SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Ludzie mediów bywali w Orlenie. "Zwykła robota dziennikarska"

Portal Onet.pl ujawnił, że w “księdze wejść do Obajtka”, są m.in. dziennikarze i szefowie mediów, którzy mieli odwiedzać w ostatnich latach Orlen, w tym zarząd spółki. - Nie potwierdzamy wiarygodności danych - twierdzi koncern. Na liście znalazł się m.in. Krzysztof Berenda z RMF FM. - Po nagranie, po informację, na konferencję, zwykła robota dziennikarska - tłumaczy, pytany, czemu bywał w Orlenie.

 

Danie Obajtek/ Fot. PAP/ Adam Warżawa Danie Obajtek/ Fot. PAP/ Adam Warżawa

Daniel Obajtek w Orlenie - największej i najbogatszej polskiej spółce, rządził niemal 6 lat. Dziś przestał pełnić funkcję prezesa. Onet informuje, że dotarł do listy osób - „księgi wejść do Obajtka”, które wielokrotnie - w ciągu ostatnich czterech lat odwiedzały byłego prezesa Daniela Obajtka i członków zarządu. Chodzić tam też mieli też dziennikarze i szefowie mediów. Na liście są m.in. Marek Balawajder, Krzysztof Berenda, Krzysztof Stanowski czy Magdalena Ogórek. 

W “księdze” jest między innymi Krzysztof Berenda, szef warszawskiego oddziału RMf FM. Bywał pan u Daniela Obajtka 25 razy, po co? - Po nagranie, po informację, na konferencję, zwykła robota dziennikarska. Ale absolutnie to nie było 25 razy! Nigdy nie liczyłem, ale było tego znaczenie mniej. To na pewno zsumowana liczba [obok dziennikarza w tekście Onetu wymieniany jest Marek Balawajder, również z RMF FM - przyp. red.] – mówi dla Wirtualnemedia.pl Krzysztof Berenda.   

Za każdym razem widywał się pan z Obajtkiem? - Różnie, przy konferencjach, przy nagraniach - tak, ale nie za każdym razem. Czasem z rzecznikiem rozmawiałem. Czasem z prezesem, z jednym, drugim członkiem zarządu. Tak samo jak z każdą inną spółką. Zawsze w celach zawodowych, nawet dziennikarskich. Z wieloma ludźmi się spotykam, bo każdy jest jakimś źródłem informacji. Nasza robota polega na rozmawianiu po prostu i próbie weryfikowania tego, co dzieje się w obozie rządzącym, takim czy innym. Tak było za każdej władzy, tak było w wielu spółkach, którymi się interesowałem, bo robimy w newsach – zaznacza Berenda.

Marek Balawajder w „księdze wejść do Obajtka”

Dyrektor informacji radia RMF FM Marek Balawajder, mówi dla Wirtualnemedia.pl, że podana przez Onet liczba spotkań to manipulacja. 

 - Mówienie o 25 razach to pełna manipulacja! W siedzibie Orlenu w ciągu 6 lat widziałem się z prezesem Obajtkiem raz, kilka lat temu. To było spotkanie czysto zawodowe, tak jak spotykałem się i spotykam z wieloma innymi prezesami i dyrektorami, jako dyrektor informacji – zaznacza. - Było też kilka spotkań z Adamem Burakiem, też czysto zawodowo. 6-7 razy, nie pamiętam już dokładnie – wymienia Balawajder.   

CZYTAJ TAKŻE: OKO Press: żona szefa informacji RMF FM z zatrudnieniem w Orlenie. Stacja: przekazaliśmy sprawę prawnikom

Po co Marek Balawajder spotykał się z Burakiem, czy w sprawach reklam? - W związku z tym co ja robię w radiu jako dyrektor informacji. Kolega Burak odpowiada za eventy, więc o to chodziło w tych spotkaniach. Dział reklamy ani sponsoringu mi nie podlega – wyjaśnia Marek Balawajder.   

- Jak rządziła poprzednia koalicja – KO, PSL, spotykałem się też z wieloma dyrektorami, prezesami i ministrami – zaznacza.   

Krzysztof Stanowski i Magdalena Ogórek w Orlenie  

- No niesamowita informacja. Jak wynika z tekstu na Onecie, byłem 9 razy w siedzibie Orlenu w ciągu 4 lat. Z czego nigdy na zaproszenie prezesa Daniela Obajtka (ale raz go spotkałem, tylko przypadkiem). Szczerze mówiąc myślałem, że było tego więcej, biorąc pod uwagę aktywność Orlenu w zakresie sponsoringu reprezentacji piłkarskiej, olimpijskiej czy Roberta Kubicy – informuje na platformie X (dawny Twitter) Krzysztof Stanowski, założyciel Kanału Zero.

Magdalena Ogórek w Księdze wejść do Obajtka odnotowana jest trzy razy. Prosiła o przesłanie pytania sms-em informując „odpowiem jak będę miała ochotę”. Nie miała.

Orlen odcina się od „księgi wejść do Obajtka”

- Nie potwierdzamy wiarygodności danych, na które powołuje się redakcja onet.pl w publikacji z 5 lutego pt. „Księga wejść do Obajtka. Wiemy, z kim najczęściej spotykał się prezes Orlenu”. Tym samym stanowczo odcinamy się od przedstawionych w nim spekulacji - czytamy w oświadczeniu biura prasowego Orlenu, zamieszczonym na platformie X ( dawny Twitter).

- Orlen to największa firma w Europie Środkowo-Wschodniej, naturalnie więc jest przedmiotem zainteresowania także ze strony mediów. W tych relacjach cechuje nas transparentność. W ramach prowadzonej działalności biznesowej, celem ORLEN jest dotarcie do jak największej grupy odbiorców, potencjalnych klientów, kontrahentów i partnerów. Dlatego spółka na bieżąco podtrzymuje relacje z niemal wszystkimi redakcjami w Polsce oraz wieloma tytułami medialnymi za granicą, m. in. poprzez spotkania, prezentacje, konferencje prasowe i wywiady bezpośrednie z przedstawicielami Spółki. Biorąc pod uwagę skalę działalności Grupy ORLEN i rolę koncernu w gospodarce, nie ma w tym nic nadzwyczajnego - informuje biuro prasowe. 

CZYTAJ TAKŻE:  Co nowe władze Orlenu zrobią z Polska Press? „Nie jest to klejnot w koronie”

- Dlatego, pomimo braku potwierdzenia wiarygodności przedstawionych w artykule informacji, Spółka stoi na stanowisku, że wybranie i opisanie w artykule zaledwie kilku redakcji z długiej listy mediów, z którymi bieżące relacje ma ORLEN traktujemy jako próbę wywołania u czytelników wrażenia fałszywej sensacji - zaznacza biuro prasowe.

Daniel Obajtek prezesem Orlenu był sześć lat

Daniel Obajtek został prezesem na początku lutego 2018 roku. Za jego rządów koncern wszedł do sektora mediów. Jesienią 2020 roku zapłacił 130 mln zł za 64,9 proc. akcji przechodzącego wówczas restrukturyzację dystrybutora prasowego Ruch (pozostałe udziały należą do państwowych spółek PZU i Alior Bank). W ostatnich latach mocno zmalała liczba kiosków Ruchu, natomiast Orlen na potrzeby usługi dostarczania zakupów internetowych Orlen Paczka postawił już ponad 3,5 tys. automatów paczkowych. W 2022 roku grupa kapitałowa Ruch zanotowała spadek wpływów sprzedażowych o 10,4 proc. do 799,61 mln zł. Jej strata netto sięgnęła 86,07 mln zł, wobec 61,25 mln zł rok wcześniej.

Na początku 2021 roku Orlen kupił Polska Press od niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau, wyceniając je na 210 mln zł. W wydawnictwie szybko zmienił się zarząd (redaktor naczelną została Dorota Kania, a od jesieni 2022 roku prezesem jest Stanisław Bortkiewicz, poprzednio bliski współpracownik Jacka Kurskiego w Telewizji Polskiej) oraz naczelni prawie wszystkich dzienników regionalnych firmy. Pod skrzydłami Orlenu firma była nierentowna: w 2022 roku zanotowała wzrost przychodów o 4,7 proc. do 329,3 mln zł i kosztów operacyjnych o 13,7 proc. do 375,4 mln zł, a jej strata netto wyniosła 23 mln zł, o 7,8 mln zł mniej niż rok wcześniej.

Od kilku lat Orlen ma 66 proc. udziałów agencji mediowej Sigma BiS, pozostałe 34 proc. należy do PZU. Sigma BiS obsługuje w zakresie planowania i zakupu mediów przede wszystkim duże spółki Skarbu Państwa.

Adam Burak rządzi marketingiem Orlenu

Sama grupa Orlen w 2022 roku zwiększyła wydatki marketingowe z 320,52 do 410,83 mln zł, przy czym ich udział w łącznych wpływach sprzedażowych zmalał z 0,357 do 0,2 proc. Na sponsoring sportu, kultury i mediów, koncern przeznaczył 266,76 mln zł, wobec 204,81 mln zł rok wcześniej. W ostatnich latach Orlen przejął Energę, grupę PGNiG i część aktywów Grupy Lotos.

W zarządzie Orlenu za komunikację i marketing odpowiada od lutego 2020 roku Adam Burak, wcześniej m.in. dziennikarz Polsatu oraz dyrektor ds. marketingu i PR Stadionu Wrocław.

CZYTAJ TEŻ: NIK zawiadamia prokuraturę ws. Orlenu, Sigmy BiS i spółek z Grupy PZU. W fundacjach ponad 680 mln zł poza nadzorem

Oprócz niego doświadczenie w mediach i marketingu ma Patrycja Klarecka, od połowy 2018 roku członkini zarządu ds. sprzedaży detalicznej. W latach 2004-2010 pracowała w Telewizji Polskiej, a przez kolejne cztery lata była szefową marketingu w BZ WBK (obecnie Santander Bank Polska) zarządzanym wówczas przez Mateusza Morawieckiego.

W zarządzie Orlenu są też Józef Węgrecki (od marca 2018 roku), Michał Róg, Armen Artwich (obaj od września 2018 roku), Jan Szewczak (od lutego 2020 roku), Piotr Sabat (od marca 2022 roku), Krzysztof Nowicki (od września 2022 roku), Iwona Waksmundzka-Olejniczak i Robert Perkowski (oboje od listopada 2022 roku).


 

Dołącz do dyskusji: Ludzie mediów bywali w Orlenie. "Zwykła robota dziennikarska"

45 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ddd
Stanowski i wszystko jasne.
62 23
odpowiedź
User
fmr
Stanowski i obiektywni z krakowskiego kołchoźnik... Tfu
48 26
odpowiedź
User
Ja
To jest chore, że dziennikarze muszą się tłumaczyć z tego, że wykonują swoją pracę. Jak mają zdobywać informacje? Zza biurka? No chyba, że mają czekać aż ktoś im w mailu coś wyśle... Być może w Onecie, czy Agorze tak właśnie się robi :)))
75 47
odpowiedź