Wielki Brat odwiedził Londyn

Format, który zmienił polską telewizję wraca do łask. Po wycofaniu się z "Big Brothera" stacji TVN, reality zdecydowała się przejąć telewizyjna Czwórka. Kanał we wrześniu rozpocznie emisję nowej edycji show. Firma Endemol (twórca "Big Brothera") oraz TV4 chcą by reaktywacja formatu była spektakularna. W podwrocławskich Bielanach ruszyła już budowa nowego domu Wielkiego Brata. Budynek ma różnić się konstrukcyjnie od używanego w poprzednich edycjach. Otrzyma nowy kształt oraz inną funkcjonalność.

Jesienią zamieszka w nim 12 uczestników, którzy stawili się na jednym z ośmiu castingów. - Łącznie otrzymaliśmy blisko sześć tysięcy zgłoszeń( dla porównania I edycja - 10 tys.,II-123 tys., III- 40 tys.,red.),w każdych polskich eliminacjach uczestniczyło średnio 200 osób- tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Jarosław Ostaszkiewicz, producent show, który w poprzednich odsłonach pełnił funkcję Wielkiego Brata. - Mogę zapewnić, że wyłapaliśmy już wiele bardzo ciekawych osobowości- dodaje.

Twórcy show nie ukrywają, że chcą wprowadzić do gry także kontrowersyjne postacie (w ankietach rekrutacyjnych tradycyjnie nie zabrakło pytania choćby o orientację seksualną). Takich szukano również w Londynie, gdzie po raz pierwszy w historii formatu odbył się casting dla emigrantów. - Chcemy poruszyć problem wyjazdów naszych rodaków. Jesteśmy w Anglii, bo to tu uderzyła największa fala emigracji. Trudno przewidzieć jak wielu chętnych skorzysta z naszego zaproszenia - tłumaczył przed rozpoczęciem rekrutacji producent formatu.

Wszystko wyjaśniło się po godzinie 10.00. W hotelu Novotel stawiło się około stu Polaków. Niektórzy z nich przyjechali na eliminacje z różnych części Wielkiej Brytanii. Większość dowiedziała się o castingu z internetu. Duża grupa emigrantów zapewniła, że kwalifikacja do reality byłaby dla nich szansą i mobilizacją do powrotu do kraju na stałe. Nową przygodę z naszym państwem mógłby z kolei rozpocząć Brytyjczyk, którzy ku zaskoczeniu producentów zapragnął udziału w polskiej odsłonie programu. Nie zabrakło również polonijnych dziennikarzy oraz Emigrobota, bohatera cieszących się coraz większą popularnością wśród naszych rodaków krótkich filmików zamieszczanych w internecie.

Przebieg rozpoczętego po rejestracji castingu został szybko utajniony, obserwatorów poproszono o opuszczenie sali. Wiadomo jedynie, że podczas trwającej kilka godzin rekrutacji uczestnicy musieli sprawdzić się w licznych scenkach sytuacyjnych. Ekipa programu zakończyła ostatnie eliminacje starcie zadowolona Na listę uczestników trzeba jednak poczekać do 2 września. Wśród nowych mieszkańców domu Wielkiego Brata będzie jeden lub dwóch uczestników londyńskiego castingu.

Czwarta edycja "Big Brothera" będzie emitowana przez siedem dni w tygodniu. Obok 'Ringu' i codziennych wydań pojawią się jednak nowe nieznane do tej pory cykle programowe. Być może zwiększona zostanie liczba wejść na żywo. Nie zapadła jeszcze decyzja kto poprowadzi show, ani kto wcieli się w postać Wielkiego Brata.

Warto dodać, że wraz ze startem formatu Electronic Arts, największy producent gier na świecie z Endemolem stworzą pomost pomiędzy tradycyjną telewizją a grą komputerową, umożliwiając internautom wirtualny udział w "Big Brother 4.1" bez wychodzenia z domu.

"Big Brother" to format stworzony przez firmę Endemol, który po raz pierwszy pojawił się w Holandii w 1999 roku. W programie grupa ludzi zamknięta zostaje na kilka miesięcy w specjalnym domu, gdzie przez całą dobę są obserwowani przez kamery. Pierwsza polską edycję show pokazała wiosną 2001 roku telewizja TVN. Reality show okazał się ogromnym sukcesem. Średnio oglądało go ponad 4 mln osób, a niedzielne Ringi śledziło od 5 do niemal 7 mln widzów. Finał przyciągnął największą widownię w historii TVN prawie 8,9 mln osób. Kolejne serie programu nie cieszyły się już tak dużą popularnością. Druga, nadana jesienią 2001 roku, edycja miała 3,1 mln widzów, zaś trzecia, pokazywana wiosną 2002 roku pod tytułem "Big Brother Bitwa", mniej niż 3 mln widzów i była ostatnią.