SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Ride gwiazdą OFF Festival Katowice 2015

Ride, Sun Kil Moon, Mick Harvey, Young Fathers, Ten Typ Mes, Golden Teacher, Kwadrofonik, The Stubs, Nagrobki i Coals dołączyli do składu festiwalu OFF w Katowicach.

Triumfalny powrót Ride - jednej z grup, które zdefiniowały brytyjskie brzmienie lat 90. - stał się faktem. Milczeli od 1996 roku, od wydania czwartego albumu "Tarantula". Poszło ponoć o niemożliwe do pogodzenia wizje rozwoju zespołu, prezentowane przez jego gitarzystów Andy'ego Bella i Marka Gardenera. A to przecież brzmienie ich instrumentów było fundamentem nie tylko tak pomnikowych płyt, jak "Nowhere" i "Going Blank Again", ale całej shoegazowej rewolucji.

Mark Kozelek gościł już na OFF Festivalu w 2009 roku, z kameralnym koncertem w Mysłowicach. Wraca ze swoim flagowym projektem Sun Kil Moon, po znakomitej płycie "Benji", nie bez powodu wymienianej wśród najwybitniejszych albumów 2014 roku. Ale wszystko wskazuje na to, że w Katowicach usłyszymy Sun Kil Moon również z nowym repertuarem, bo na czerwiec zapowiadany jest nowy longplay, "Universal Themes". To będzie koncert, który uraduje nie tylko fanów amerykańskiego indie folku, ale wszystkich, którzy w muzyce cenią sobie unikalny splot kruchego piękna z brutalną prawdą.

Tego dżentelmena nie trzeba przedstawiać. Mick Harvey i jego gitara to przecież podstawa brzmienia The Birthday Party i - do niedawna - The Bad Seeds. Ale Australijczyk miał też zawsze drugie życie, w tym udaną karierę solową, którą rozpoczęły dwa albumy - "Intoxicated Man" (1995) i "Pink Elephants" (1997) - z zaśpiewanymi po angielsku nieśmiertelnymi utworami francuskiego barda Serge'a Gainsbourga. Od niedawna Mick przypomina ten repertuar na żywo, występami, które łączą wielką kulturę muzyczną tego multiinstrumentalisty ze sporą dawką humoru.

Hip-hop, szczególnie jego alternatywne oblicze, ma stałe miejsce na scenach OFF Festivalu. Nie mogło więc zabraknąć szkockiego tria Young Fathers, których album "Dead" zgarnął w 2014 roku Mercury Prize i zebrał pokaźną kolekcję pochwał od recenzentów, chwalących Alloysiousa, Kayusa i G za unikatowe brzmienie, imponujący eklektyzm oraz pierwiastek szaleństwa. W Katowicach zaprezentują również materiał z zapowiadanej na kwiecień płyty "White Men Are Black Men Too", nagranej w "pokoju hotelowym w Illinois, sali prób w Melbourne, lodowatym lochu w Berlinie, studiu fotograficznym w Londynie i ich własnej piwnicy w Edynburgu".

Ten Typ Mes to jeden z najlepszych polskich raperów, w mistrzowski sposób równoważący G-Funkową zabawę z otwartością na muzyczne eksperymenty, reporterski zmysł obserwacji z ujmującym poczuciem humoru, wiarygodność z szelmowskim wdziękiem. "Trzeba było zostać dresiarzem" to jedna z najlepszych polskich płyt minionego roku, doceniona nie tylko przez oddanych fanów hip-hopu. W Katowicach Ten Typ Mes pojawi się na scenie z zespołem, uformowanym specjalnie z myślą o wybranych tegorocznych imprezach, na którego czele stanął Michał "Fox" Król, znany m.in. z nieodżałowanego 15 Minut Projekt, produkcji solowych oraz współpracy z Kayah czy Marią Peszek.

Golden Teacher to nazwa pewnych magicznych grzybków oraz - równie magicznej - formacji z Glasgow, która wykiełkowała ze studyjnej współpracy noisepunkowego trio Ultimate Thrush i house'owego duetu Silk Cut. Rezultat? Ich wytwórnia Optimo Music twierdzi, że to "hypno-psych voodoo groove", a chodzi o kipiącą energią, hałaśliwą, psychodeliczną, transową muzykę taneczną.

Co otrzymujemy po skrzyżowaniu duetu perkusyjnego (konkretnie: Hob-beats Duo) z dwojgiem pianistów (uściślając: Lutosławski Piano Duo)? Kwadrofonik, czyli jedyny w swoim rodzaju kwartet wirtuozów, ze swobodą poruszający się pomiędzy wysmakowaną muzyką współczesną a żwawym folkiem. Grają dzieła m.in. Bartóka i Berio, ale jako że repertuaru na taki skład nie ma za wiele, tworzą i wykonują również kompozycje własne. Niedawno dostali Paszport "Polityki" w kategorii muzyka poważna, ale i bez tego dokumentu świat stoi przed nimi otworem.

Choć The Stubs pochodzą z Warszawy, ich muzyka korzeniami sięga amerykańskich - i skandynawskich - piwnic. Sami nazywają ją niskobudżetowym rock and rollem, co oznacza, że w tych prostych, krótkich, hałaśliwych piosenkach odnajdą się zarówno zwolennicy punk rocka, jak i wyznawcy stoner metalu. Co łatwo sprawdzić, słuchając najnowszej płyty The Stubs, zatytułowanej "Social Death By Rock 'N' Roll".

Gdański duet, w porywach trio. Nagrobki tworzą trzej koledzy: Adam Witkowski, który gra na bębnach i śpiewa, gitarzysta Maciek Salamon oraz basista Olo Walicki. 1 stycznia 2014 roku ukazała się ich debiutancka płyta "Pańskie Wersety", której cały nakład (17 sztuk) sprzedał się na pniu. Można więc ich posłuchać w internecie, albo zobaczyć na OFF Festivalu.

Coals to inspirowani eteryczną, melancholijną muzyką ze Skandynawii mieszkańcy Śląska, którzy zachwycają dojrzałością i głębią brzmienia. To duet, w którym odrealniony głos Katarzyny Kowalczyk splata się w fascynującą całość z partiami pianina i gitary autorstwa Łukasza Rozmysłowskiego. Ich fonograficzny debiut będzie wydarzeniem.

Wcześniej udział w OFF Festivalu potwierdzili Run The Jewels, Sunn O))) i The Julie Ruin, a także Jacek Sienkiewicz, Girl Band, Kristen, Patti Smith, Son Lux, Future Brown, Pablopavo, Władysław Komendarek, Decapitated, Innercity Ensemble, The Budos Band, Peaking Lights oraz Selvhenter.

Jubileuszowa, 10. edycja festiwalu odbędzie się w dniach 7-9 sierpnia w Dolinie Trzech Stawów. Trzydniowe karnety dostępne są w cenie 200 zł. Można je nabyć w OFF Sklepie lub u naszych partnerów: sieci Ticketpro i Ebilet oraz w salonach Empik.

Dołącz do dyskusji: Ride gwiazdą OFF Festival Katowice 2015

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl