich zrzutkę? Rąbią nas od samego początku na maxa. Mają krociowe zyski, dużo większe niż na "Zachodzie" (a nasze zarobki wiadomo...). Pogonić ich - po co mamy fundować im z naszych złotówek ich emerytury w Euro? Szczerze mówiąc coraz poważniej myślę o przeniesieniu się do sieci o. Rydzyka - jedyna polska sieć.
0 0
odpowiedź
User
Bronek K.
To znaczy, że będzie drorzej? Nie rozómiem.
0 0
odpowiedź
User
PR
Tacy z nich analitycy jak z koziej d...y trąbka. Zawsze ich wszystko zaskakuje...
0 0
odpowiedź