Szukaj
Newsletter
Szef marketingu P&G: Jeśli chcecie zobaczyć przyszłość, spójrzcie na Chiny
Marc Pritchard, globalny dyrektor marketingu Procter & Gamble, stwierdził, że rynek chiński w najbliższych latach będzie motorem napędowym transformacji marketingowej koncernu. - Jeśli chcecie zobaczyć przyszłość, spójrzcie na Chiny - powiedział w wywiadzie z WFA marketer.
Marc Pritchard udzielił wywiadu prezesowi World Federation of Advertisers (WFA) I szefowi marketingu Mastercard, Raji Rajamannarowi. Okazją stało się uhonorowanie Pritcharda tytułem Global Marketer of the Year WFA.
Chiny i potencjał 5G są czołowymi priorytetami w strategii marketingu Procter & Gamble - stwierdził CMO koncernu.
- Przełomowe wydarzenia, które mają miejsce w tym regionie, są niezwykłe - powiedział Pritchard. - Chiny są miejscem, w którym zachodzi transformacja. Rynek ten kilka lat temu przestawił się ze starego modelu budowania marki na ekosystem cyfrowy, z cegły i zaprawy na e-commerce - ocenił Marc Pritchard.
Chiny potężnym partnerem dla P&G
Chiny są dla P&G drugim co do wielkości rynkiem na świecie, a od 2014 roku są największym rynkiem, jeśli chodzi o e-commerce. W zeszłym roku firma ogłosiła plany zainwestowania 100 milionów dolarów w ciągu najbliższych trzech lat we własne Chińskie Centrum Innowacji Cyfrowych w Guangzhou.
Projekt integruje badania nad technologiami cyfrowymi P&G i innowacjami w takich dziedzinach jak big data i zdigitalizowany łańcuch dostaw. Ma to przyspieszyć tempo transformacji modelu biznesowego
Jeśli chodzi o technologię 5G, Marc Pritchaard wyraził przekonanie, że "uwolni ona moc wirtualnej rzeczywistości (VR), rzeczywistości rozszerzonej (AR) i rzeczywistości mieszanej (MR)". Marketer jest przekonany o "niezwykłym" wpływie, jaki 5G wywrze na marketing.
- Ta technologia zmieni naszą pracę jako twórców marek, ponieważ zmienią się kreowane przez nas doświadczenia konsumentów, Już teraz z nią eksperymentujemy, ale nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co będzie dalej - dodaje szef marketingu P&G.
Sprzedaż organiczna w omawianym okresie wzrosła o 9 proc., do 19,3 mld dolarów, a zysk netto zwiększył się rdr o 19 proc. Firma twierdzi, że nie ma oznak, by obecna sytuacja związana z pandemią COVID-19 skłaniała konsumentów w USA do zmniejszenia wydatków na markowe produkty.
P&G jest właścicielem takich marek jak Vizir, Ariel, Lenor, Gillette, Pampers czy Tampax.
polecamy
Zestaw Ralpha Kamińskiego z bezmięsną kanapką w McDonald’sAdidas po 13 latach zrywa współpracę z Kanye Westem. Koniec współtworzenia marki YeezyInfluencerki już nie wypromują usług i produktów medycyny estetycznejŚwięto Kino powraca. Jeden dzień z biletami za 10 złRobot Kerfuś wyrusza w tour po sklepach Carrefoura w PolsceMarti Renti przyznała się do oszustwa. Za NFT z "cyfrową miłością" nie dostała miliona złnajpopularniejsze
"Urbański nie żyje, a Mentzen zatrzymany". Plaga oszustw w mediach społecznościowych 
Znana dziennikarka TVP Info rozstała się z telewizją publiczną 
Tańsza telewizja dzięki wypowiedzeniu. „Sygnał, że potrzebujemy podejść mniej standardowo” 
Lawina klientów zrezygnowała z usług płatnej telewizji 
Reporter „Faktów” zniknął z anteny. Związany jest z TVN od 1997 roku
Dołącz do dyskusji: Szef marketingu P&G: Jeśli chcecie zobaczyć przyszłość, spójrzcie na Chiny