SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pracownicy Wirtualnej Polski wracają do biur

Od września pracownicy Wirtualnej Polski wracają do biura - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. W firmie wchodzi w życie hybrydowy model, w myśl którego większość obszarów pracować ma stacjonarnie minimum trzy dni w tygodniu.

Dołącz do dyskusji: Pracownicy Wirtualnej Polski wracają do biur

67 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krzysiek
Ach, wspaniały dzień szykuje się na Żwirki 4 września :) sfrustrowani, niewyspani pracownicy, do tego menadżerowie, próbujący świecić oczami za decyzje jaśnie oświeconej Pani Prezes... jak nie dojdzie do rękoczynów, to będzie cud :)
odpowiedź
User
Redżi
Odejście z WP 1,5 roku temu to była moja najlepsza zawodowa decyzja w życiu. Pracuję gdzie indziej, na UoP na stałe, w pełni zdalnie, za znacznie większe pieniądze ( mam to samo stanowisko co miałem w WP). Robimy winiki i nasza szefowa jeśli już się do nas odzywa, to z pochwałą, że zajebista robota. Kiedy czytam co się w WP z 'obywatelami' dzieje, kiedy słucham co mówią mi znajomi, którzy tam jeszcze pracują, to łapię się za głowę. Niekompetencja kadr zarządzających w WP jest porażająca serio. Naprzyjmowali masę ludzi z mianem 'współpracowników' na umowach śmieciowych prosto z ulicy i potem zdziwienie, że nie ma wyników. Serio ludzie nie siedźcie w tym WP, na rynku jest dużo firm, gdzie są normalne warunki pracy. Nie od 6.00, z UoP, zdalnie, bez pomysłów wywracających organizację pracy z dnia na dzień. Serio.
odpowiedź
User
Pracownik
Spotkania w sierpniu - wolne żarty. Spotkania były pod koniec sierpnia tylko po to, żeby ogłosić decyzję.

Nikt się nikogo nie pytał o nic. Ludzie mają swoje plany, dzieci w przedszkolach, nianie, a teraz wszystko z dnia na dzień się wywraca do góry nogami, bo pani prezes wysłała e-mail z 2-minutowym filmikiem. Żenada.

Dodatkowo pani prezes nie miała odwagi, żeby spotkać się z pracownikami, żeby przekazać decyzje, tylko zwaliła wszystko na menadżerów, od których nic nie zależy.

Nie ma miejsc parkingowych na miejscu - niektórzy będą musieli wstać o 4 w nocy, żeby przyjechać do pracy - efektywność takiego pracownika będzie żadna.

Wiele osób było przyjmowanych do pracy już po pandemii, wtedy słyszeli obietnicę, że powrotu do biura nie będzie. Dla wielu, to był duży argument, żeby tutaj przyjść do pracy. Teraz nie mają już żadnego powodu, żeby zostać.



Wszystko spoko, ale jeśli pracownik ma "swoje plany, dzieci w przedszkolach", które przeszkadzają mu w pracy, to chyba raczej powinien się z takiej pracy zwolnić. Praca zdalna nie jest równoznaczna z elastycznym czasem pracy. Niektórzym się wydaje, że kiedy powinni siedzieć, nawet w domu, przy kompie, to w tym czasie mogą jechać do marketu na zakupy, ugotować obiad, wyjść na plac zabaw albo zrobić remont mieszkania. No nie, to tak nie działa.
odpowiedź