SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Leszek Miller chce od „Faktu” przeprosin na pierwszej stronie i zadośćuczynienia, napisał do prezesa Axel Springer

Były premier Leszek Miller zapowiedział, że z powodu publikacji „Faktu” (Ringier Axel Springer Polska) o śmierci jego syna będzie domagał się przeprosin na pierwszej stronie i zadośćuczynienia materialnego. Napisał w tej sprawie list do Mathiasa Doepfnera, szefa Axel Springer. - Najbardziej zdumiewa mnie to, że tak jak dochodzą do mnie różne sygnały, ta okładka się bardzo spodobała w zespole „Faktu”. Czyli wnoszę, że to zostało zrobione z premedytacją, żeby sprawić ból - stwierdził Miller.

W sobotę 1 września na pierwszej stronie weekendowego dodatku „Faktu” znalazła się zapowiedź tekstu o śmierci syna byłego premiera Leszka Millera. Tytuł brzmiał: „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur”).

Zostało to natychmiast skrytykowane przez wielu dziennikarzy i polityków aktywnych w social media. Ówczesny redaktor naczelny „Faktu” Robert Feluś zamieścił dwa razy przeprosiny: najpierw krótko na Twitterze, a potem dłuższy komunikat w serwisie internetowym gazety (dwa dni później ukazał się też na czwartek stronie jej papierowego wydania).

W poniedziałek wieczorem Ringier Axel Springer Polska poinformował, że Feluś zrezygnował ze stanowiska redaktora naczelnego „Faktu”. - Przyjmując rezygnację Pana Roberta Felusia, Zarząd Ringier Axel Springer Polska podkreślił, że wiarygodność i prawdziwość informacji jest dla Spółki równie ważna, co wrażliwość społeczna. Będąc jedną z największych firm medialnych w Polsce, jesteśmy świadomi naszej roli i misji, które chcemy nieprzerwanie pełnić - stwierdziło kierownictwo firmy w oświadczeniu.

Tymczasowo obowiązki redaktora naczelnego „Faktu” zaczął pełnić Marcin Walter, poprzednio zastępca naczelnego.

Leszek Miller: „Fakt” zrobił to z premedytacją

Już w poniedziałek w zeszłym tygodniu Leszek Miller zapowiedział, że mimo publikacji przeprosin pozwie wydawcę i redaktora naczelnego „Faktu”. W ten poniedziałek w porannym wywiadzie na antenie RMF FM stwierdził, że jego prawnicy przygotowują już wniosek dla wydawcy tabloidu.

Były premier będzie domagał się publikacji przeprosin na pierwszej stronie „Faktu” i zadośćuczynienia (nie powiedział, jak wysokiego). - Dzisiaj moi prawnicy złożą stosowny wniosek do redakcji „Faktu” i będziemy czekać na reakcje - stwierdził.

- Uważam, że nie wolno tego pominąć milczeniem. Dymisja - jak rozumiem wymuszona reakcją opinii publicznej, środowisk dziennikarskich, redaktora naczelnego „Faktu” nie kończy tego procesu. Dlatego że myślę, że nie tylko mnie interesuje, jak to się mogło stać - uzasadnił Leszek Miller.

Zwrócił uwagę, że publikacja tekstu z takim tytułem nie mogła być omyłkowa ani przypadkowa. - Taki pomysł, taka okładka musiała mieć rozliczną akceptację. Ktoś to musiał wymyślić, ktoś to musiał oceniać, ktoś musiał to akceptować - wyliczył były premier.

- Najbardziej zdumiewa mnie to, że tak jak dochodzą do mnie różne sygnały, ta okładka się bardzo spodobała w zespole „Faktu”. Tam nie było żadnej refleksji, że coś złego się stało. Czyli wnoszę, że to zostało zrobione z premedytacją, żeby sprawić ból - ocenił.

Miller napisał do szefa Axel Springer

Leszek Miller poinformował też, że wspólnie z żoną skierował w tej sprawie pismo do Mathiasa Doepfnera, szefa wydawnictwo Axel Springer, które wprowadziło „Fakt” na polski rynek, a obecnie działa u nas jako joint venture Ringier Axel Springer Polska (jest jego mniejszościowym udziałowcem).

O czym traktuje ten list? - Opisuję tę sytuację. Mówię mu, że według mnie powinien zwrócić uwagę na to, co się dzieje w polskim „Fakcie”, gdzie staram się oddać moje uczucia w tej sprawie. Ale przede wszystkim zachęcam pana Doepfnera, żeby podjął działania, które doprowadzą do tego, że tego rodzaju sytuacja już się nigdy nie powtórzy - stwierdził Leszek Miller.

 

Według danych ZKDP w pierwszej połowie br. średnia sprzedaż ogółem „Faktu" wynosiła 250 983 egz., o 7,3 proc. mniej niż rok wcześniej. Natomiast portal Fakt.pl w maju br. zanotował 6,13 mln realnych użytkowników i 104,3 mln odsłon.

Dołącz do dyskusji: Leszek Miller chce od „Faktu” przeprosin na pierwszej stronie i zadośćuczynienia, napisał do prezesa Axel Springer

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
DD
Nie wiadomo za co. Napisali prawdę. Nie wychował jedynego syna. Gdzie była matką? Zero wykształcenia, zero uczciwego doświadczenia zawodowego. Co? Pieniędzy im brakowało?
odpowiedź
User
Jezus
Odwołanie do negatywnych uczuć, poczucie poniżenia było zamiarem autora i tytułu artykułu.
W sytuacji żałoby powinniśmy zachowywać się przyzwoicie.
odpowiedź
User
Tryton
Szanowny Panie Premierze, powinien wystąpić Pan o co najmniej pięć milionów dolarów. To co zrobił Fakt jest straszne.
odpowiedź