SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Empik usuwa erotykę

Już niedługo w żadnym z ponad stu salonów Empiku w całej Polsce nie będzie można nabyć pism erotycznych. Sieć zdecydowała się na wycofanie tytułów "tylko dla dorosłych", motywując to przyczynami ekonomicznymi. Wydawcy prasy erotycznej są zdziwieni decyzją Empiku.

W nowo otwieranych sklepach sieci już od marca ubiegłego roku nie ma stoisk z pismami prezentującymi zdjęcia roznegliżowanych pań i panów, a z pozostałych salonów ponad dziewięćdziesiąt takich tytułów ma zniknąć w ciągu kilku najbliższych tygodni. - Empik anuluje do końca marca zamówienia u dostawców na wszystkie tytuły prasy erotycznej - mówi nam Monika Marianowicz, PR & event director w Empiku. Nie będzie to jednak dotyczyć pism z pogranicza erotyki jak "CKM" czy "Playboy".

Sieć swojej decyzji nie motywuje jednak kontrowersyjną treścią owych czasopism, ale względami ekonomicznymi. - Pisma erotyczne stanowiły ułamek obrotu na dziale prasy, niespełna 1 proc., który był niewspółmierny i nieproporcjonalny do powierzchni na półkach, jaką te tytuły zajmowały - wyjaśnia nam Marianowicz.- Okazuje się, że nasza docelowa grupa klientów nie jest zainteresowana tą kategorią. Fokusuje się raczej na periodykach z innych kategorii, m.in. opiniotwórczych, lifestylowych, kobiecych, wnętrzarskich czy komputerowych - dodaje i jako przykład wymienia największy salon Empiku w Polsce (Junior w Warszawie), w którym pism erotycznych nie ma już od października ubiegłego roku. - Nie spotkaliśmy się dotąd z żadnymi uwagami, skargami czy pytaniami ze strony klientów dotyczącymi ich wycofania - mówi Marianowicz.

Zdziwienia decyzją sieci nie kryją wydawcy pism erotycznych. - Dziwnym jest, że Empik uważa takie czasopisma za nierentowne, a są to tytuły, których cena jest wysoka, a przez to marża tej sieci również - mówi nam Bartłomiej Grabowski, prezes firmy Silk Media wydającej m.in. "Twój Weekend", "Polki prywatnie" czy "One to lubią". - Wycofanie tych tytułów z Empiku nie sprawi, że większość czytelników tej prasy przestanie ją kupować, będą ja po prostu nabywać gdzie indziej - dodaje.

Na razie jednak wydawcy pism "tylko dla dorosłych" nie dostali żadnego oficjalnego stanowiska od Empiku w sprawie wycofania tych tytułów ze sprzedaży. Sieć nie zamierza jednak informować ich w tej sprawie, bowiem ma zawarte umowy jedynie z kolporterami - spółkami Ruch i Pol Perfect i to dopiero one mają podpisane kontrakty z wydawcami erotyki. - Jeżeli Empik ostatecznie wycofa ze swej oferty tytuły erotyczne, to wtedy my będziemy wypowiadać umowy z wydawcami tych pism - mówi nam Agnieszka Kaszuba, specjalista ds. dystrybucji prasy i artykułów papierniczych w firmie Pol Perfect.

Przedstawiciele wydawców erotyki do czasu otrzymania oficjalnego wypowiedzenia umów nie chcą wypowiadać się, jak zamierzają zareagować na wycofanie swoich pism z sieci - Trudno wyrokować, jakie będą działania w tej sprawie, czekamy na rozwój wypadków - mówi nam Grabowski. - Mamy dość ograniczone możliwości reakcji. Empik jest prywatną firmą, może podejmować takie decyzje, nawet jeśli są niezrozumiałe i podejmowane w dziwny sposób - dodaje. W przeciwieństwie bowiem do firm kolporterskich, które zgodnie z art. 3 prawa prasowego muszą rozpowszechniać wszystkie tytuły, Empik może sprzedawać w swoich salonach, co chce. Wynika to z art. 6.1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.

Całą sprawą zainteresowała się już Izba Wydawców Prasy, której członkami jest cześć wydawnictw pism erotycznych, m.in. Silk Media - Ta decyzja nas zaskoczyła - mówi nam Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby. - Według informacji od naszych członków, którzy wydają takie pisma, wielkości sprzedawane nie są duże, ale nie na tyle, by nie przynosiły pozytywnych efektów sprzedażowych Empikowi. Dlatego po analizie dokonanej przez wydawców tytułów erotycznych wystąpimy do tej firmy z pytaniem, co legło u podstaw tej decyzji - tłumaczy nam.

Zdaniem Hoffmana, Empik ma oczywiście prawo do doboru oferty, którą sprzedaje, ale rachunek ekonomiczny nie powinien być kryterium rozstrzygającym o obecności konkretnego pisma w sprzedaży - Prasy nie można sprzedawać jak zwykłego towaru handlowego, bo wtedy możemy ograniczyć dostęp do informacji zagwarantowany w konstytucji - podkreśla.

Dołącz do dyskusji: Empik usuwa erotykę

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl