SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Krew z krwi” straciła połowę widowni. TVP2 przegrała z konkurencją

Drugi sezon serialu „Krew z krwi” oglądało średnio 997 tys. osób, o ponad 1 mln mniej niż emitowaną rok temu pierwszą serię. Dwójka w paśmie nadawania produkcji przegrała z konkurencją w rynku, a wpływy z reklam wyniosły 2,4 mln zł.

Agata Kulesza w serialu „Krew w krwi” Agata Kulesza w serialu „Krew w krwi”

Średnia widownia drugiej edycji serialu „Krew z krwi” (emitowanej w niedziele o godz. 21.10, w okresie od 12 kwietnia do 14 czerwca br.) wyniosła 997 tys. osób. Przełożyło się to na 6,19 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów oraz 5,77 proc. w grupie komercyjnej 16-49 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla portalu Wirtuanemedia.pl.

W analizowanym okresie najwięcej widzów (1,38 mln) zgromadził pierwszy odcinek serialu.

Data

Godz.

Wszyscy 4+

AMR

SHR %

12-04-2015

21:10:07

1 378 347

8,67%

19-04-2015

21:10:09

1 352 372

8,20%

26-04-2015

21:10:55

1 288 461

8,17%

Dla porównania, pierwszą serię „Krwi z krwi” na antenie TVP2 oglądało średnio 2,01 mln widzów, co przełożyło się odpowiednio na 12,81 proc. i 10,90 proc. udziału. Pokazywana była ona jednak na przełomie 2013 i 2014 roku poza sezonem telewizyjnym (zobacz te dane).

W paśmie nadawania produkcji TVP2 zajęła ostatnie miejsce w rynku telewizyjnym wśród tzw. „wielkiej czwórki”. Liderem w tym czasie była TVP1, która emitowała wówczas gł. filmy fabularne, a udział tego kanału wyniósł 19,56 proc. Drugi był Polsat (gł. „Tylko muzyka”; 15,24 proc.), a trzeci - TVN (gł. końcówka „Mamy Cię!” i „Nie rób scen”; 6,47 proc.).

Natomiast wśród widzów w grupie komercyjnej liderem był Polsat, a drugie miejsce zajęła Jedynka.

Stacja

Wszyscy 4+

16-49

AMR

SHR %

SHR %

TVP1

3 151 538

19,56%

16,00%

Polsat

2 455 290

15,24%

16,55%

TVN

1 043 065

6,47%

8,25%

TVP2 - Krew z krwi

997 002

6,19%

5,77%

Wpływy reklamowe TVP2 wokół „Krwi z krwi” wyniosły 2,4 mln zł. Dla porównania pierwsza seria zarobiła z reklam 3,42 mln zł, ale miała ona o dwa odcinki mniej (dane cennikowe, bez rabatów).

„Krew z krwi 2” było kontynuacją historii Carmen (w tej roli Agata Kulesza) - matki trojga dzieci, wdowy po zamordowanym gangsterze, która zmuszona jest przejąć jego rolę, by chronić własną rodzinę. Pierwszy sezon produkcji wyprodukowany został dla stacji Canal+ i pokazany na jej antenie w 2012 roku.

TVP2 na razie nie planuje nakręcenia trzeciej serii „Krwi z krwi”, ale nie wyklucza tego w przyszłości - To jest bardzo dobry serial, świetnie wyreżyserowany, zagrany - mówił nam niedawno Jerzy Kapuściński, dyrektor TVP2 (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: „Krew z krwi” straciła połowę widowni. TVP2 przegrała z konkurencją

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
XXXX
Który to już raz ludzie z dwójki mówią o swoim programie czy serialu, że jest bardzo dobry? A jednak ludzie nie chcą tego oglądać. Ten wasz "bardzo dobry" serial niestety tym razem nie zdał egzaminu. Był nudny jak diabli. Jakbyście z tych dziesięciu odcinków zrobili cztery konkretne, wtedy może byłby to rzeczywiście dobry serial... A tak to za dużo "obyczajowości", za bardzo rozwinięty wątek Natalii, podobnie żony Wiktora, jeden cały odcinek poświęcony pogrzebowi, jakby nie można ograniczyć do niezbędnego minimum, wszystko jakieś takie rozwleczone i ślamazarne... Szkoda, naprawdę szkoda...
0 0
odpowiedź
User
Fr
Endemol to firma, która nie ma analogu mózgu. To zawsze był ich ból czy tam bul.
0 0
odpowiedź
User
Elwir
Ktoś uparcie wmawia nam,że to było dobry serial.Nie był dobry i magia Kuleszy tu nie podziałała.Scenariusz jakiś taki nierealny,ordynarny język,ledwie słyszalni aktorzy.A te odcinki,które reżyserowała Kasia Adamik były porażająco złe.Podobnie zresztą było z Watahą...Sympatyczna i niegłuia z niej dziewczyna,ale do reżyserki to naprawdę długa droga.
0 0
odpowiedź