„Harry & Meghan” rekordową premierą dokumentalną w historii Netflixa

Według podany w środę danych Netfliksa od premiery w zeszły czwartek serial „Harry & Meghan” oglądano łącznie przez 8,1,55 mln godzin. Przynajmniej jeden z pierwszych trzech odcinków obejrzano w 28 mln gospodarstw domowych.

Chociaż produkcja pojawiła się w czwartek, zdążyła wskoczyć na drugie miejsce pod względem oglądalności w zeszłym tygodniu wśród wszystkich seriali anglojęzycznych na platformie. Przy czym w Wielkiej Brytanii była najpopularniejszym tytułem.

Według danych platformy Flixpatrol, agregującej statystyki z Netfliksa, w zeszły piątek „Harry & Meghan” był najpopularniejszym serialem m.in. w Wielkiej Brytanii, USA, Irlandii, Holandii, Belgii, Kanadzie, RPA, Szwajcarii, na Malcie i Islandii.

W Wielkiej Brytanii dopiero w poniedziałek spadł na drugie miejsce.

W zestawieniu Flixpatrol globalnie w minionym tygodniu był czwartym najpopularniejszym serialem - z 1,6 tys. pkt za miejsca w rankingach z poszczególnych krajów ustępował „Wednesday” (6,1 tys. pkt), „Firefly Lane” (3,3 tys.) i „1899” (3 tys.).

Premierę trzech kolejnych odcinków „Harry & Meghan” zaplanowano w czwartek 15 grudnia.

Na koniec września br. Netflix miał globalnie 220,67 mln subskrybentów. Wzrost liczby subskrybentów Netfliksa był dużo wyższy od prognozy sprzed trzech miesięcy wynoszącej 1 mln. Platforma wróciła do dodatniej dynamiki, po tym jak w pierwszym kwartale br. straciła netto 0,2 mln klientów, a w drugim - 0,97 mln.

W czwartym kwartale br. Netflix spodziewa się pozyskać netto 4,5 mln subskrybentów. Przychody mają zmaleć rok do roku z 7,78 do 7,71 mld dolarów, marża operacyjna - z 8,2 do 4,2 proc., a zysk netto - z 607 do 163 mln dolarów.

Według badania Mediapanel we listopadzie br. Netflixa jako stronę internetową i aplikację mobilną odwiedziło 13,03 mln polskich użytkowników (dało to 43,87 proc. zasięgu), z których każdy spędził tam średnio 6 godzin, 7 minut i 56 sekund.