SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Hiszpania utrzyma podatek cyfrowy nawet bez umowy międzynarodowej

Rząd Hiszpanii utrzyma podatek od niektórych form działalności internetowej, tzw. stawkę Google, nawet jeżeli nie dojdzie do porozumienia w ramach OECD i UE - powiedziała po ostatnim posiedzeniu rządu jego rzeczniczka i minister finansów, Maria Jesus Montero.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami z Komisją Europejską, rząd obłożył 3-procentowym podatkiem usługi reklamowe online, usługi pośrednictwa w internecie, sprzedaż danych generowanych na podstawie informacji podawanej przez użytkownika lub sprzedaży metadanych.

Montero uzasadniła na konferencji prasowej w tym tygodniu, że „w wielu przypadkach” hiszpański system podatkowy jest bardziej analogowy niż cyfrowy i stwierdziła, że „istnieje nieuczciwa konkurencja z innymi tradycyjnymi firmami”. „Wielkie firmy międzynarodowe w Hiszpanii, mające wpływy z działalności online, +uciekają+ przed obecnym systemem podatkowym w kraju, przez co dochodzi do nieuczciwej konkurencji, szczególnie dla małego biznesu” - powiedziała.

Podkreśliła, że konieczne jest osiągnięcie porozumienia w sprawie wprowadzenia „jednolitego i uniwersalnego” podatku cyfrowego w ramach UE czy OECD. „Jeżeli jednak nie dojdzie do znaczącego postępu w tej sprawie, Hiszpania będzie nadal stosowała zatwierdzoną krajową tzw. stawkę Google i podejmie się jej zbierania, tak jak to jest we Francji, w oczekiwaniu na międzynarodowy konsensus” - stwierdziła Montero.

„Bez wątpienia będziemy kontynuowali tę inicjatywę rządu, która wcześniej czy później będzie stosowana we wszystkich krajach” - dodała.

Kogo dotyczy "stawka Google"

Tzw. stawka Google opodatkowuje firmy o rocznym całkowitym dochodzie przekraczającym 750 mln euro i których dochód w Hiszpanii przekracza 3 mln euro.

Skarb państwa oszacował wpływy z tytułu podatku cyfrowego w wysokości 968 mln euro rocznie, ale odroczył zebranie pieniędzy do lipca - poinformował we wtorek dziennik biznesowy „elEconomista”.

Opracowana z inicjatywy rządu tzw. stawka Google została definitywnie zatwierdzona przez hiszpański Senat w październiku 2020 roku.

Dołącz do dyskusji: Hiszpania utrzyma podatek cyfrowy nawet bez umowy międzynarodowej

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PK
Obrzydliwe pisory
0 0
odpowiedź
User
Taka jest prawda
W Hiszpanii obowiązuje podatek od cyfrowych gigantów o którym dyskutuje się w europejskich krajach i jaki był też proponowany w Sejmie rok temu. Został przez Zjednoczoną Prawicę odrzucony, zamiast tego wprowadzają podatek od reklam w celu niszczenia mediów spoza skrajnej prawicy (Gazetę Polską, Karnowskich, Do Rzeczy itd. ochronią zwiększeniem nakładów z budżetu), w tym polskich o polskim kapitale.
0 0
odpowiedź
User
Bawół
W Hiszpanii obowiązuje podatek od cyfrowych gigantów o którym dyskutuje się w europejskich krajach i jaki był też proponowany w Sejmie rok temu. Został przez Zjednoczoną Prawicę odrzucony, zamiast tego wprowadzają podatek od reklam w celu niszczenia mediów spoza skrajnej prawicy (Gazetę Polską, Karnowskich, Do Rzeczy itd. ochronią zwiększeniem nakładów z budżetu), w tym polskich o polskim kapitale.


Gazeta Polska itp. to są media skrajnie lewicowe (bolszewicujące), a nie prawicowe
0 0
odpowiedź