SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarz Radia ZET usłyszał zarzuty

Zarzut ujawnienia protokołu ze śledztwa postawiła we wtorek krakowska prokuratura dziennikarzowi Radia ZET - poinformował prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Janusz Hnatko poinformował, że "prokurator przedstawił Mariuszowi G. zarzut publicznego rozpowszechnienia bez zezwolenia od 4 stycznia 2009 roku w Radiu ZET i na portalu stacji wiadomości z postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie". Jak dodał, "w szczególności chodzi o fragmenty zeznań świadka, złożone w tym postępowaniu, zanim te materiały zostały ujawnione w postępowaniu".

Podobny zarzut usłyszał w poniedziałek dziennikarz TVN24 Krzysztof Skórzyński. Prokuratura nie podaje, o jakie śledztwo chodzi. Według mediów sprawa dotyczy ujawnienia zeznań nt. przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa.

Prokuratura okręgowa nie podaje także pełnych nazwisk podejrzanych dziennikarzy. Jednak wiadomo, że oprócz Skórzyńskiego chodzi o Mariusza Gierszewskiego z Radia ZET. Gierszewski kilka dni temu powiedział portalowi tvn24.pl, że chodzi zapewne o zeznania prokuratorów w sprawie przecieku o akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa; materiał przygotowali wspólnie ze Skórzyńskim.

Dziennikarze opublikowali go 4 stycznia ub. roku. Dowodzili, że prokurator Jerzy Engelking, najbliższy współpracownik Zbigniewa Ziobry, mimo braku dowodów, wskazał Janusza Kaczmarka jako źródło przecieku w akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Dziennikarze powoływali się na zeznania śledczych badających tę sprawę, które ci złożyli w rzeszowskiej prokuraturze.

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo w związku z domniemanym przekroczeniem uprawnień przez prokuratorów, funkcjonariuszy ABW i CBA w sprawie przeciwko b. szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi oraz dotyczące multimedialnej konferencji wiceprokuratora generalnego Jerzego Engelkinga w 2007 r.

Jak informowała wcześniej krakowska prokuratura, zarzuty stawiane dziennikarzom dotyczą art. 241 kodeksu karnego, który mówi o tym, że "kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch". Chodzi o to, że materiały z postępowania prokuratorskiego mogą być ujawniane jedynie za zgodą organu prowadzącego postępowanie według określonej procedury, która w tym przypadku powinna być zastosowana również przez dziennikarzy.

- Nie jest to zamach na wolność mediów - mówił podczas konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu prokurator okręgowy w Krakowie Artur Wrona. - Media mają swoje obowiązki, a my mamy swoje. W materiale, który był publikowany, są cytaty z protokołu. To znaczy, że dziennikarze mieli dostęp do protokołu, do którego nie mieli prawa dostępu i o udostępnienie którego się nie zwrócili - wyjaśniał prokurator.

Zasadność zarzutów postawionych dziennikarzom TVN24 oraz Radia ZET zbada Prokuratura Krajowa. Decyzję taką podjął prokurator krajowy Edward Zalewski - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej Katarzyna Szeska.

Mateusz Kirstein, Redaktor Naczelny i Dyrektor Programowy Radia ZET
Radio ZET wyraża zaskoczenie faktem postawienia przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie Mariuszowi Gierszewskiemu, dziennikarzowi naszej redakcji, zarzutów w sprawie ujawnienia materiałów z postępowania prokuratorskiego.
Zgodnie z zapisami Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz Prawem Prasowym obowiązującym w naszym kraju, media i dziennikarze korzystają z wolności wypowiedzi i urzeczywistniają prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, realizując w ten sposób zasadę jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. W sytuacji, w której to sama Prokuratura rozpoczęła publiczną debatę wokół prowadzonego przez siebie śledztwa w tzw. „aferze gruntowej” (konferencja prasowa prokuratora Jerzego Engelkinga z sierpnia 2007 roku), należy uznać, że działania dziennikarzy Mariusza Gierszewskiego i Krzysztofa Skórzyńskiego (TVN24) były uprawnione i mieszczące się w granicach prawa, a jedynym ich motywem – interes publiczny.
Jako redakcja Radia ZET w pełni solidaryzujemy się z naszym kolegą, Mariuszem Gierszewskim. Udzielimy mu wszelkiej niezbędnej pomocy prawnej w toczącym się postępowaniu prokuratorskim. Mamy nadzieję, że sprawa zostanie rozstrzygnięta na korzyść oskarżonych dziennikarzy w możliwe krótkim czasie, a to precedensowe zdarzenie uzmysłowi wszystkim, jak ważną rolę mają do spełnienia dziennikarze w demokratycznym kraju.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarz Radia ZET usłyszał zarzuty

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl