Ceny paliw na stacjach powinny wzrastać w najbliższym tygodniu

Jeśli wysoki poziom ceny ropy utrzyma się w przyszłym tygodniu, to za kilka-kilkanaście dni możemy się spodziewać odpowiedzi ze strony właścicieli stacji. Podrożeć mogą zwłaszcza benzyny, a w przypadku diesla zostanie zahamowana tendencja spadkowa., poinformowało Biuro Maklerskie Reflex w swoim komentarzu tygodniowym.

Średnie ceny detaliczne u poszczególnych dystrybutorów paliw

Euro 95 Superplus 98 ON LPG
PKN Orlen 3,89 4,12 3,53 1,69
St. Lotos 3,87 4,13 3,54 1,72
Koncerny 3,89 3,55 1,71
prywatni 3,85 4,04 3,55 1,71
średnia 3,87 4,07 3,54 1,70

Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex

W ostatnią niedzielę, 15 marca, OPEC postanowił utrzymać obecne limity na niezmienionym poziomie do końca maja, kiedy po raz kolejny dokona oceny sytuacji na rynku ropy. Przedstawiciele OPEC ocenili, że podjęcie kolejnej akcji na rynku ropy może co prawda wpłynąć na wzrost cen, ale jednocześnie może doprowadzić do dalszego ograniczenia popytu na ropę. Mimo takiej decyzji ropa wyraźnie zyskuje w tym tygodniu na wartości.

Wszystko za sprawą Fed-u, który zadeklarował chęć zakupu papierów wartościowych: obligacji skarbowych za 300 mld USD, papierów zabezpieczanych hipotekami za 1,25 bln USD i długu agencji, m.in. Fannie Mae i Freddie Mac, za 200 mld USD. Informacje te zostały pozytywnie odebrane przez rynek akcji, ale co ważne dla surowców znacznie osłabił się kurs dolara. W tej chwili najprawdopodobniej oczy inwestorów będą zwrócone na kurs EUR/USD a w skali tygodniowej mamy dość silny sygnał dalszego wzrostu kursu-nawet w rejon 1,45.

Wzrostów nie wyhamowały środowe statystyki Departamentu Energii o poziomie zapasów i popytu. W ostatnim tygodniu zapasy na rynku amerykańskim wzrosły odpowiednio: ropy o 1,94 mln bbl, benzyn o 3,2 mln bbl i destylatów wzrost o 112 tys. bbl.

Zapasy ropy w USA są obecnie na bardzo wysokim poziomie-znacznie powyżej pięcioletniej średniej dla tego okresu. Podobnie wygląda sytuacja z zapasami destylatów. Zapasy benzyn są w górnym przedziale średniej dla tej pory roku. Popyt na produkty ropopochodne spadł kolejny tydzień z rzędu do poziomu 18,78 mln bbl/d, przy czym w skali rok do roku największy spadek odnotujemy w przypadku destylatów. Popyt na destylaty w ostatnich czterech tygodniach był 9,3% poniżej poziomu z roku ubiegłego. Jedyną kategorią na którą popyt jest wyższy niż przed rokiem są benzyny.

Generalnie struktura wzrostów wygląda bardziej na korektę silnej fali spadkowej. W najbardziej optymistycznym scenariuszu ceny mogą wzrosnąć do poziomów 58-60$. Natomiast w najbliższych dwóch dniach możemy mieć realizację zysków i spadek cen.

Kolejny dobry tydzień dla posiadaczy diesli za nami. Średnio za litr oleju napędowego w tym tygodniu płacimy około 3,54 zł, czyli 5 groszy na litrze mniej niż przed tygodniem, a spadkom cen na stacjach sprzyjały odnotowane w tym tygodniu obniżki cen paliw na rynku hurtowym, do których przyczyniły się między innymi wysoka podaż paliw na rynku krajowym oraz umocnienie złotego wobec dolara amerykańskiego.

Niestety wzrosty na rynku ropy znalazły już odzwierciedlenie na krajowym rynku hurtowym. Krajowi producenci od piątku podnieśli ceny benzyn i oleju napędowego, a w kolejnych dniach ceny będą dalej rosły. Spodziewamy się podwyżek o co najmniej 4 - 6 groszy na litrze. Jeśli wysoki poziom ceny ropy utrzyma się w przyszłym tygodniu to za kilka - kilkanaście dni możemy się spodziewać odpowiedzi ze strony właścicieli stacji. Podrożeć mogą zwłaszcza benzyny, a w przypadku diesla zostanie zahamowana tendencja spadkowa.