SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Robert Lewandowski nie wystąpi w reklamie InPostu. "Zawodnik powoli schodzący z rynku"

InPost, który od ub.r. jest strategicznym sponsorem piłkarskiej reprezentacji Polski pracuje właśnie nad kampanią reklamową z tym związaną. Wystąpi w niej czterech piłkarzy, ale nie będzie wśród nich Roberta Lewandowskiego, kapitana polskiej drużyny. - Możliwe jest, że InPost nie chce inwestować w zawodnika po prostu powoli już schodzącego z rynku albo uważa, że przełożenie Lewandowskiego na sprzedaż czy wizerunek ich marki nie będzie skuteczne w formule reklamy zbiorowej - komentuje Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.

Kilka dni temu firma InPost, strategiczny sponsor polskiej reprezentacji w piłce nożnej (od połowy ub.r.) nagrywała spot z udziałem polskich piłkarzy. W nagraniu reklamy miało wziąć udział czterech, a nie sześciu jak w przypadku reklam PKN Orlen, kadrowiczów. Byli to: Matty Cash, Nicola Zalewski, Wojciech Szczęsny oraz Piotr Zieliński. Jak podał portal Interia.pl w spocie promocyjnym InPostu nie wystąpi kapitan polskiej drużyny Robert Lewandowski.

InPost odmówił nam komentarza na temat planowanej i przygotowywanej właśnie kampanii reklamowej.

Zapytaliśmy też management Roberta Lewandowskiego o powody, dla których kapitan polskiej drużyny nie będzie promował jednego ze sponsorów.

- To kwestia regulaminu PZPN w kwestii zasad wykorzystywania wizerunku zawodników i uprawnień wynikających z umów podpisanych przez sponsorów z PZPN. Nie znam ich treści dlatego proszę kierować to pytanie do PZPN – przekazał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Artur Adamowicz z RL9 Team.

Pytania skierowaliśmy również do Polskiego Związku Piłki Nożnej, jednak do momentu publikacji tego materiału nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Przypomnijmy, że InPost już prowadził działania reklamowe związane z tym, że został sponsorem polskiej kadry piłkarskiej. Było to przed mundialem w Katarze - jesienią ub.r. Wówczas firma przygotowała spot reklamowy nawiązujący do piłki nożnej, jednak bez udziału polskich piłkarzy. Wizerunki kilku z nich, w tym m.in. Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego pojawiły się wówczas m.in. na paczkomatach oraz materiałach promujących loterię związaną z mistrzostwami świata w piłce nożnej.

Pożywka do generowania szeregu domysłów

Według Grzegorza Kity, prezesa Sport Management Polska, brak Roberta Lewandowskiego w reklamie InPostu jako sponsora polskiej reprezentacji piłkarskiej, nie osłabi kampanii tej marki, ale na pewno zostanie zauważony.

- Dając pożywkę do generowania szeregu domysłów, co stoi za taką decyzją. Możliwe, że po prostu strony nie porozumiały się co do skali wynagrodzenia, ale możliwe jest też, że InPost nie chce inwestować w zawodnika po prostu powoli już schodzącego z rynku albo uważa, że przełożenie Lewandowskiego na sprzedaż czy wizerunek ich marki nie będzie skuteczne w formule reklamy zbiorowej - uzasadnia Grzegorz Kita.

Ocenia, że najciekawszym wariantem byłoby, gdyby sponsor ogólnie uważał, że wizerunek Lewandowskiego jest już zbyt wyeksploatowany czy nawet "zgrany". - To też jest możliwe. To byłby znak czasu - zaznacza Grzegorz Kita.

- Gdybyśmy mieli oceniać siłę przekazu kampanii z wizerunkiem pojedynczego zawodnika to oczywiście różnica pomiędzy Robertem Lewandowskim, a jakimkolwiek innym piłkarzem byłaby nieporównywalna. Jednak w przypadku spotu, w którym udział brać będzie kilka rozpoznawalnych twarzy polskiej reprezentacji, brak "Lewego" nie wpłynie w sposób znaczący na potencjał kampanii - dodaje Seweryn Plotan, dyrektor zarządzający Sponsoring Insight.

Pozostali piłkarze też gwarantują, że kampania będzie nośna

Ekspert wskazuje, że InPost jest sponsorem całej kadry, a piłka nożna to sport drużynowy. Podkreśla też, że w reprezentacji mamy wschodzące gwiazdy i to one mogą wkrótce stanowić o sile naszego zespołu.

Seweryn Plotan jest przekonany, że z pozostałymi nazwiskami jakie mamy w kadrze, InPost jest w stanie stworzyć równie nośną kampanię. - Wystarczy sięgnąć pamięcią trzy miesiące wstecz, kiedy to gwiazdą mundialu i bohaterem narodowym numer 1 był nie ten co strzelał, a ten co bronił [Wojciech Szczęsny - przyp.red.]. W tym kontekście mam wrażenie, że osiągnięcia Szczęsnego na polu marketingowym nie zostały jeszcze wystarczająco skonsumowane - zauważa nasz rozmówca.

Zdaniem Grzegorza Kity, w kontekście statusu sponsorskiego InPostu i jego pozycji rynkowej - wybór zawodników do reklamy jest całkiem interesujący. - To ciekawy mix nazwisk i wizerunków. Odpowiednio rozpoznawalni. Da się z tego stworzyć ciekawą, pro-wizerunkową narrację - ocenia ekspert.

Rekordowa umowa sponsorska

InPost został sponsorem strategicznym polskiej reprezentacji piłkarskiej w połowie 2022 roku. Zawarta z PZPN umowa zakłada, że logo InPostu będzie widoczne na bandach reklamowych, ściankach konferencyjnych, ekranach, autobusie reprezentacji, zaproszeniach, biletach, plakatach, a także na doskonale widocznych w telewizji dywanach 3D obok bramek. Będzie znajdowało się także na strojach treningowych reprezentacji Polski.

Ponadto od meczów rozgrywanych od września ub.r. InPost odpowiada za dostarczanie kibicom wszystkich drukowanych biletów na spotkania reprezentacji. Umowa została podpisana do lipca 2024 roku (na czerwiec i lipiec 2024 roku zaplanowano piłkarskie Euro), z możliwością przedłużenia o dwa lata.

Sponsor strategiczny to nowa kategoria w piramidzie sponsorskiej Polskiego Związku Piłki Nożnej. Sponsorem generalnym jest PKN Orlen. W jego reklamach Robert Lewandowski występuje obok innych piłkarzy.

W 2022 roku PZPN pozyskał nowych sponsorów. We wrześniu do grona sponsorów dołączyła firma Tarczyński. W październiku partnerem piłkarskiej reprezentacji Polski został z kolei wydawca porównywarki ubezpieczeniowej Inszury.pl. Pod koniec listopada marka piwa Tyskie (należąca do Kompanii Piwowarskiej) po ponad dekadzie przerwy wraca do współpracy sponsorskiej z piłkarską reprezentacją Polski, tym razem jako oficjalny partner. Od sierpnia ub.r. za pośrednictwo przy zawieraniu kontraktów dotyczących praw marketingowych z PZPN odpowiada agencja Publicon Sport.

Dołącz do dyskusji: Robert Lewandowski nie wystąpi w reklamie InPostu. "Zawodnik powoli schodzący z rynku"

38 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Trumny
Juz się zaczyna reklama kolejne mln nasze maja a wybory nic nie mają
0 0
odpowiedź
User
Groszek
Jesteś cienki piłce nic nie robią a reklamie grają wstyd jesteście wstyd po co jemu kolejna reklama
0 0
odpowiedź
User
Jamek
pa..jac....
0 0
odpowiedź