SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich: Netflix szykuje pułapkę na polskich filmowców

Pilotażowy program nagradzania najlepszych twórców brzmi atrakcyjnie, jednak tego typu porozumienia zawarte przez Netfliksa w innych europejskich krajach sprawiają, że pozostajemy wobec niego sceptyczni - oświadczył prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski. Ocenił, że "Netflix szykuje pułapkę na polskich filmowców".

Dołącz do dyskusji: Prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich: Netflix szykuje pułapkę na polskich filmowców

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tantiemy z internetu
„ Kasą powinien dzielić się ten, kto film N sprzedał”
Czyżby? W TV i kinie to nadawcy płacą tantiemy. Takie jest prawo. Dlaczego zarabiający na pracy twórców i ich treściach mają nagle być traktowani inaczej.
odpowiedź
User
tantiemy z internetu
„ Ojej, to może w takim razie nie pracujcie dla Netflixa? Co wy na to?”

Temat tantiem dotyczy wszystkich platform i VOD. Twórcy musieliby nie pracować dla nikogo. To jest rozgrywka giganta z rynkiem, tylko że on się układa z rządem, lobbując w swojej sprawie nad głowami branży filmowej. Prawo powinno chronić twórców, tak jak powinno chronić pracowników innych sektorów.!
odpowiedź
User
mick
Nie trzeba pracować dla N. żeby wyświetlał czyjeś filmy Wystarczy, że je kupi od kogoś, od innej platformy, czy od telewizji. I nikt nie ma nic do gadania - N. zarabia hajs, którym się nie dzieli - a powinien. Bo nie chodzi o połowę zysku, tylko niewielką część.


Nie. Kasą powinien dzielić się ten, kto film N sprzedał.
Nie dzieli się?
Może zawarł z twórcami umowę, która pozwala mu się nie dzielić.
Oczywiście, na tym to polega. Potężna i bogata platforma sytreamingowa dyktuje warunki każdemu - nie tylko pojedynczemu twórcy, który nic nie może zrobić - bo żadna platforma nie chce płacić tych tantiem - ale także streamerze są w stanie wpływać na duże organizacje, emitentów a nawet rządy - tak jak się to dzieje w PL. To nie chodzi o to, twórcy się skarżą, bo nie mają jak pączki w maśle - to jest zwyczajny finansowy kolonializm. Dziki kapitalizm. Oni są w stanie się podzielić tylko tam, gdzie zmusza ich do tego prawo i państwo, pod groźbą utraty rynku. o tylko o to tu chodzi.
odpowiedź