SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Reorganizacja w alkoholowym holdingu Palikota i Wojewódzkiego. Inwestor: sytuacja jest trudna

W Manufakturze Piwa Wódki i Wina, której udziałowcami są Janusz Palikot i Kuba Wojewódzki, ruszył przegląd mający na celu wypracowanie zmian organizacyjnych i osobowych. Odpowiada za niego zespół nadzorujący, który utworzyli duzi inwestorzy w firmie. - Dzisiaj sytuacja Grupy Manufaktura Piwa Wódki i Wina jest trudna i bez szybkich, głębokich zmian może zakończyć się poważnymi problemami oznaczającymi straty dla wszystkich, które powierzyli Grupie swoje pieniądze - przyznał jeden z inwestorów Marek Maślanka.

W komunikacie Marek Maślanka poinformował, że zespół nadzorujący grupę kapitałową Manufaktura Piwa Wódki i Wina utworzyli biznesmeni, którzy zainwestowali w holding ponad 100 mln zł.

- Analiza obecnych wyników finansowych oraz stanu, w jakim znajdują się spółki wskazują na konieczność zmian i reorganizacji, by zapewnić zdolność do odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku na nasze produkty, a także regulowanie istniejących i nadchodzących zobowiązań. W porozumieniu i współpracy z Zarządem przygotowujemy i niezwłocznie wdrożymy program zmian gwarantujących rentowność - zapowiedział.

Zaznaczył, że inwestorzy tworzący zespół „wyrazili swoją gotowość do dalszego wsparcia finansowego Grupy, pod warunkiem przeznaczenia nowych funduszy na zapewnienie rentowności”

Manufaktura Piwa Wódki i Wina w trudnej sytuacji

Zespół nadzorujący zlecił audyt wszystkich aktywności holdingu Manufaktura Piwa Wódki i Wina, by „w oparciu o jego wyniki wdrożyć zmiany organizacyjne i osobowe, które zapewnią osiągnięcie celu głównego, czyli rentowności”.

- Posiadany majątek, materiały produkcyjne oraz zapasy gotowych produktów w magazynach pozwalają mieć nadzieję na szybki powrót do regulowania wszystkich istniejących dzisiaj zobowiązań. W pierwszej kolejności spłacone zostaną zobowiązania wobec pracowników i dostawców, następnie mniejszych Inwestorów - podkreślił Marek Maślanka.

- Dzisiaj sytuacja Grupy Manufaktura Piwa Wódki i Wina jest trudna i bez szybkich, głębokich zmian może zakończyć się poważnymi problemami oznaczającymi straty dla wszystkich, które powierzyli Grupie swoje pieniądze, bez względu na to czy jest to tysiąc złotych czy kilka milionów - przyznał.

W ostatnich tygodniach pojawiło się kilka informacji o niewielkich opóźnieniach w wypłacie przez spółki z grupy Manufaktura Piwa Wódki i Wina odsetek od pozyskanych pożyczek. Na profilu twitterowym bigshortbets research, powiązanym ze spekulantem i influencerem Rafałem Zaorskim, szczegółowo wyliczono poważne zastrzeżenia co do kondycji finansowej holdingu.

Apel do inwestorów o cierpliwość

Marek Maślanka w oświadczeniu poprosił inwestorów, żeby w obecnej sytuacji nie reagowali nerwowo. - By plan niezbędnych zmian zakończył się powodzeniem konieczna jest współpraca i spokój wokół Grupy Manufaktury Piwa Wódki i Wina. Najbliższe 6-8 tygodni będzie czasem wytężonej pracy. Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość - stwierdził.

- Ja i pozostali Inwestorzy wierzymy w projekt, mamy ku temu podstawy i z całym swoim zaangażowaniem finansowym pomożemy przejść mu do skali, którą jest w stanie osiągnąć - zapewnił.

- O kolejnych krokach i podejmowanych przez Zespół Nadzorujący działaniach będziemy informować na bieżąco, z wykorzystaniem istniejących kanałów komunikacji Spółki z Inwestorami oraz poprzez profile w mediach społecznościowych - zapowiedział.

Proszę o racjonalne podejście do obecnej sytuacji i współpracę. Cel jest jasny – rentowność, spłata istniejących zobowiązań, dopracowanie modelu działalności, który zapewni możliwość kontynuowania biznesu w kolejnych miesiącach i latach. Mimo wszelkich istniejących dzisiaj zagrożeń i obaw wierzę w powodzenie tego planu - podkreślił Maślanka.

Do jego komunikatu odniósł się na Twitterze Janusz Palikot. - Cieszę się, że Marek Maślanka, wybitny przedsiębiorca inwestujący od 3 lat w MPWiW, wraz z grupą kluczowych inwestorów postanowił wspomóc Grupę finansowo i organizacyjnie - stwierdził.

Manufaktura Piwa Wódki i Wina nadal przed debiutem giełdowym

Przed rokiem Manufaktura Piwa Wódki i Wina w ramach oferty publicznej sprzedała swoje nowe akcje za 75,2 mln zł. Kupili je wyłącznie drobni inwestorzy, na jedną trzecią oferowanych walorów nie było chętnych.

Spółka zapowiadała, że latem chce zadebiutować na bocznym rynku warszawskiej giełdy, ale nada do tego nie doszło. W styczniu br. Janusz Palikot w liście do inwestorów tłumaczył to wieloma niezbędnymi formalnościami, m.in. zmianą statutu  i przygotowaniem obszernego dokumentu informacyjnego.

Przed emisją sprzed roku Janusz Palikot, bezpośrednio i poprzez spółkę Kresy, miał akcje stanowiące 33,24 proc. kapitału i 38,19 proc. głosów na walnym zgromadzeniu Manufaktury Piwa Wódki i Wina. Znaczącymi inwestorami byli też Kuba Wojewódzki (8,53 proc. kapitału i 7,22 proc. głosów na walnym) i Dariusz Chrząstowski (9,07 proc. kapitału i 9,9 proc. głosów).

Oprócz Tenczynka Dystrybucji do holdingu Manufaktura Piwa Wódki i Wina należą spółki Tenczyńska Okovita, Tenczynek Świeże, Tenczynek Bezalkoholowe, Doctor Brew i BUH Distillery.

Dołącz do dyskusji: Reorganizacja w alkoholowym holdingu Palikota i Wojewódzkiego. Inwestor: sytuacja jest trudna

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
true
Jak się wypuszcza produkt dla mnie wiadomo kogo, to tak jest. Wodka dla nastolatków po 80 zeta za 0.5 dostępna w żabce. Model biznesowy z weekendowego kursu biznesu.
odpowiedź
User
Tasz
Stwórzmy alkohole których grupa docelową są młodzi ludzie (wręcz czasem odnoszę wrażenie że poniżej 18 roku życia) i dowalmy ceny alkoholi premium. Co może pójść nie tak? XD
odpowiedź
User
Koszalin
buhahahhahahahaha
odpowiedź