SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Donald Tusk ściera się z reporterami Telewizji Polskiej, nazywa ją zwyrodnieniem (wideo)

Donald Tusk od oficjalnego powrotu do polskiej polityki ostro krytykuje dziennikarzy Telewizji Polskiej. - Będzie pani moralnie odpowiedzialna za to, co musi się zdarzyć po tym, co robicie w przestrzeni publicznej - powiedział Tusk do dziennikarki TVP usiłującej mu zadać pytanie. - Dzień bez ataku na dziennikarzy dniem straconym - skwitował to Samuel Pereira z TVP.info.

Dołącz do dyskusji: Donald Tusk ściera się z reporterami Telewizji Polskiej, nazywa ją zwyrodnieniem (wideo)

47 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mamasita
Czyli w ciągu 3 dni groził dziennikarzom:

- postępowaniem karnym
- nazwał zwyrodnialcami
- groził likwidacją ich stacji
- sugerował że skończy się to jak z Adamowiczem

Co się stało z tą polityką miłości Donalda T. czyżby 7 lat w lewackiej Europie tak wyniszczają człowieka?


Wszystko się zgadza, poza jednym. Tusk reaguje na propagandystów telewizji partyjnej. Z dziennikarstwem ci państwo i ta instytucja nie ma nic wspólnego.
Do insynuacji o lewackiej Europie się nie odniosę…
Nie wiem, może następnym razem pojedź NIE do polskiej strefy na alinklusiv? Wyjdź na miasto bez rezydenta, poznaj ludzi i kultury…?
odpowiedź
User
Aneta
W sobotę obiecywał, że będzie odpowiadać na każde pytanie i robić konferencje po każdej wizycie. Jak widać wytrzymał kilka dni.
a ty byś sobie głowę zawracał trollom z fake newsowej stacji?
odpowiedź
User
Fan serialu "Komisarz Mama"
"jakim trzeba być debem, żeby być fanem takiego g jak serial komisarz mama? i jeszcze innym wytykąc, kim są lub nie..."

To jest bardzo dobry serial "debie" (WTF? XD). Widać że się nie znasz... Po za tym co to ma do rzeczy jaki serial lubię? Uważam swoje na temat tych ludzi z TVPiS i tyle...
odpowiedź