SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Helsińska Fundacja Praw Człowieka: sposób zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości

- Nie ulega więc wątpliwości, że media publiczne wymagają pilnych i gruntownych reform. Zdajemy sobie sprawę, że uwarunkowania polityczne i prawne bardzo utrudniają takie reformy. Nie możemy jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne - pisze w oświadczeniu Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Dołącz do dyskusji: Helsińska Fundacja Praw Człowieka: sposób zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kris
Niech popatrzą na blokadę PAP przez Pisiorów.
Trzeba środków adekwatnych do sytuacji, żeby przegonić tę bandę, nie jesteśmy w normalnym demokratycznym kraju, a w kraju 2 porządków prawnych ( z winy Pisu )

Banda, nie banda, ale trzeba przestrzegać prawa i konstytucji, a tego niestety obecnym rządzącym zabrakło. Przypomina mi się takie stare przysłowie - każdy ch.j na swój strój, i tak to teraz wygląda. Niestety brak profesjonalizmu i przestrzegania prawa
Amnezję masz? Jak zostały przejęte media w 2015 r. nocą, co zrobiono z Polskim Radiem? Jak kokietowano wyborców w 2020 r? a co zrobiono w sierpniu 2020 r? Do tego totalna demolka organizacyjna, straty finansowe, awantury, wulgaryzacja anten, neokomuna kolesiostwa i propagandy. Łamanie ustawodawstwa, interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich, jasne stanowisko jednego z członków KRRiTV - łamanie prawa.
odpowiedź
User
Teleman
Jak mnie rozsmieszsja takie półgłówki jak np. KRIS i te ich prymitywne myslenie:"jak oni złamali prawo, to my też mozemy"
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Niech mi ktoś wytłumaczy, jak można było przeprowadzić zmianę inną drogą prawną? Świrski stawiałby na RMN a ta obsadziłaby media publiczne ponownie ludźmi PiS-u. Przecież cała rada KRRiT jest zależna od woli Sejmu, Senatu i Prezydenta, czyli upolityczniona. Dzisiaj w Onet Rano prowadzono dyskusję nt. mediów publicznych i zwrócono uwagę na wyrok trybunału niemieckiego, że w ich radach musi być tyle więcej przedstawicieli społeczeństwa, że nigdy politycy w radach mediów publicznych i odpowiedników KRRiT nie będą mogli przegłosować swoje interesy. Różnica jest taka, że przedstawiciele społeczeństwa w ich radach nie robią to zawodowo a dodatkowo do zawodu. Oni są delegowani do tych rad.
odpowiedź