SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Disney może sprzedawać swoje produkcje innym platformom streamingowym

Dyrektor generalny Walt Disney Company, Bob Iger, powiedział, że rozważa sprzedaż licencji na filmy i seriale Disneya innym platformom streamingowym. Przypomnijmy, że niedawno taką decyzję podjął Warner Bros. Discovery dzięki czemu seriale HBO pojawiły się już w amerykańskiej bibliotece Netfliksa.

Bob Iger udzielił wywiadu dla sieci telewizyjnej CNBC, w którym wyjaśnił, że „jest taka możliwość i nie wyklucza [sprzedaży licencji innym platformom – przypis red.]”. Iger powiedział też, że licencjonowanie od zawsze było częścią modelu, który tworzył dawny biznes telewizyjny, a wstrzymywanie treści tylko na potrzeby własnej platformy na wczesnym etapie jej działania było właściwym posunięciem.

Disney w okresie kadencji Igera staje przed poważnymi wyzwaniami - sporem z jednym z udziałowców, miliarderem Nelsonem Peltzem, strajkiem amerykańskich scenarzystów, odejściem wiceprezes wykonawczej i dyrektor finansowej Christine McCarthy oraz koniecznością uporania się ze skomplikowaną sytuacją finansową korporacji. To ostatnie doprowadziło już do restrukturyzacji firmy, co spowodowało redukcję około 7000 miejsc pracy, gdyż Disney szuka oszczędności rzędu 3 mld dolarów.

Nowa strategia

Bob Iger wyjaśniając mniejszą ilość produkcji i usuwanie własnych treści z platform streamingowych (mowa o Disney+ i Hulu) powiedział: „Teraz o wiele bardziej chirurgicznie podchodzimy do tego, co robimy”.

Dodał, że firma poświęciła dużo czasu i pieniędzy na produkcję i marketing treści, które nie zainteresowały subskrybentów. „Kiedy tworzysz dużo treści, wszystko musi być wypromowane. Wydajesz dużo pieniędzy na marketing rzeczy, które nie będą miały wpływu na wyniki finansowe, z wyjątkiem negatywnych kosztów związanych z marketingiem”. To, co teraz robi Disney, nazwał: „Częścią procesu dojrzewania, gdy dorastamy do biznesu, w którym nigdy nie byliśmy. Dowiadujemy się o tym dużo więcej. W szczególności dowiadujemy się znacznie więcej o tym, jak nasze treści zachowują się w usłudze i czego chcą klienci”.

Mniej subskrypcji

Tymczasem Disney+ nadal traci subskrypcje. Obecnie ma 157,8 mln subskrybentów na świecie. W zeszłym kwartale zanotował spadki liczby subskrybentów w USA, Kanadzie i Indiach, na początku kwietnia miał ich globalnie 157,8 mln (licząc z wersją Hotstar). W ostatnim kwartale platformy Disneya straciły aż 4 miliony subskrybentów. W USA i Kanadzie liczba subskrybentów Disney+ minimalnie się zmniejszyła - z 46,6 do 46,3 mln, natomiast w pozostałych krajach wzrosła z 57,7 do 58,6 mln. Niewielkie wzrosty osiągnęły też sportowy ESPN+ (z 24,9 do 25,3 mln klientów) oraz Hulu (z 48 do 48,2 mln).

Dołącz do dyskusji: Disney może sprzedawać swoje produkcje innym platformom streamingowym

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krasawica
Biznes się nie spina.
A dokładnie, to biznes streamingowy się nie spina.
Wpływy w streamingu są mikro, a koszty rosną.
9 4
odpowiedź
User
Ania
Skąd to logo? Jakaś podróba :D
0 0
odpowiedź
User
vod
Byłoby miło. Widać powoli wraca normalność do tego biznesu.

Kolejnym krokiem będą zapewne przejęcia / fuzje . Dzisiaj rynek platform VOD jest zbyt rozdrobniony (w pewnym momencie każda wytwórnia chciała mieć swój własny serwis z treściami na wyłączność).
Zbyt duża liczba serwisów VOD sprawia, że ludzi nie stać na 10 abonamentów i zaczynają skakać między serwisami (np. wykupują abonament na miesiąc, oglądają to co ich interesuje i w następnym miesiącu przerzucają się na coś innego... w rezultacie biznes przestaje się spinać).
10 4
odpowiedź