SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jacek Kurski dalej krytykuje „skrajny nieprofesjonalizm” Nielsena. „Jeśli nie dostaniemy kodów pocztowych, wyciągniemy wnioski”

Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski kolejny raz mocno skrytykował badanie oglądalności realizowane przez Nielsen Audience Measurement, zarzucając mu niereprezentatywne proporcje uczestników oraz podważające wiarygodność wahania jego wyników. Kurski zapowiedział, że jeśli TVP nie dostanie od firmy kodów-pocztowych panelistów, wyciągnie „jedyne rozsądne wnioski”.

Dołącz do dyskusji: Jacek Kurski dalej krytykuje „skrajny nieprofesjonalizm” Nielsena. „Jeśli nie dostaniemy kodów pocztowych, wyciągniemy wnioski”

97 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dobrazmiana
Co to za tendencyjny tytuł artykułu? Co znaczy "dalej krytykuje"? Krytyka jest cały czas ta sama i cały czas zasadna. Od tygodni nilsen nie potrafi uwiarygodnić swoich badań. Świetny wywiad z prezesem Kurskim na wpolityce.pl. Polecam. Wg nilsena stacja jedmego dnia ma oglądalność 20 tys. drugiego zero. Kuriozum i chłam. Nie badania.
Debil nie mający pojęcia o telemetrii...
odpowiedź
User
mm
Do Gie.
Tak, znając kody musieliby do wszystkich gmin w Polsce wysłać ulotki. Bo nie wyobrażam sobie by poważna firma badawcza mogła nie mieć osób badanych w każdej gminie.
Zatem Kurski nie wpadł na pomysł by już teraz rozesłać ulotki do gmin i ustawić banery. Co za brednie.
Chodzi o to by sprawdzić rzetelność rozmieszczenia ludzi badanych.


Co ty tam popalasz? Kodów pocztowych jest ponad 20 tys., a badanych gospodarstw domowych ok. 2 tys. Wystarczająco duże zawężenie "pola rażenia" ulotek i banerów.

Kodów jest dużo więcej. Sama Warszawa posiada ponad 6tys a to tylko jedno miasto.
odpowiedź
User
q

Co ty tam popalasz? Kodów pocztowych jest ponad 20 tys., a badanych gospodarstw domowych ok. 2 tys. Wystarczająco duże zawężenie "pola rażenia" ulotek i banerów.

Jakieś kuriozalne dywagacje. Może niech nilsen obejmie tajemnicą z jakiego kraju bada widzów bo telewizje gotowe w tym kraju zacząć nadawać swoje programy aby przyciągnąć widzów.

To tłumaczenie o banerach wymyślone na kolanie. Pierwotnie nilsen tłumaczył się ochroną danych osobowych. Ponieważ to była bzdura do kwadratu, zaczęto szukać na chypcika innego wytłumaczenia aby tylko nie udostępnić danych.
odpowiedź