Lichocka o sytuacji w Trójce: Strzyczkowski niewiele zmieniał, Zozuń i Olszański nudni i pretensjonalni

No cóż, pani Lichocka ma rzeczywiście mentalność peerelowską. Wszak chodziła do peerelowskiej szkoły, na studia i przesiąkła atmosferą tamtych czasów. Nad jej argumentacją szkoda dyskutować bo jest poniżej poziomu środkowego palca. Mogę jedynie założyć się, że za pół roku słuchalność Trujki spadnie do 2%.

Sugerujesz, że wszyscy, którzy odeszli z Trójki też mają mentalność peerelowską, bo również chodzili do peerelowskiej szkoły, na studia, więc przesiąkli atmosferą tamtych czasów?

Chciałbym mieć takich dz.jak oni na pokładzie,bardzo,a kilka lat temu przy ich standardach działania,jakości audycji,ogromnie;ale i dizś jużie to,chocjeszcze it ak lepiej niz wielu,no i wojenko wojenko,sorry z niewolnika...nie to nie,jedziemyd alej;choć chyba takiego radia jakiego oni chcą to ja jużnie chcę,inne oczekiwania,zaangażowanie obu panów.Pan Kuba był za krótko,mógł?dużo zrobić,na razie zmienił niewiele,fakt,ale coś na lepsze owszem,a czy uległby ciagnącym w trójce i poza nią antypisowskim i antyrządowym zapaleńcom,czy najb.gorliwym prorządowym,czy nie ulegając zrobiłby coś i ile,nie dowiemy się,ale trzeba to ogarnąć i naprawdę zacząć budować trójkę,z tymi,co chcą.

Komentarzy pod tym art.mówi b.wiele o komentujących,broniących bronionych,działa na niekorzyść bronionych dz.co chcieli tworzyć"najlepsze na świecie radio,trójkie marzeń" i swoją,fajnolepszosłuchaczy ,etc.NO ale każdy komentuje jak chce,jego prawo,dz.nie odpowiadają za swych zwolenników,choć,no ale..Pamiętając,że jest za co oj jest krytykować władze PR,niech rada programowa pamięta i dobrze zapozna się z tym,co się dzieje w trójce,z zachowaniem dz.oraz ludzi wokół trójki,byłych jej pracowników,co wokół media wyczyniają.A że ogarnąć ten b.trzeba,podjąć mądre decyzje,oczywiste;kwestia oczekiwań,celów,skuteczności,skutków,reakcji na nie.