SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Playboy” pozywa serwis Boing Boing za linkowanie do zdjęć nagich modelek

Wydawca „Playboya” wniósł do sądu w USA pozew w którym oskarża blogowy serwis Boing Boing o naruszenie praw autorskich. Chodzi o zamieszczenie przez Boing Boing linka do kolekcji rozkładówek z króliczkami „Playboya”, a także do zmontowanego z nich filmiku na YouTube. Oskarżony serwis broni się twierdząc, że niekorzystny dla niego wyrok w tej sprawie zmieniłby całkowicie zasady rządzące internetem.

Kontrowersyjny materiał zatytułowany „Every Playboy Playmate Centerfold Ever” został opublikowany przez Boing Boing 29 lutego 2016 r. Zawierał on informację o tym, że w internecie na platformie Imgur pojawiła się kolekcja wszystkich rozkładówek z modelkami „Playboya” opublikowanych od początku istnienia kultowego magazynu dla mężczyzn.

W tekście zamieszczono bezpośredni link do wspomnianej amatorsko stworzonej galerii na Imgur. Artykuł za pomocą innego odnośnika kierował też czytelników do filmu na Youtube ze zmontowanymi rozkładówkami w formie pokazu slajdów.

Boing Boing poinformował na swojej stronie, że kilka tygodni temu dowiedział się o pozwie złożonym w amerykańskim sądzie przez Playboy Enterprises, wydawcę „Playboya”.

Prawnicy „Playboya” twierdzą, że publikując wspomniane linki do treści zamieszczonych w internecie Boing Boing naruszył prawa autorskie amerykańskiego wydawnictwa, bowiem zdjęcia rozkładówek na Imgur oraz zmontowany z nich film na YT zostały zamieszczone tam bez odpowiedniej zgody i opłat. W ten sposób naruszone zostały żywotne interesy wydawcy, który poniósł straty.

Boing Boing ujawnił, że jego prawnicy skierowali do sądu pismo w którym określają oskarżenia „Playboya” jako bezpodstawne i dziwaczne. Proszą jednocześnie sąd o to, by odstąpił od rozpatrzenia pozwu.

Zdaniem obrońców Boing Boing zamieszczanie linków do treści publikowanych w sieci jest metodą stosowaną powszechnie, która w istotny sposób buduje wartość internetu jako źródła wiedzy i informacji. Zaś oskarżanie wydawców lub autorów tekstów jedynie na podstawie używania przez nich odnośników godzi w fundamenty globalnej sieci i jest złamaniem prawa do wolności słowa, na które w przeszłości wielokrotnie powoływał się „Playboy” w walce z amerykańską administracją oraz tamtejszym wymiarem sprawiedliwości. W swoim wpisie Boing Boing przestrzega też, że ewentualne korzystne orzeczenie dla „Playboya” zmieni na zawsze najważniejsze zasady rządzące internetem.

Na początku br. pojawiły się informacje że wydawca „Playboya” rozważa rezygnację ze sprzedaży drukowanej wersji magazynu. Według danych z października ub.r. polska edycja „Playboya” zanotowała miesięczną sprzedaż na poziomie 29 084 egz., co oznacza wzrost rok do roku o 11,64 proc.

Dołącz do dyskusji: „Playboy” pozywa serwis Boing Boing za linkowanie do zdjęć nagich modelek

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl