SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Facebook i Twitter zablokowane w Rosji

Rosyjski regulator mediów Roskomnadzor zdecydował w piątek późnym popołudniem o blokadzie Facebooka na terenie całej Rosji. Wieczorem w Rosji przestał być też dostępny Twitter.

Fot. flickr.com Fot. flickr.com

W tym tygodniu rosyjski regulator Roskomnadzor rozesłał ostrzeżenia do mediów, które „nieprawidłowo” relacjonują wojnę na Ukrainie.

Za takie wykroczenie uznawane jest m.in. nazywanie konfliktu wojną czy rosyjskim atakiem, a także publikowanie informacji o atakach na cele cywilne i ich ofiarach, masowym ostrzale artyleryjskim ukraińskich miast czy relacjonowanie strat rosyjskiej armii.

W związku z tym na terenie Federacji Rosyjskiej występowały czasowe problemy z dostępem do Facebooka, podobnie jak wielu innych serwisów społecznościowych, BBC Russian, Radio Swoboda czy Deutsche Welle.

Informację o blokadzie Facebooka podała w piątek późnym popołudniem rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti.

Do decyzji rosyjskich władz odniósł się Nick Clegg, dyrektor Mety ds. globalnych. - Wkrótce miliony zwykłych Rosjan poczują, że zostali odcięci od wiarygodnego źródła informacji, pozbawieni codziennych sposobów komunikowania się z rodziną i przyjaciółmi oraz wyciszeni - wyliczył.

Zapowiedział, że koncern dalej będzie robił wszystko, żeby przywrócić swoje platformy w Rosji.

Twitter też niedostępny w Rosji

Roskomnadzor ogranicza również szybkości działania Twittera na komputerach, zarzucając amerykańskiej firmie "nieusunięcie fałszywych wpisów o rosyjskiej +operacji specjalnej+ na Ukrainie". Rosja określa w ten sposób rozpoczętą przez siebie w miniony czwartek inwazję.

Zobacz: Twitter ogranicza zasięgi rosyjskich mediów państwowych

W piątek wieczorem Twitter w ogóle przestał być dostępny w Rosji, poinformowała o tym agencja Interfax.

Zablokowanie Facebooka i Twittera skomentował na tej drugiej platformie Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa. - Przez ostatni tydzień @Meta i @Twitter przekonały się jak to jest cnotę stracić, a rubelka nie zarobić. Tak się wychodzi na zgniłych kompromisach z Rosją - stwierdził.

W Rosji 15 lat więzienia za fake newsy

W piątek wyższa izba rosyjskiego parlamentu, Rada Federacji, zatwierdziła przyjęty już wcześniej przez Dumę projekt ustawy, na mocy której rozpowszechnianie "fałszywych" informacji o siłach zbrojnych jest przestępstwem zagrożonym karą do trzech lat więzienia, ale w przypadku gdy rozpowszechnianie tych informacji będzie miało "poważne konsekwencje" - kara może wynieść do 15 lat. Przepisy wejdą w życie po podpisaniu ich przez prezydenta Władimira Putina, co powinno nastąpić wkrótce.

Rosyjskie media otrzymały nakaz publikowania informacji wyłącznie ze źródeł rządowych i muszą opisywać sytuację na Ukrainie jako "specjalną operację wojskową", natomiast słowa "wojna" i "inwazja" są zakazane przez regulatora mediów Roskomnadzor.

Zobacz: Serwisy i kanały youtube’owe Sputnika i Russia Today zablokowane w Polsce

Jak zaznaczyła BBC, od czasu inwazji rekordowa liczba osób czyta rosyjskojęzyczną wersję jej strony internetowej, szukając aktualnych informacji na temat konfliktu.

W rosyjskich kanałach państwowych nadawany jest wyłącznie kremlowski, sfałszowany obraz rzeczywistości, zakaz używania słowa "wojna". Jak opisywaliśmy na łamach Wirtualnemedia.pl, Pierwyj Kanał czy Rossija 24 twierdzą, że mamy do czynienia z operacją „denazyfikacji i demilitaryzacji” tego kraju. Nie wspominają o ofiarach wśród ludności cywilnej, także wśród dzieci. Wielokrotnie zaniżają liczbę rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli w wyniku walk. Twierdzą z kolei, że to Rosjanie są prześladowani w ostatnich dniach na świecie. Porównują działania zachodu do Holokaustu w czasie II wojny światowej. W pasmach filmowych emitują z kolei filmy o „zwycięskim” 1945 roku, kiedy Armia Czerwona była entuzjastycznie witana po pokonaniu hitlerowskich Niemiec.

Za relacje o wojnie na Ukrainie władze wyłączyły radio Echo Moskwy i blokują telewizję Dożdż

Jak już informowaliśmy niezależne radio Echo Moskwy zostało wyłączone, a telewizja Dożdż - zablokowana, przez władze Rosji. „Ograniczenia dostępu” do tych mediów zażądała prokuratura generalna z powodu publikacji „kłamliwych informacji na temat działań wojsk rosyjskich” w wojnie z Ukrainą.

Wyłączenie sygnału Echa Moskwy potwierdził redaktor naczelny Aleksiej Wieniediktow. Według niezależnej "Nowej Gaziety" portal TV Dożdż jest już niedostępny u szeregu operatorów.

Prokuratura zarzuciła tym niezależnym mediom „celowe i systematyczne” publikowanie „kłamliwych informacji o działaniach rosyjskich wojsk w ramach operacji specjalnej w obronie Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej (wspieranych przez Rosję samozwańczych republik na południowym wschodzie Ukrainy)”.

Wcześniej na terytorium Rosji zablokowano m.in. stronę telewizji Nastojaszczeje Wriemia oraz portalu Tajga.info.

Zobacz: Netflix wstrzymuje wszystkie swoje projekty w Rosji

Dołącz do dyskusji: Facebook i Twitter zablokowane w Rosji

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
walter
putin czas odejść
0 0
odpowiedź
User
AW
i p u t i n a z a b i ć !
0 0
odpowiedź
User
Pawel
Bliżej niż dalej koniec mordercy Putina.Rosjanie przejrzyjcie na oczy jaki los wam gotuje chory człowiek.
0 0
odpowiedź