SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

IAA Global broni Nielsena po kolejnych atakach TVP. „Szkodzą wizerunkowi Polski”

Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy IAA Global wysłało list do prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego w sprawie materiałów emitowanych w „Wiadomościach” w których atakowano firmę Nielsen Audience Measurement za zaniżanie wyników oglądalności publicznego nadawcy - wynika z informacji do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl. Zdaniem IAA może to mieć szkodliwy wpływ na postrzeganie TVP, a także na wizerunek Polski.

Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej

Materiał nieprzychylnie przedstawiający firmę Nielsen oraz prezentowany przez nią pomiar oglądalności wyemitowano m.in. podczas „Wiadomości” z 17 czerwca br. Przypomniano, że dyrektor spółki Elżbieta Gorajewska pracowała w latach 80. w państwowym instytucie CBOS, który "u schyłku PRL był jednym z głównych narzędzi komunistycznej propagandy".

IAA Global pisze list do Kurskiego

- Z satysfakcją odnotowujemy, że przedstawiciele TVP byli zaangażowani we wszystkie działania Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy - zaznaczono w piśmie, do którego dotarła redakcja Wirtualnemedia.pl.

Na tym jednak kończy się przychylna dla TVP część listu do którego dotarliśmy. - Biorąc powyższe pod uwagę, byliśmy zaskoczeni formą materiału informacyjnego, który pojawił się w TVP i atakował innego członka IAA (chodzi o firmę badawczą Nielsen - przyp.red.) i jej lokalnego lidera - czytamy dalej.

Dalej w liście do prezesa Kurskiego, IAA Global zaznacza, że obecny standard pomiaru widowni telewizyjnej realizowany w Polsce przez Nielsena jest zgodny z międzynarodowymi praktykami i jest to firma prowadząca tego typu badania na podstawie międzynarodowej metodologii na wielu rynkach i na wszystkich kontynentach.

- Biorąc pod uwagę udokumentowane osiągnięcia Nielsena na całym świecie, rozczarowującym jest, że lokalny zespół Nielsena jest oskarżany o rzekomo stronnicze wyniki ankiet wśród odbiorców. Przykładem takiego działania jest materiał w ”Wiadomościach” - napisano w piśmie, do którego dotarł portal Wirtualnemedia.pl.

Szkodliwy wpływ na wizerunek TVP

Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy zaznaczyło, że „takie działania mają negatywny wpływ na reputację firmy, a ponieważ te incydenty zostały zidentyfikowane przez międzynarodowe media” IAA widzi, że „może to mieć szkodliwy wpływ na postrzeganie TVP, a także na wizerunek Polski w świecie”.

Stowarzyszenie oraz bezpośrednio szefowie IAA - Felix Tataru i Dagmara Szulce zwrócili się do prezesa Telewizji Polskiej, jako osoby „odpowiedzialnej za realizację misji publicznej nadawcy i utrzymanie najwyższych standardów etycznych w programach informacyjnych TVP”, że obawiają się o „utratę pozycji nadawcy, zarówno na międzynarodowej, jak i lokalnej scenie”.

Pisma nie chciały komentować strony sporu - ani Nielsen, ani TVP. Firma badawcza w odpowiedzi na pytanie Wirtualnemedia.pl, stwierdziła tylko, że „nie chce komentować listu”, natomiast Centrum Informacji Telewizji Polskiej odpowiedziało, że „nie ma w zwyczaju komentować korespondencji pomiędzy Prezesem TVP, a innymi organizacjami, szczególnie w sytuacji, w której  list nie dotarł jeszcze do Prezesa Telewizji Polskiej”.

List w tej sprawie otrzymały m.in. władze TVP, Nielsena, członkowie KRRiT oraz Rady Mediów Narodowych.

TVP chce audytu Nielsena

Spór TVP z Nielsenem trwa praktycznie od początku prezesury Jacka Kurskiego. Odkąd tylko pojawił się w siedzibie przy Woronicza 17, podkreślał, że Telewizja Polska traci na pomiarze prezentowanym przez tę firmę badawczą, ponieważ jej pomiar obejmuje jedynie 2 tys. panelistów i przez to jest niedokładny. W związku z tym TVP ma tracić miliony złotych, ponieważ reklamodawcy gotowi są zapłacić mniej za emitowane spoty.

Przed kilkoma dniami Jacek Kurski zapowiedział, że nadawca publiczny zaproponuje reklamodawcom nowy system wyceniania czasu antenowego. Chce on audytu panelu Nielsena, z własnym audytorem.

Nadawca publiczny sprzedawał reklamy przy meczach piłkarskich na mundial drożej, zgodnie z wartościami w cenniku, opierając się na modelu oglądalności rzeczywistej (MOR), a reklamodawcy akceptowali ten sposób rozliczania. - Zmusza nas to do podjęcia kroków w stosunku do Nielsena i rynku - po raz kolejny zażądamy audytu w Nielsenie i sami zgłosimy audytora. Oczekujemy, że firma Nielsen bez żadnych warunków zaakceptuje zgłoszonego przez nas profesjonalnego audytora - stwierdził Jacek Kurski.

Prezes TVP zapowiedział także uruchomienie nowego systemu wyceniania czasu antenowego, który zostanie zaproponowany reklamodawcom. Zostaną w nim wykorzystane właśnie wyniki z modelu oglądalności rzeczywistej (MOR), który rozwija TVP wspólnie z Netią. - Rozpoczynamy pracę, aby w kolejnych miesiącach zaproponować rynkowi nowa politykę rozliczeń cen spotów, która będzie rozliczać współczynnik korygujący wskazania Nielsena. Nie chcemy burzyć obecnego konsensusu, bo jesteśmy poważnym partnerem, ale chcemy nałożyć na ten konsensus nakładkę korygującą, powstającą z porównania modelu oglądalności rzeczywistej (MOR) ze wskazaniami Nielsena - wyjaśniał Jacek Kurski.

Dodał, że nowa polityka rozliczeń cen spotów zostanie ogłoszona jesienią, a wprowadzona w 2019 roku.

Poprawa wyników finansowych: inny model sprzedaży

Z wyników finansowych stacji - nie tylko mundialowych -  zadowolony jest również Maciej Stanecki, członek zarządu TVP. W rozmowie z nami zdradził, że bilans za dwa pierwsze kwartały br. pokazuje m.in. 20 proc. dynamikę wzrostu, we wszystkich segmentach, a 40 proc. wzrost ze sponsoringu i działalności w internecie. Podkreślał jednak, że poprawa wyników związana jest z inną polityką sprzedażową. - Zmieniliśmy strukturę sprzedaży - dużo więcej w tej chwili sprzedajemy z cennika, co oczywiście wymaga większego wysiłku. Jednak w związku z tym, jak byliśmy traktowani przez Nielsena, uznaliśmy, że będziemy bardziej aktywnie rozmawiać z klientami i to przynosi efekty - zaznaczył w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Od wielu miesięcy Telewizja Polska otrzymuje wyniki pomiaru oglądalności realizowanego przez Netię wśród 180 tys. gospodarstw domowych korzystających z usługi telewizyjnej tej firmy. Netia podaje jednak oglądalność wśród gospodarstw domowych, a nie - jak Nielsen - liczbę widzów. Nie wiadomo do końca, ile osób mieszka w gospodarstwach korzystających z usługi TV firmy (średnia liczba osób w gospodarstwie domowym w Polsce to 2,7), ani ile osób oglądało konkretny program. Jednak władze TVP podawały wyniki oglądalności na podstawie danych Netii, podkreślając, że są one dużo wyższe niż wyniki pomiaru Nielsena.

Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy IAA Global jest największą globalną firmą reprezentującą interesy przemysłu reklamowego w ponad 80 krajach na całym świecie. Czuwa m.in. nad rozwojem rynku reklamy, podnoszeniem standardów etycznych i zawodowych oraz swobodą komunikowania się producentów i konsumentów.

Dołącz do dyskusji: IAA Global broni Nielsena po kolejnych atakach TVP. „Szkodzą wizerunkowi Polski”

36 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gosia
Nielsen musi miec niezle w gaciach. Ze wysylaja lisciki od centralnych bossow.
Potwierdza to tylko kompromitacje Nielsena.
0 0
odpowiedź
User
aZaliż
Nielsen musi miec niezle w gaciach. Ze wysylaja lisciki od centralnych bossow.
Potwierdza to tylko kompromitacje Nielsena.


Czytaj ze zrozumieniem małpeczko, tu się rozbija o reputację telewizji publicznej.
0 0
odpowiedź
User
miki
Możecie napisać jeszcze 1000 paszkwili nt. TVP i tyle samo laurek dla swojego Nielsena, a wasza wiarygodność nawet nie odbije się od dna.
0 0
odpowiedź