SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

"Jesienią zacznie się rewolucja"

Zakończone targi w Cannes to zapowiedź błyskawicznego rozwoju telewizji internetowej i komórkowej oraz wejścia polskich producentów do grona światowych graczy na rynku formatów.

Zakończone targi w Cannes to zapowiedź błyskawicznego rozwoju telewizji internetowej i komórkowej oraz wejścia polskich producentów do grona światowych graczy na rynku formatów.

Targi telewizji i mediów elektronicznych odbywające się dwa razy do roku w Cannes (MipTV featuring Milia wiosną i Mipcom jesienią) to największe tego typu imprezy na świecie. W ciągu pierwszych trzech dni MipTV udział wzięło 12 115 uczestników z 97 krajów. Polskę zaprezentowało około 40 firm - głównie stacji telewizyjnych i producentów.

- MipTV to przede wszystkim spotkania podczas których można odświeżyć albo utrzymać znajomości - mówi dyrektor SPI Piotr Reisch. - Z drugiej strony widać, jakie są nowe trendy na rynku telewizyjnym. Dzięki temu można je lekko wyprzedzać - zapewnia.

Najbardziej widocznymi trendem jest powrót do reality shows, które coraz natarczywiej zaglądają do prywatnego życia zwykłych ludzi, tak jak w "Les voisins vont-ils se mettre d'acord", "How to divorce without screwing up your chlidren", "Who wants to marry my son", "Spying on myself" (patrz informacja "Zaprezentowano najpopularniejsze programy rozrywkowe").

Z drugiej strony duża część dyskusji i prezentacji poświęcona została telewizji interaktywnej i filmom emitowanym w telefonach komórkowych. Okazuje się, że poprzez komórki można nadawać nie tylko zwiastuny programów, krótkie informacje i spoty reklamowe, ale całkiem udane seriale komediowe, a nawet telenowele. Coraz większą popularnością cieszy się kontent produkowany przez samych użytkowników. Szeroko omawiano nowe możliwości, jakie daje nadawcom system Video on Demand (wideo na żądanie) oraz IPTV (telewizja internetowa emitująca program w czasie rzeczywistym). Podczas spotkań zachęcano do rozwijania działalności związanej z internetem i mobilną telewizją.

Pole do popisu mają telewizyjni producenci, którzy na targach interesowali się dosłownie wszystkimi formatami. Najbardziej widoczni byli tzw. mejdżersi, czyli największe firmy zajmujące się mediami, posiadające najbardziej wystawne stoiska. Należeli do nich m.in. BBC, MTV, Discovery, Sony, ale również stacje telewizyjne regionalne z Hiszpanii, Brazylii, Japonii. Większość stoisk wystawiało na sprzedaż własne produkcje filmowe, seriale i programy rozrywkowe.

Z polskich wystawców własne punkty miały jedynie TVP oraz ATM Grupa. Telewizja publiczna z udanym skutkiem próbowała zainteresować swoją ofertą, przede wszystkim serialem "M jak miłość", przyrodniczą "Sagą o prastarej puszczy" i "Classic Music Videoclips". Produkcjami TVP zainteresowali się m.in. przedstawiciele Francji, Czech, Irlandii i Japonii.

Rosyjska firma Amedia, która zakupiła prawa do "M jak miłość" na Rosję, rozmawiała na temat zakupu następnych formatów - "Na dobre i na złe", "Gliny" i "Świata według Kiepskich". ATM, jeden z największych polskich producentów, promował "Grę w ciemno", która trafiła do Włoch, telenowelę "Pierwsza miłość" oraz teleturniej "Awantura o kasę", który znalazł się katalogu Sony. ATM wspólnie z Sony wyprodukuje też dwa seriale - jeden licencyjny, drugi całkowicie nowy. Właśnie producencka współpraca jest tym, na co szczególnie liczą firmy wystawiające się na targach.

Najbardziej gorącym tematem stały się zapowiadane zmiany na rynku mediów interaktywnych i mobilnych. - Jesienią zacznie się rewolucja cyfrowa nie tylko na rynkach zachodnich, ale również w Polsce - uważa Piotr Reisch. ATM już wcześniej zapowiedziała, że uruchamia wraz ze spółką Dialog telewizję interaktywną. Podobne plany ma również TP S.A. oraz operatorzy kablowi z UPC i Aster na czele. W jednym pakiecie zaoferują telewizję tradycyjną, internetową oraz telefonię. Podczas następnych canneńskich targów Mipcom w październiku ma rozpocząć się zażarta walka o ten przyszłościowy rynek.

Dołącz do dyskusji: "Jesienią zacznie się rewolucja"

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl