Reklama Devil Energy Drink z dzieckiem, które „już wie, co niedługo będzie mieć w ustach”, usunięta z Facebooka

Widać jaki jest sens utrzymywania wszelkich Krajowych Rad, grup do spraw etyki etc i ile takie "instytucje" mogą. To jest jawny śmiech w twarz i prowokacja. Ta firemka , być może prowadzona przez jakiegoś psychofana ciemnej strefy po nałożonych karach nie powinna się podnieść i być nauczką dla innych, ale raczej wyjdzie na to, że będziemy epatować się kruczkami prawnymi i dawkami cynizmu. Jeśli ludzie za tym stojący są tacy wyluzowani, to niech pokażą twarze, przedstawią się światu i oficjalnie przedstawią poglądy jakie za tym stoją, bez zasłaniania się wolnością twórcy i wolnością słowa.

Czy ktoś może ustalić która agencja odpowiada za te kreacje?

a tak przy okazji to napoje energetycznie nie są przeznaczone dla dzieci poniżej 18 lat czy to się już zmieniło?