SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wpływy grupy LPP z e-commerce podwoiły się. 3,6 mld zł w sklepach Reserved, 1,1 mld zł w Cropp

W ub.r. produkująca odzież firma LPP zanotowała wzrost wpływów sprzedażowych o 14,5 proc. do 8,05 mld zł oraz 505,2 mln zł zysku netto (wobec 440,8 mln zł rok wcześniej). Przychody ze sprzedaży internetowej zwiększyły się o 97,3 proc. do 712 mln zł. Prawie połowę wpływów przyniosły sklepy Reserved.

Przychody w sklepach Reserved zwiększyły się o 13,3 proc. - z 3,16 mld zł w 2017 roku do 3,58 mld zł w ub.r., w salonach Cropp - o 5,3 proc. do 1,12 mld zł, w sklepach House - o 14,2 proc. do 920 mln zł, a w sklepach Sinsay - o 29,3 proc. do 789 mln zł.

Natomiast spadek nastąpił w sklepach Mohito - o 5,7 proc. do 782 mln zł.

Z kolei przychody ze sprzedaży internetowej wzrosły aż o 97,3 proc. do 712 mln zł. - To efekt rozwoju e-sklepów poza Polską, wydatków na marketing (współpraca z blogerkami i influencerkami) i zmian przyzwyczajeń klientów z Polski (sklepy zamknięte w niedziele) - wyliczono w raporcie finansowym LPP. Ok. 61 proc. wpływów z e-commerce w ub.r. zanotowano w Polsce. W czwartym kwartale ub.r. sprzedaż internetowa stanowiła w Polsce już 12,3 proc. przychodów i 10,6 proc. łącznych wpływów firmy.

- Za nami zdecydowanie udany rok - wypracowaliśmy pół miliarda zysku netto, nasze przychody rosną w tempie dwucyfrowym. Mieliśmy bardzo dobre pierwsze półrocze, a w skali roku udało się utrzymać marże na poziomie 54,7%. Niezależnie od wahań wynikających z wyprzedaży osiągamy coraz lepsze marże, które zawdzięczamy udanym kolekcjom i umiejętności precyzyjnego dopasowania oferty do potrzeb klientów. Chcemy utrzymać ten trend w 2019 roku - komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP ds. finansowych

LPP w 23 krajach, szykuje wejście Bośni i Hercegowiny oraz Finlandii

W ub.r. wpływy LPP w Polsce wyniosły 4,27 mld zł, co wobec 3,91 mld zł rok wcześniej daje wzrost o 9,4 proc.

Procentowo mocniej zwiększyły się jej przychody na każdym z rynków zagranicznych oprócz Niemiec (tam wzrosły o 4,6 proc. do 274,1 mln zł) i Bliskiego Wschodu (spadły o 10,1 proc. do 21,7 mln zł). Natomiast w Rosji nastąpił wzrost o 11,3 proc. do 1,4 mld zł, na Ukrainie - o 27,8 proc. do 344,5 mln zł na Słowacji - o 19,6 proc. do 249,1 mln zł, a w Rumunii - o 41,4 proc. do 251,9 mln zł.

- Jesienią minął rok od naszego debiutu w Wielkiej Brytanii. Podsumowanie naszej 12-miesięcznej obecności w stolicy europejskiej mody - Londynie, utwierdziło nas w przekonaniu, że polska moda jest w stanie skutecznie zainteresować odbiorców Europy Zachodniej. Sprzedaliśmy tam w ciągu roku ponad 700 tys. sztuk odzieży, co oznacza, że każdego miesiąca klienci brytyjscy kupowali średnio 54 tysiące naszych polskich produktów. Poprzeczkę zawiesiliśmy bardzo wysoko. Będziemy się starać, aby ją utrzymać na tym poziomie, dlatego rok 2018 zakończyliśmy równie ambitnie, prezentując klientom naszą pierwszą wspólną kolekcję stworzoną we współpracy z magazynem „Vogue” - źródłem inspiracji modowych dla klientów na całym świecie - stwierdził prezes LPP Marek Piechocki w liście do akcjonariuszy.

W ub.r. łączna powierzchnia sklepów stacjonarnych LPP wzrosła o 9 proc., a w drugim półroczu udział powierzchni sprzedażowej za granicą przekroczył połowę z ponad miliona metrów kwadratowych. Firma otworzyła pierwsze sklepy w Izraelu, Słowenii i Kazachstanie.

W sklepach porównywalnych - które działały i w 2017 roku, i w ub.r. - przychody sprzedażowe zwiększyły się o 7,2 proc.

E-sklep w każdym kraju Unii Europejskiej

W br. LPP zamierza wejść na dwa nowe rynki: Bośnię i Hercegowinę oraz Finlandię. Zapowiada też, że zacznie sprzedaż internetową w każdym kraju członkowskim Unii Europejskiej i na Ukrainie.

- W projekty IT i e-commerce dla LPP zaangażowanych jest dziś aż 350 osób. Większość rozwiązań informatycznych tworzymy we własnym zakresie - opisał Marek Piechocki. - To właśnie dzięki zaawansowanym systemom analitycznym opracowanym przez nasz kreatywny zespół specjalistów IT zrozumieliśmy, że w dzisiejszych czasach nasze salony nie mogą być jednorodne, a przenoszenie narzędzi z e-commerce do sklepów stacjonarnych, da nam podstawy do stworzenia nowej jakości w naszym segmencie. Dlatego odchodzimy od myślenia osobno o sprzedaży stacjonarnej i online. Dziś to dwie strony tej samej monety - sprzedaży wielokanałowej, czyli omnichannel. Na naszych oczach zachodzi prawdziwa rewolucja technologiczna, której jesteśmy nie tylko obserwatorami, ale aktywnymi twórcami - zaznaczył.

Ponadto firma planuje zakończyć budowę magazynu na potrzeby e-commerce w Rumunii. Natomiast na przełomie 2021 i 2022 ma zostać uruchomione centrum dystrybucyjne w Brześciu Kujawskim. Do 2020 roku LPP chce przeznaczyć pół miliarda na centra logistyczne.

- Znaczące nakłady na rozbudowę centrów dystrybucyjnych to inwestycja nie tylko w zwiększenie naszych możliwości logistycznych i poprawę jakości obsługi klientów, ale również istotny wkład w polską gospodarkę - podkreśla Przemysław Lutkiewicz.

- Dlatego tak ważna dla zachowania siły naszej firmy była decyzja jej właścicieli o założeniu prywatnych fundacji. Rozpoczęty w ten sposób przez prezesa zarządu Marka Piechockiego proces sukcesji jest gwarancją, że budowana przez niego na Pomorzu firma przetrwa lata, a nawet pokolenia. Dzięki temu dalej będziemy wspierać polską myśl twórczą oraz utrzymywać zatrudnienie dla kilku tysięcy pracowników i setek kontrahentów - zapowiada.

Dołącz do dyskusji: Wpływy grupy LPP z e-commerce podwoiły się. 3,6 mld zł w sklepach Reserved, 1,1 mld zł w Cropp

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Meszu
Spółka obrała właściwy kierunek już jakiś czas temu, sporo inwestują i to się jak widać opłaca.
odpowiedź
User
carlos69
Ładnie. Już prawie w połowie Europy są sklepy polskiej firmy. W ogóle nasze odzieżówki coraz lepiej są odbierane zagranicą.
odpowiedź
User
eize
Na pewno musieli włożyć w ten sukces sporo pracy, takich wyników nie robi się od tak. W końcu zbierają plony swoich wcześniejszych działań.
odpowiedź