SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Michał Rutkowski

Rozmowa z Michałem Rutkowskim - dyrektorem marketingu i promocji dziennika "Nowy Dzień".

Wirtualnemedia.pl: Od października oficjalnie rozpoczął Pan pracę w dzienniku "Nowy Dzień" na stanowisko dyrektora marketingu i promocji. Kiedy otrzymał Pan propozycję propozycję pracy?

Michał Rutkowski: Propozycję otrzymałem w sierpniu. I choć z poprzednim miejscem pracy byłem bardzo związany (pracowałem tam 8 i pół roku), to nie zastanawiałem się właściwie wcale. Odwieczna fascynacja rynkiem prasy, znajomość realiów pracy w Agorze (przez ostatnie 2 lata pracowałem dla Gazety Wyborczej), no i skala wyzwania powodowały, że stwierdziłem, że trzeba się rozwijać. Jeśli nie teraz - to kiedy, jeśli nie tu - to gdzie?

Gdzie Pan wcześniej pracował?

Przez ostatnie 8 i pół roku w agencji reklamowej DDB Warszawa, ostatnio jako Group Planning Director. Wcześniej na stanowisku Research Managera w agencji badawczej IQS and QUANT Group.

 

Jakie zadania zostały przed Panem postawione?

Na razie siłą rzeczy jesteśmy skupieni na tym, co się dzieje dzisiaj czyli na wprowadzeniu nowego tytułu na rynek. Na dziś moje zadanie to jak najefektywniejsze wypromowanie dziennika NOWY DZIEŃ, jeśli chodzi o świadomość marki, wizerunek i przede wszystkim sprzedaż. Wcześniej musiałem zbudować zespół promocji i marketingu.

Może Pan przedstawić swoją załogę?

Kinga Rybarczyk, Magda Karpińska, Edyta Bach, Michał Bauer i asystentka działu Ania Uryszek. Myślę, że w ekspresowym tempie udało nam się skompletować prawdziwy Dream Team - każdy członek zespołu ma wieloletnie doświadczenie w pracy z mediami bądź w mediach, każdy jest pełen pasji i zaangażowania.

14 listopada na rynku pojawił się długo oczekiwany nowy dziennik Agory. Do kogo jest adresowany i czym ma się różnić od "Gazety Wyborczej"?

Z Gazetą Wyborczą się na pewno ścigać nie będziemy - chcemy się uzupełniać. Wierzymy, że udało nam się stworzyć dziennik, jakiego na polskim rynku prasy dotychczas nie było. A z badań wychodzi nam, że jest na takowy duże zapotrzebowanie. Nie będziemy tabloidem. Będziemy pierwszą w Polsce popularną gazetą środka. Nie zamierzamy epatować krwią, agresją, obrzydlistwem, golizną i skandalem jak to często robią brukowce. Na pewno jednak będziemy mieć pazur a tam gdzie trzeba pokażemy kły. Będziemy od tabloidów mądrzejsi - nie będziemy obrażać ani straszyć naszych czytelników. Będziemy żywsi i lżejsi od gazet politycznych. No i będziemy nowocześniejsi i ciekawsi od prasy regionalnej. Będziemy bliżsi życia i zwykłego człowieka. Będziemy dostarczać rzetelnej informacji, mocnych wrażeń i trochę humoru. A jako współtwórca kampanii dziennika NOWY DZIEŃ, wierzę w to, że dobrze oddaje ona charakter gazety. Jest pogodna, pełna optymizmu i wiary w lepsze jutro. Ale także nowoczesna i dynamiczna. Mam nadzieję, że będziemy sprawiać, że naszym czytelnikom będzie się bardziej chciało żyć i bardziej chciało chcieć.

1 listopada ruszyła kampania reklamowa. Jakie media obejmie?

Kampania ruszyła na początku listopada i jest totalna: TV, radio, prasa, outdoor, internet. Poza tym zaplanowaliśmy również wiele działań ambientowych, niespotykanych dotychczas w promocji i marketingu mediów. Kampania jest dwuetapowa - najpierw pojawił się tajemniczy komunikat, że nadchodzi nowy dzień, 10 listopada tajemnica została rozwiązana.

 

Które medium jest najważniejsze w tej kampanii reklamowej?

Jeśli chodzi o wydatki to oczywiście telewizja. Z uwagi na zasięg i impact. Ale to nie znaczy, że po macoszemu potraktowaliśmy inne media. Nie chcieliśmy, żeby kampania w innych mediach stanowiła bierne uzupełnienie kampanii telewizyjnej (np. zdarza się, że kampania TV bywa na siłę przekładana na outdoor), dlatego też nasza komunikacja, choć zawsze zorientowana wokół jednego konsekwentnego przekazu, wykorzystuje w pełni potencjał każdego medium.

Ile potrwa kampania reklamowa - jakie jest główne hasło reklamowe i kto jest autorem?

Kampania trwa już od 2 tygodni. Ile potrwa, nie chcę zdradzić - jak Pan zauważył, wszystkie nasze działania są okryte ścisłą tajemnicą, data startu wyciekła dopiero 2 tygodnie przed, nazwa dopiero gdy zawisła na billboardach. Możemy zatem dyskutować o tym, co było ale tego, co będzie w przyszłości pan ode mnie nie wyciągnie.
Autorami całej kampanii jest duet kreatywny Maruszeczko - Sieradzki.
Wybór agencji reklamowej Maruszeczko - Sieradzki nastąpił w drodze przetargu. Media kupował dom mediowy Starlink, który od kilku lat zajmuje się planowaniem dla całej Agory.

Czy planowane są jakieś niestandardowe akcje reklamowe?

Owszem ale nie mogę zdradzić szczegółów, z przyczyn, o których mówiłem wcześniej. Będziemy dziennikiem nowoczesnym, dynamicznym i pełnym życia. Taką też zamierzamy prowadzić komunikację.

Jaki jest budżet kampanii reklamowej?

Ponieważ kampania jeszcze trwa, nie mogę zdradzić również tego. W prasie padają różne sumy i kilka razy koledzy dziennikarze w swych przewidywaniach byli bliscy prawdy.

I na sam koniec. Jaki procent w rynku reklamy prasowej będzie miał w 2006 roku dziennik "NOWY DZIEŃ"?

Tego nikt nie wie. Ale mamy nadzieję, że codziennie lepszy i codziennie rosnący. Bo przecież codziennie jest NOWY DZIEŃ.

Dołącz do dyskusji: Michał Rutkowski

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl