SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Doradca prezesa TVP inkasuje 31 tys. zł

Sylwester Rypiński, członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, pracę w tej instytucji łączy z doradzaniem zarządowi Telewizji Polskiej.

Za 15 tys. zł miesięcznie - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Rypiński w ZUS zajmuje się nadzorem nad sprawami administracyjnymi i inwestycjami. W instytucji, która zatrudnia prawie 50 tysięcy pracowników i wydaje 1,5 mld zł rocznie. Jest tak zajęty, że nie znalazł czasu, żeby porozmawiać z "Rz". "Pan Rypiński jest w delegacji służbowej do końca tygodnia" - tłumaczy go rzecznik ZUS Przemysław Przybylski.

Jakim cudem członek kierownictwa państwowego giganta znajduje więc czas, żeby doradzać zarządowi Telewizji Polskiej? "Moja praca w charakterze doradcy zarządu Telewizji Polskiej w żaden sposób nie koliduje z pracą w ZUS" - napisał Rypiński w oświadczeniu przesłanym do redakcji "Rz". "Jako doradca nie jestem zobowiązany do stałego przebywania w gmachu telewizji. Moje obowiązki polegają na przygotowywaniu na żądanie ekspertyz, opinii oraz ocen związanych z gospodarką finansową TVP. Prace te wykonuję poza ZUS" - zapewnia.

Z ustaleń "Rz" wynika, że umowę z telewizją Rypiński zawarł 16 kwietnia. Szefem TVP od kilku tygodni był wtedy Andrzej Urbański. Umowa przewiduje, że Rypiński będzie doradcą w Biurze Zarządu TVP na siedem ósmych etatu. Za swoją pracę otrzymuje 15 tys. zł brutto miesięcznie. To niewiele mniej, niż zarabia w ZUS, gdzie miesięcznie dostaje 16 tys. zł.

Czy członek zarządu ZUS, instytucji, która zbiera składki, może pracować jednocześnie w firmie, która je płaci? Taki zakaz obowiązuje np. pracowników urzędów skarbowych. Ale nie członka zarządu ZUS. Robert Gwiazdowski, szef rady nadzorczej Zakładu, uważa, że Rypiński nie znalazł się w konflikcie interesów. "Pobieranie składek nie jest w pionie, który mu podlega" - mówi Gwiazdowski.

"Czy nie obawia się pan, że pan Rypiński nie poradzi sobie na dwóch etatach?" - pyta dziennik. "Nie zauważyłem żadnych zmian w pracy pana Rypińskiego, odkąd pracuje w TVP" - odpowiada.

Grażyna Kopińska, szefowa programu do walki z korupcją Fundacji Batorego, uważa jednak, że dwie prace to potencjalny konflikt interesów.

Dołącz do dyskusji: Doradca prezesa TVP inkasuje 31 tys. zł

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl