SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

PZU stawia na hybrydowe Toyoty jako samochody zastępcze

PZU wprowadza dla swoich klientów hybrydowe samochody marki Toyota. Do wypożyczalni trafiła już pierwsza pula 120 aurisów, a wkrótce dostarczonych zostanie kolejnych 180. Dzięki wprowadzeniu hybryd skorzystają klienci, bo zapłacą mniej za paliwo. Jeśli będą zadowoleni z nowej oferty, wymuszą zmiany na całym rynku ‒ prognozuje prezes PZU.

‒ Samochody zastępcze były przez ostatnie kilka lat pewnego rodzaju szarym rynkiem, na którym nie było żadnych zasad. Nie było prawdziwie wolnego rynku i niektórzy nadużywali swoich pozycji – podkreśla Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU. ‒ Postanowiliśmy to ucywilizować i ustanowić odpowiednie standardy dla naszych klientów. Wspólnie z Toyotą Motor Poland postanowiliśmy stworzyć flotę samochodów hybrydowych.

Do partnerskich wypożyczalni PZU trafi do końca tego roku łącznie 300 hybrydowych aurisów z silnikami benzynowymi o pojemności 1,8 litra oraz automatyczną skrzynią biegów. Dla klientów oznacza to nie tylko pewność, że w razie potrzeby otrzymają samochód zastępczy najwyższej jakości i w bardzo dobrym stanie, lecz także niższe koszty paliwa. Samochody hybrydowe będą w miarę możliwości dostępne dla wszystkich klientów PZU.

PZU zapewnia, że spółka nie będzie płacić wypożyczalniom więcej niż 100 złotych (plus VAT) za dzień. Obecnie stawki te są często nawet dwu- lub trzykrotnie wyższe, a ubezpieczyciel te zawyżone koszty wlicza w cenę ubezpieczeń komunikacyjnych. Dlatego klienci PZU mogą skorzystać na nowej ofercie nie tylko z powodu niższych kosztów paliwa do samochodu zastępczego.

‒ Jeżeli klienci będą z tego zadowoleni, to wymuszą na całym rynku ubezpieczycieli oraz na całym rynku wypożyczalni samochodów pewnego rodzaju standardy, które będą nas wszystkich obowiązywały – prognozuje Klesyk.

Nowe samochody zastępcze to element budowy sieci wypożyczalni partnerskich PZU Pomoc. To największa flota hybrydowa w Polsce i równocześnie największe jednorazowe zamówienie pojazdów Toyoty. Samochody będą oznakowane logiem PZU oraz prowadzonych przez spółkę kampanii społecznych na rzecz poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach.

‒ Z jednej strony innowacyjność, z drugiej strony wyraz dbałości o klienta ze strony PZU, szczególnie w czasach, kiedy liczymy każdą złotówkę i próbujemy maksymalnie ograniczać koszty. W całym procesie wynajmu samochodu po stronie klienta zostają tylko koszty zużycia paliwa. A te koszty w samochodach hybrydowych są minimalne – dodaje Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland.

Pawlak dodaje, że spośród pierwszej transzy 120 samochodów wszystkie są już wypożyczane klientom. Jak podkreśla, decyzja PZU wpisuje się w trend widoczny już na rynku, że coraz więcej firm decyduje się na wprowadzenie aut hybrydowych do swoich flot. Ma to szczególnie znaczenie w mieście, bo przy tego typu jeździe koszty zużycia paliwa przez hybrydy są dużo niższe. Z hybrydowych flot w Polsce korzystają już m.in. Orange, Provident i Panasonic.

Dołącz do dyskusji: PZU stawia na hybrydowe Toyoty jako samochody zastępcze

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
krzysiek
korzystam z jednej jak i z drugiej firmy, myślę że to udany pomysł
0 0
odpowiedź
User
bicbic
toyota jest jedną z najbardziej innowacyjnych firm, zajmuje chyba 8. miejsce, w sumie nic dziwnego ze wybrali toyote jako producenta
0 0
odpowiedź
User
pinio
juz nie tylko kierowcy się przekonują do toyot hybrydowych ale też firmy. w stolicy widać hybryd coraz więcej na ulicach.
0 0
odpowiedź