SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Reżyserka z TVP zarzuca Robertowi Makłowiczowi, że znał scenariusz spotu i obrażał dziennikarzy. Makłowicz: to czysta nieprawda

Reżyserka Ewa Świecińska z redakcji opraw Telewizji Polskiej zarzuciła Robertowi Makłowiczowi, że na planie spotu autopromocyjnego TVP obrażał dziennikarzy i szefową „Wiadomości” oraz że znał scenariusz spotu. - To czysta nieprawda, kompletny absurd. Fakt, że spot realizowała pani, która nie zajmuje się marketingiem, lecz polityką - bo filmy „Smoleńsk” i „Pucz” nie są filmami marketingowymi - świadczy najlepiej o jej zamiarach - komentuje to Robert Makłowicz.

Dołącz do dyskusji: Reżyserka z TVP zarzuca Robertowi Makłowiczowi, że znał scenariusz spotu i obrażał dziennikarzy. Makłowicz: to czysta nieprawda

54 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krzysztof
Wierzę w każde słowo Makłowicza. Wystarczy obejrzeć publicystykę TVP, na czele z "Wiadomościami". Niszczone są programy o wysokiej oglądalności (np. Studio Polska) poruszające tematy, które interesują widzów tylko dlatego, że partia woli je przemilczeć. To wszystko świadczy samo w sobie o poziomie ludzi tam pracujących i ich stosunku do widzów ("ciemny lud to kupi").
odpowiedź
User
Janusz
Wszystko na głowie. Tak się musiało skończyć, gdy film promocyjny kręci ktoś od "Smoleńska" i "Puczu".

To coś takiego, jakbym dostał zadanie sterowania okrętem wojennym, bo z samochodem sobie przecież poradziłem. Musi się skończyć katastrofą.


Co Ty chcesz od promosa... jest taki jak trzeba, dopatrywanie się kontekstu politycznego jest chore, bo go tam nie ma. A dodanie do tego smoleńska pokazuje tylko, że masz kolego z tym jakiś problem.
odpowiedź
User
ała
Wszystko na głowie. Tak się musiało skończyć, gdy film promocyjny kręci ktoś od "Smoleńska" i "Puczu".

To coś takiego, jakbym dostał zadanie sterowania okrętem wojennym, bo z samochodem sobie przecież poradziłem. Musi się skończyć katastrofą.


Co Ty chcesz od promosa... jest taki jak trzeba, dopatrywanie się kontekstu politycznego jest chore, bo go tam nie ma. A dodanie do tego smoleńska pokazuje tylko, że masz kolego z tym jakiś problem.


Jeśli kręcenie filmiku promocyjnego kończy się awanturą i zdjęciem z anteny programu, który miał stanowić promocję stacji, to NIE JEST TAK JAK TRZEBA!
Jeśli montowanie standardowej reklamy kończy się pyskówką między reklamowanym, a tym, kto miał stanowić atut reklamowy, TO NIE JEST TAK JAK TRZEBA!
odpowiedź