SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Nadchodzi ożywienie

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce od trzech miesięcy wzrasta. W czerwcu poprawił się o kolejne dwa punkty. Utrwalają się pozytywne tendencja w sferze realnej, poprawie ulegają również oczekiwania uczestników rynku co do kondycji gospodarki w przyszłości, wynika z raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC), opublikowanego w piątek.

"Rosną szanse na przełamanie recesji w gospodarce światowej. Wszystko to stwarza nadzieję na jej pokonanie jeszcze w tym roku i nadejście ożywienia w kolejnym. Mimo to, w prognozowaniu koniunktury w najbliższej przyszłości zachować należy szczególną ostrożność - w przypadku dotkliwych recesji podwójne dna zdarzają się znacznie częściej niż w przypadku recesji łagodnych" - głosi raport.

BIEC zwraca uwagę, że spośród ośmiu składowych wskaźnika pięć poprawiło się w stosunku do notowań sprzed miesiąca, jedna pozostała na niezmienionym poziomie zaś dwie uległy pogorszeniu.

"Od trzech miesięcy zwiększa się tempo napływu nowych zamówień od kontrahentów zagranicznych, od dwóch miesięcy rosną również zamówienia przeznaczone na rynek krajowy. Eksportowi sprzyjało osłabienie kursu złotego, które miało miejsce od sierpnia ub. roku do lutego roku bieżącego" - napisali analitycy.

Według BIEC, wzrost zamówień przeznaczonych na rynek krajowy świadczy o stosunkowo wysokim popycie wewnętrznym. Co prawda w ostatnich miesiącach tempo wzrostu płac uległo osłabieniu, nastąpił również spadek zatrudnienia, jednak nie był on na tyle silny aby istotnie ograniczyć popyt krajowy. Przemawiają za tym dane na temat wielkości sprzedaży detalicznej, która od wiosny ubiegłego roku przestała co prawda rosnąć ale również nie spada.

"Istotny wpływ na wielkość popytu krajowego może mieć również skala szarej strefy w naszej gospodarce. Jej wielkość GUS szacuje na 13-14 proc. wartości PKB. Wiadomo jednak, że w okresach dekoniunktury jej udział zwykle się zwiększa zaś w okresach prosperity maleje" - podkreśla raport.

Eksperci BIEC podkreślają, że dobre perspektywy dla wielkości produkcji w najbliższych miesiącach stwarza silna tendencja do spadku zapasów wyrobów gotowych w magazynach producentów. Już w maju tempo redukcji produkcji sprzedanej przemysłu było nieco niższe od oczekiwanego, co było wynikiem zarówno poprawy po stronie popytu, jak również niskich zapasów w magazynach producentów.

"Pogorszyły się nieco w stosunku do sytuacji sprzed miesiąca oceny przedsiębiorstw na temat ich własnej sytuacji finansowej oraz oceny perspektyw rozwojowych całej gospodarki. W obu przypadkach spadek ten jest nieznaczny i nastąpił po czterech miesiącach bardzo silnej poprawy oceny kondycji finansowej firm i po dwóch miesiącach poprawy nastrojów co do perspektyw rozwojowych całej gospodarki" - czytamy w raporcie.

Zdaniem analityków BIEC, wyhamowaniu uległo tempo pogarszania się wydajności pracy w przedsiębiorstwach. Wydajność pracy najszybciej spadała od kwietnia do października ub. roku i było to najgłębsze załamanie od początku lat 90-tych.

Dołącz do dyskusji: Nadchodzi ożywienie

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl