SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pracodawcy piszą do premiera Donalda Tuska. "Jesteśmy bardzo zaniepokojeni działaniami rządu”

- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni niewystarczającymi, zbyt powolnymi, a często nieodpowiednimi działaniami rządu w sytuacji, w której potrzebujemy odwagi i zdecydowania. Oczekujemy od pana premiera włączenia się w dialog społeczny i wzięcia na siebie ciężaru trudnej rozmowy z nami i ze związkami zawodowymi - napisali w liście do Donalda Tuska, szefowie Konfederacji Lewiatan, BCC, Związku Rzemiosła Polskiego i Pracodawców RP. W czwartek spotkają się z premierem i przedstawią swoje postulaty.
 

- Jako partnerzy społeczni strony pracodawców Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych: Związek Pracodawców Business Centre Club, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej oraz Związek Rzemiosła Polskiego negatywnie przyjmujemy decyzję trzech związków zawodowych – NSZZ Solidarność, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych oraz Forum Związków Zawodowych o opuszczeniu 26 czerwca obrad Komisji. Oceniamy ją jako destruktywną dla dialogu społecznego, podważającą stabilność i zaufanie do instytucji publicznych i lekceważącą dla pozostałych partnerów. Krytycznie oceniamy również zachowania Przewodniczącego NSZZ Solidarność Piotra Dudy, wynikające ze względów politycznych, a nie merytorycznych. Organizacje pracodawców nie akceptują takiego sposobu działania.

W sytuacji spowolnienia gospodarczego, braku wzrostu produkcji i inwestycji, wysokiej stopy bezrobocia, żądania związków zawodowych są oderwane od rzeczywistości. Wbrew temu, jak przedstawiają je szefowie organizacji związkowych, nie poprawią sytuacji pracowników, ale szybko doprowadzą do zubożenia społeczeństwa, większego bezrobocia i rozrostu szarej strefy.

Apelujemy do OPZZ i FZZ o nieuleganie presji Przewodniczącego Piotra Dudy i podejmowanie własnych, niezależnych, opartych na przesłankach merytorycznych działań. Apelujemy do pracowników i członków związków zawodowych o to, by racjonalnie oceniali przesłanki i powody podejmowania działań przez centrale związkowe i, by sprzeciwili się obłudnej i nieodpowiedzialnej grze, jaką proponuje przewodniczący Piotr Duda, w której stawką jest polska gospodarka i miejsca pracy.

Oczekujemy powrotu do rozmów w Komisji Trójstronnej – do dialogu o budżecie państwa, o warunkach i formach zatrudnienia, o sposobach przezwyciężenia kryzysu gospodarczego, który dotyka wszystkich, o kluczowych wyzwaniach dla Polski i Europy, do dialogu wszystkich stron, a nie dialogu pod dyktatem związków zawodowych.

Jesteśmy bardzo zaniepokojeni niewystarczającymi, zbyt powolnymi, a często nieodpowiednimi działaniami rządu w sytuacji, w której potrzebujemy odwagi i zdecydowania. Oczekujemy od pana premiera włączenia się w dialog społeczny i wzięcia na siebie ciężaru trudnej rozmowy z nami i ze związkami zawodowymi.

Jesteśmy gotowi do rozmowy o tym, jak powinna działać Trójstronna Komisja ds. Społeczno – Gospodarczych, o reprezentatywności i roli partnerów społecznych, zarówno związków zawodowych, jak i organizacji pracodawców. Mamy gotowe konkretne projekty i chcemy dyskutować o tym, jak rozwiązywać spory zbiorowe, by dbając o bezpieczeństwo pracowników, gwarantować także rozwój przedsiębiorstw i całej gospodarki.

Oczekujemy konsekwentnej i długofalowej polityki gospodarczej, opartej na reformach strukturalnych prowadzących do wzrostu gospodarczego i naprawy finansów publicznych, walki z szarą strefą. Liczymy na debatę o wejściu do strefy euro, bo to przestało być decyzją ekonomiczną, a stało się wyzwaniem cywilizacyjnym - jego stawką jest miejsce Polski w Europie.

Nie zgadzamy się na doraźne szukanie środków finansowych w kieszeniach podatników i przedsiębiorców, w otwartych funduszach emerytalnych, w najprostszych rozwiązaniach zwiększających dochody budżetu, ale uderzających w kondycję firm w Polsce. Droga proponowana przez rząd i ministra finansów jest drogą na skróty. Oczekujemy szczerej rozmowy z nami i ze społeczeństwem. Oczekujemy mobilizacji i odwagi.

Jako pracodawcy, przedsiębiorcy i obywatele oferujemy wolę rozmowy i chęć udziału w autentycznym dialogu o najważniejszych sprawach Polski - czytamy w liście do premiera Donalda Tuska.

Dołącz do dyskusji: Pracodawcy piszą do premiera Donalda Tuska. "Jesteśmy bardzo zaniepokojeni działaniami rządu”

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
WartyNurt
Jest jasne,że pracownicy w okresie "kryzysu" powinni dopłacać pracodawcom,chociażby z tego tytułu,że wyssali pracowników z godności,godziwych płac,rozliczania czasu rocznie (a czemu nie co 40 lat?) ,wypłacają zarobione grosze kiedy chcą,więc już nic nie zostało pracownikom do zabrania poza dopłatą do ich istnienia pracodawcy .Szanowni pracodawcy,weżcie się do uczciwej pracy organizatorskiej,poszukujcie rynki zbytu dla swoich produktów na całym świecie i uderzcie się w swoje piersi i powiedzcie sobie ; jesteśmy nieudacznikami i to my powinniśmy dopłacać do firmy.
odpowiedź
User
olga
Czuję się w tej "ojczyźnie" jak chłop pańszczyźniany, który obrabia pańską ziemię za miskę strawy. Dla rządów, posłów, senatorów, pracodawców Polska to czerwone sukno, którego każdy chce wydrzeć jak najwięcej dla siebie. Kosztem ostatniego w hierarchii dziobania. To nie demokracja, ale feudalizm, tyrania, itp., itd. Jak tak dalej pójdzie, to zostaniecie państwo sami w tym kraju, dzieci się przestaną rodzić bo młodzi całkowicie wyjadą, a wy nie będziecie mieli z kogo ściągać podatków i wyzyskiwać. Historia ma być nauczycielką życia, czeka nas kolejny rozbiór
odpowiedź
User
Pracodawcy
Przy Tobie najjaśniejszy Panie Tusku stoimy i stać chcemy. Wichrzycielom i warchołom mówimy stanowcze nie.
odpowiedź