SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Narodowcy zajęli redakcję TV MN. „Nadajemy z awaryjnej lokalizacji”

Kolejny spór narodowców wokół telewizji TV MN. Grupa Roberta Bąkiewicza twierdzi, że bezprawnie zajęto redakcję Mediów Narodowych. Politycy Konfederacji piszą o inwentaryzacji w Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości.  - Na razie nadajemy z awaryjnej lokalizacji i czekamy na wyjaśnienie sprawy przez prokuraturę - informuje Wirtualnemedia.pl Piotr Barełkowski, członek zarządu TV MN.

Narodowcy obok redakcji Mediów Narodowych (fot. Twitter.com/RBakiewicz) Narodowcy obok redakcji Mediów Narodowych (fot. Twitter.com/RBakiewicz)

Narodowcy od jesieni chcą uruchomić własną stację telewizyjną. Przygotowania do tego przyspieszyły, kiedy YouTube usunął kanał Media Narodowe (ponad 250 tys. subskrypcji). Praca nad projektem zbiegła się ze sporem w Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości. Jego dotychczasowemu prezesowi Robertowi Bąkiewiczowi bliżej do Prawa i Sprawiedliwości. Wielu członków sympatyzuje jednak z Konfederacją. Z powodu konfliktu wycofano wniosek o koncesję dla kanału Media Narodowe.

Pod koniec stycznia zarejestrowano prostą spółkę akcyjną Telewizja Media Narodowe. W jej zarządzie jest prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz, Piotr Barełkowski i Tomasz Kalinowski, który ma zostać szefem nowego kanału. Ponownie wystąpiono o koncesję do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Tym razem dla kanału TV MN. Politycy Konfederacji w lutym doprowadzili do usunięcia Bąkiewicza z funkcji szefa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, a kilka dni temu do jego wykreślenia z listy członków. Zarzucili mu mi.in., że jego organizacje otrzymują rządowe granty. Bąkiewicz nie uznaje decyzji stowarzyszenia.

Narodowcy nie chcą TV MN w siedzibie stowarzyszenia  

W nocy z niedzieli na poniedziałek spór zaostrzył się.

- W biurze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, którego najemcą jest redakcja telewizja Media Narodowe doszło do włamania. W nocy do biura weszli politycy i działacze Konfederacji. Zamknęli się od środka i wynajęli ochronę, która nie wpuszcza nikogo kto nie jest związany ze środowiskiem Roberta Winnickiego.  Ten atak jest łamaniem wolności słowa i uniemożliwianiem pracy niezależnej telewizji. Ponadto w lokalu, którego najemcą jest spółka Media Narodowe znajdują się prywatne rzeczy należące do spółki oraz pracowników redakcji. Nie mamy możliwości ich odzyskania - poinformował Bąkiewicz na Twitterze.

Wtórował mu Michał Jelonek z TV MN. - Politycy Ruchu Narodowego i Konfederacji pod osłoną nocy wtargnęli do siedziby niezależnej TV MN. Przetrzymują prywatne rzeczy dziennikarzy, przerwali transmisję. Przed drzwiami wynajęta przez nich „ochrona”. Bandyckie metody Konfederacji. W środku Witold Tumanowicz i Michał Urbaniak - stwierdził.

Do wpisów odniósł się poseł Konfederacji Robert Winnicki. - W Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości trwa inwentaryzacja, która ma ustalić stan faktyczny i zabezpieczyć SMN przed dalszą kradzieżą aktywów przez byłego prezesa oraz jego ludzi - poinformował.

Tumanowicz zamieścił zdjęcie z rzeczami, które miały należeć do ludzi Bąkiewicza. To m.in. kubki Prawa i Sprawiedliwości i gadżety z kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy z 2020 roku. -  Jesteśmy w trakcie wydawania rzeczy osobistych należących do ludzi związanych z Robertem Bąkiewiczem. Nie potrzebujemy ich w siedzibie Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” - napisał Tumanowicz. Zwrócił też uwagę, że nie ma możliwości, aby TV MN wynajmowała biuro w stowarzyszeniu, gdyż powstała dopiero pod koniec stycznia i zgodnie z Krajowym Rejestrem Sądowym, ma siedzibę w Pruszkowie.

Członek zarządu TV MN mówi o „działaniach kryminalnych”

Piotr Barełkowski, członek zarządu TV MN zapewnia, że konflikt nie przeszkodzi w uruchomieniu nowego kanału, który ma trafić do sieci kablowych. - To walka polityczna o Marsz Niepodległości, w której spółka TV MN nie bierze udziału. Sprzęt zostanie nam wydany, trwają rozmowy, gdyż mamy obowiązującą umowę najmu ze stowarzyszeniem, a w sytuacji blokady i działań kryminalnych ze strony polityków Konfederacji, w ciągu paru dni przeniesiemy playout - informuje Wirtualnemedia.pl Barełkowski.

Przedstawiciel stacji twierdzi, że uszkodzono część sprzętów. - Właśnie trwa wydawanie. Cała akcja jest poza prawem, a zabór mienia jest karalny nawet do 10 lat. Mamy nadzieję, że jako najemcy odzyskamy swoje rzeczy. Ochroniarze z bojówki Konfederacji poczynili szereg szkód, w tym uszkodzili nasz serwer i zerwali emisje. Mamy nadzieję, że elektorat widzi, jak wyglądają te akcje siłowe polityków i jak traktują własność prywatną oraz wolne media - przekonuje Barełkowski.

TV MN wciąż czeka na koncesję od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.  Pierwszy rok działalności stacji ma kosztować około 2 mln zł. Inwestycja ma być sfinansowana przez Barełkowskiego, grupę przedsiębiorców związanych z Izbą Polskich Przedsiębiorców oraz odbiorców kanału. W ramówce kanału znajdą się programy publicystyczne, informacyjne, przegląd prasy, dokumenty i Msza Święta.

Dołącz do dyskusji: Narodowcy zajęli redakcję TV MN. „Nadajemy z awaryjnej lokalizacji”

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marcin a19
Może czas po prostu zamknąć te organizacje która potrafi tylko wyprowadzać pieniądze z budżetu i atakować innych
0 0
odpowiedź
User
Piotr
Chce Pan zamknąć Konfederacje? Ciekawe, to przecież partner PiS obecnie.
23 18
odpowiedź
User
Antek
Ale żenada, jak małe dzieci w piaskownicy....:)
29 4
odpowiedź