SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Zmiany w podejściu do znaków towarowych. "Kosztowne dla firm"

Zmiana w podejściu do ochrony znaków towarowych może okazać się kosztowna dla przedsiębiorców. Czarno-białe znaki nie są już uznawane za tożsame z innymi wariantami kolorystycznymi. Z tego powodu część przedsiębiorców, aby w pełni chronić własność intelektualną, będzie zmuszona do zarejestrowania każdej używanej przez nich wersji kolorystycznej znaku z osobna.

– Obecnie znaki towarowe, które zostaną zarejestrowane tylko w tonacji czarno-białej bądź w odcieniach szarości, czyli w trzech głównych wariantach, nie będą rozszerzać swojej ochrony dla kolorowych oznaczeń – mówi Marek Porzeżyński, prawnik w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.

Te zmiany to efekt przyjętych w kwietniu wytycznych w zakresie ochrony znaków towarowych wypracowanych w ramach programu konwergencji koordynowanego przez unijny Urząd ds. Harmonizacji Rynku Wewnętrznego. Jak podkreśla polski Urząd Patentowy, wytyczne mają pomóc w ujednoliceniu praktyki urzędów w zakresie określania podobieństwa i identyczności zarejestrowanych znaków czarno-białych (lub w skali szarości) i zgłoszonych znaków kolorowych w przypadkach zastrzeżenia pierwszeństwa, względnych podstaw odmowy i rzeczywistego używania.

W tym pierwszym przypadku przyjęto, że znak towarowy czarno-biały, dla którego zastrzegane jest pierwszeństwo, nie jest identyczny z tym samym znakiem w kolorze, chyba że różnice kolorystyczne są nieznaczne. Nieznaczna różnica to taka, którą konsument dostrzegłby wyłącznie przy porównaniu znaków zestawionych ze sobą. W praktyce oznacza to, że jeżeli zastrzeżono pierwszeństwo dla znaku towarowego w czarno-białej wersji kolorystycznej, a kolejnego zgłoszenia dokonuje się dla jego kolorowej odmiany, wówczas znaki te nie będą uznawane za identyczne, w związku z czym zastrzeżenie pierwszeństwa nie będzie obowiązywać, chyba że różnice są nieznaczne – wyjaśniono w komunikacie Urzędu Patentowego RP.

Do tego czasu postępowania różniły się w zależności od kraju.

– Polski Urząd Patentowy miał na przykład taką praktykę, że zarejestrowany znak towarowy czarno-biały bądź w odcieniach szarości również rozszerzał swoją ochronę na znaki towarowe używane w wariancie kolorystycznym – przypomina Porzeżyński.

Zdaniem eksperta nowe przepisy w przypadku większości firm nie będą oznaczały konieczności rejestrowania dodatkowych znaków. Jeśli różnice kolorystyczne są nieznaczne, wystarczy rejestracja jednej wersji kolorystycznej. Jeśli jednak dana firma używa do oznaczenia różnych linii produktów innych kolorów znaku, to aby skutecznie chronić swoją własność intelektualną, powinna zarejestrować każdą z nich.

– Przedsiębiorcy, którzy mają już zarejestrowane znaki towarowe, powinni ponownie zastanowić się, czy własność intelektualna w ich przedsiębiorstwie jest odpowiednio chroniona. Wiąże się to oczywiście z kosztami i zależy od skali działalności danej marki. Rejestracja jednego znaku towarowego wiąże się z jednym kosztem rejestracyjnym i jednym kosztem przedłużania ochrony. Taka opłata wnoszona jest co dziesięć lat – mówi prawnik.

Jednorazowa opłata to wydatek 550 zł (w postaci elektronicznej – 500 zł), za przedłużenie okresu ochronnego trzeba zapłacić, w zależności od klasy towarowej, 400 lub 450 zł.

W Polsce wytyczne zaczęły obowiązywać w połowie lipca br., podobnie jak w niektórych innych krajach UE. Nie będą one obowiązywały m.in. w Szwecji, Danii i Norwegii. Ponadto urzędy we Włoszech, Francji i Finlandii w ogóle nie uczestniczą w tym projekcie.

Dołącz do dyskusji: Zmiany w podejściu do znaków towarowych. "Kosztowne dla firm"

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl