SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Szkło kontaktowe” na stałe z nową komentatorką

Kamila Kalińczak, twórczyni internetowego programu „ĄĘ”, na stałe dołączyła do grona komentatorów „Szkła kontaktowego”, nadawanego w TVN24 - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Dotąd w programie pojawiła się trzy razy.

- To świetna osoba, znająca się na języku, nie tylko polityki - mówi Wirtualnemedia.pl Tomasz Sianecki, główny prowadzący programu. Chwali jej wyczucie słowa i kamery.

Kalińczak zadebiutowała w „Szkle” na w poniedziałek 4 września. Potem w programie pojawiła się jeszcze dwa razy. Kolejny raz będzie komentować wydarzenia “Szkle” w poniedziałek 16 października, czyli dzień po wyborach parlamentarnych.

Kamila Kalińczak pracowała w TVN24 BiS

Kamila Kalińczak to dziennikarka, lektorka, trenerka wystąpień publicznych i popularyzatorka poprawności językowej. Stworzony przez nią internetowy program „ĄĘ” ma Instagramie ma prawie 400 tys. obserwujących. Prowadzi też audycję pod tym samym tytułem w Meloradiu.

W przeszłości Kalińczak przygotowała i czytała wiadomości w Radiu ZET, kierowała newsroomem ChilliZET i Radiostacji. Z kolei w TVN24 BiS prowadziła serwisy i programy publicystyczne.

Kto występuje w “Szkle kontaktowym”?

Wśród prowadzących „Szkła” poza Tomaszem Sianeckim są Wojciech Zimiński, Katarzyna Kasia, Grzegorz Markowski, Michał Kempa, Wojciech Fiedorczuk czy Tomasz Jachimek. Komentatorami w programie są jeszcze m.in. Marek Przybylik, Henryk Sawka czy Katarzyna Kwiatkowska.

W czerwcu br. z grona komentatorów „Szkła kontaktowego” odeszły trzy osoby. W poniedziałek 15 maja br. ostatni raz na wizji pojawił się Krzysztof Daukszewicz, który pod koniec wydania spytał „jakiej płci on dzisiaj jest?”, zwracając się do dziennikarza stacji Piotra Jaconia, ojca transpłciowego dziecka, który zapowiadał program „Dzień po dniu”. 

Zarówno sam Daukszewicz, Tomasz Sianecki, który prowadził wydanie z Daukszewiczem, jak i stacja TVN24 przeprosili za ten incydent. - Przepraszamy wszystkich naszych widzów, a w szczególności społeczność LGBT+ - podkreśliła redakcja TVN24 w oświadczeniu.

Mimo incydentu nie zapadła decyzja, że Daukszewicz nie pojawi się znów „Szkle kontaktowym” - stacja zostawiła otwarta furtkę dla takiej możliwości w przyszłości. Daukszewicz jednak sam zrezygnował z dalszej współpracy ze „Szkłem”. - Doceniam rękę wyciągniętą do mnie przez TVN, dziękuję Tomkowi Sianeckiemu i moim Kolegom za wsparcie, ale uważam że po tym, co przeżyłem ja i moja rodzina w ciągu ostatnich tygodni, nic już nie będzie takie samo - napisał na początku czerwca na Facebooku. 

Następnie komentatorami „Szkła kontaktowego” - w geście solidarności z Krzysztofem Daukszewiczem - przestali być Artur Andrus i Robert Górski.

Z danych Nielsena wynika, że w okresie od 1 stycznia do 22 maja br. „Szkło kontaktowe” oglądało w TVN24 średnio 577 tys. widzów, a jego udział uplasował się na poziomie 5,80 proc. Program oglądać można codziennie o 22.00.