SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wpływy grupy IMS zmalały o 23 proc., dużo mniej z reklam audio-wideo, digital signage i eventów

W pierwszym kwartale br. grupa kapitałowa IMS, zajmująca się marketingiem sensorycznym, zanotowała spadek przychodów o 22,7 proc. do 10,52 mln zł oraz zysku netto z 1,69 mln zł do 892 tys. zł. W związku z epidemią koronawirusa najmocniej ucierpiały jej usługi audio i wideo, digital signage oraz eventy.

Przychody grupy IMS z abonamentów audio i wideo w zeszłym kwartale wyniosły 4,89 mln zł, wobec 5,21 mln zł rok wcześniej.

Jeszcze mocniej zmalały rok do roku wpływy firmy z usług reklamowych audio i wideo (z 3,46 do 2,77 mln zł), systemów digital signage (z 1 mln zł do 285 tys. zł), eventów (z 531 do 122 tys. zł) oraz przychody określone jako pozostałe (z 1,42 mln zł do 393 tys. zł). W górę poszły jedynie przychody z abonamentów aroma - z 1,84 do 1,95 mln zł.

- Styczeń i luty 2020 r. były „standardowymi” miesiącami sprzedażowymi. W marcu br., gdzie przez 58 proc. dni trwał „lockdown”, spółki Grupy IMS zanotowały spadek sprzedaży w stosunku do lutego br. na poziomie 5-20 proc. Wyjątkiem jest IMS events, gdzie ze względu na specyfikę branży, odwołane zostały w zasadzie wszystkie imprezy. Tutaj spadek wyniósł ponad 80 proc. (wartościowo to jednak tylko 77 tys. PLN) - opisano w sprawozdaniu grupy IMS.

„Klienci generalnie nie rozwiązują umów abonamentowych”

Na koniec marca br. grupa IMS w modelu abonamentowym obsługiwała 20 081 lokalizacji handlowych, o 14 proc. więcej niż rok wcześniej. Liczba lokalizacji z usługami audio i wideo zwiększyła się o 11 proc. do 16 020, a tych z usługami aroma - o 26 proc. do 4 061.

Firma w sprawozdaniu podkreśliła, że kluczowe jest dla niej, że w czasie epidemii utrzymuje poziom lokalizacji abonamentowych. - Klienci generalnie nie rozwiązują umów abonamentowych, oczekują przede wszystkim obniżek lub czasowego zawieszenia świadczenia usługi - dotyczy klientów, którzy w wyniku decyzji władz państwowych musieli zamknąć punkty sprzedaży. Ta tendencja utrzymuje się w II kwartale br. - klienci negocjują czasowe obniżki cen, nie rezygnują z usług abonamentowych Grupy IMS - opisała.

Koszty 20 proc w dół, 30 pracowników mniej

Wydatki operacyjne grupy IMS w zeszłym kwartale wyniosły 9,17 mln zł, co wobec 11,52 mln zł rok wcześniej oznacza spadek o 20,4 proc. Najmocniej zmalały koszty zużycia materiałów i energii (z 1,31 mln zł do 730 tys. zł) oraz wartość sprzedanych towarów i materiałów (z 2,09 do 1,35 mln zł).

Koszty usług obcych spadły z 5,43 do 4,81 mln zł, a wynagrodzeń - z 1,93 do 1,74 mln zł. Na początku kwietnia grupa IMS poinformowała, że w związku z koronawirusem zwolniła 30 osób (ok. 20 proc. wszystkich pracowników) i obniżyła wynagrodzenia pozostałym pracownikom, co pozwala oszczędzać 480 tys. zł miesięcznie.

- Złożone zostały wnioski o dofinansowanie do miejsc pracy w okresie kwiecień - czerwiec (spółki Grupy IMS otrzymały już świadczenia za kwiecień i maj, wynoszące łącznie nieco ponad 140 tys. zł). Razem oszczędności dotyczące zatrudnienia plus dofinansowanie do miejsc pracy stanowią ponad 50 proc. miesięcznych wydatków Grupy IMS na wynagrodzenia stałe - wyliczono w sprawozdaniu firmy.

Ponadto grupa IMS zaczęła negocjacje z kontrahentami. - Większość współpracujących z nami firm zachowała się po partnersku i zgodziła na różnego rodzaju obniżki i upusty. Uzyskane na ten moment obniżki to kwota blisko 100 tys. zł/miesiąc w okresie kwiecień-czerwiec br. - opisała.

Z kolei nakłady firmy na amortyzację zwiększyły się z 1,27 do 1,4 mln zł.

Mniejszy zysk, ma nie być dywidendy

Znacząco zmniejszyły się w zeszłym kwartale wyniki rentowności grupy IMS. Zysk EBITDA firmy zmalał z 3,48 do 2,78 mln zł, zysk operacyjny - z 2,21 do 1,38 mln zł, a zysk netto - z 1,69 mln zł do 892 tys. zł.

W całym ub.r. firma osiągnęła wzrost przychodów o 11,7 proc. do 59,49 mln zł oraz zysku netto z 9,25 do 9,36 mln zł. W drugiej połowie maja zapowiedziała, że w związku z epidemią zamierza zawiesić politykę dywidendową.

W połowie maja grupa IMS podała, że spółki z jej grupy kapitałowej uzyskały kredyty w wysokości 3,92 mln zł z Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach tzw. tarczy finansowej. Spodziewają się, że spłata ok. 2 mln zł zostanie umorzona.

IMS jest notowana od 2012 roku jest notowana na warszawskiej giełdzie. Głównymi akcjonariuszami spółki są Dariusz Lichacz (19,12 proc.), Michał Kornacki (18,66 proc.), TFI Opera (13,08 proc.) i Artur Czeszejko-Sochacki (10,36 proc.).

W poniedziałek na koniec sesji kurs IMS wynosił 2,64 zł, co daje kapitalizację w wysokości 82,96 mln zł. Do początku marca br. za akcję spółki płacono ok. 4 zł.

Dołącz do dyskusji: Wpływy grupy IMS zmalały o 23 proc., dużo mniej z reklam audio-wideo, digital signage i eventów

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl