SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Czy dziennikarze Polska Press mieli zakaz pisania o WOŚP? Dorota Kania wysłała „wyraźne przypomnienie”

Dziennikarze Polska Press nie mieli zakazu pisania o tegorocznej zbiórce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jednak otrzymali „wyraźne przypomnienie” jaka jest rola dziennikarza w społeczeństwie - wynika z wyjaśnień, jakie prezes wydawnictwa Stanisław Bortkiewicz przedstawił Rzecznikowi Praw Obywatelskich. Członkini zarządu spółki Dorota Kania, podkreśliła, że reporterzy nie powinni pisać o WOŚP, jeśli nie są w stanie zrobić tego obiektywnie, bo np. angażują się w zbiórkę. W piśmie do RPO wyliczono też szereg uwag pod adresem WOŚP i mediów, współpracujących z fundacją Jerzego Owsiaka.

Dorota Kania, członkini zarządu Polska Press, fot. materiały prasoweDorota Kania, członkini zarządu Polska Press, fot. materiały prasowe

W lutym br. Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił o wyjaśnienia Stanisława Bortkiewicza, prezesa Polska Press Grupy, w dwóch sprawach. Po pierwsze - czy w gazetach należących do tego wydawcy występuje zjawisko „zwalniania dziennikarzy z pracy w związku z treścią przygotowanych przez nich artykułów”. Po drugie: w sprawie doniesień mediów, jakoby dziennikarze Polska Press mieli otrzymać „zakaz informowania o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy”, zaś Jerzego Owsiaka mieli przedstawiać „jako złodzieja".

Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił prezesa Polska Press o odniesienie się do tych informacji, zwłaszcza interesowało go, czy faktycznie dziennikarze Polska Press otrzymali wytyczne, z których wynikało, że powinni się ograniczyć, a najlepiej całkowicie się powstrzymać, od pisania o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

Zakazu nie było, jednakże...

Prezes Stanisław Bortkiewicz nadesłał kilka dni temu wyjaśnienia, z których wynika, że zakaz pisania o WOŚP wprost nigdy nie został sformułowany w komunikatach do redakcji, jednak odpowiedzialna za nie członkini zarządu Dorota Kania istotnie wysłała szefom gazet i ich podwładnym „wyraźne przypomnienie” o roli dziennikarza w społeczeństwie, z którego wynikało, że jeśli nie są w stanie obiektywnie pisać o tej zbiórce (ze względu np. na własne zaangażowanie w działania fundacji WOŚP - w szczególności w charakterze wolontariuszy), powinni się od pisania powstrzymać.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Pisząc o zbiórce WOŚP, Bortkiewicz wylicza w piśmie do RPO, że „część opinii publicznej zgłasza wobec niej wątpliwości”, np. co do finansowania Przystanku Woodstock ze środków fundacji, kosztów usług zlecanych spółkom, w których władzach zasiada prezes fundacji, oraz odnośnie wynagrodzeń członków zarządu fundacji. Jeśli więc dziennikarze nie są w stanie obiektywnie opisywać zbiórki WOŚP choćby i z tego powodu, „to niech nie piszą o niej w ogóle, bo taka informacja będzie informacją wybiórczą” – podkreśla Stanisław Bortkiewicz, przytaczając fragment maila Doroty Kani.

"Nie było propozycji współpracy"

Dalej prezes Polska Press podkreśla: fundacja WOŚP „nie zabiegała” o współpracę z Polska Press w zakresie promocji, patronatu medialnego czy jakiegokolwiek wsparcia medialnego ze strony spółki, którą on reprezentuje. – Zrozumiałe jest zaangażowanie w tę zbiórkę jej patronów medialnych (…). Odnoszą z tego tytułu wymierne korzyści wynikające i szczegółowo opisane w kontraktach – czytamy w piśmie do RPO. Prezes Polska Press zwraca też uwagę, że w jego odczuciu „praktyki patronów medialnych Finałów WOŚP muszą budzić zaniepokojenie”. Dlaczego? – Materiały promujące tę zbiórkę (…) nie są oznaczone w żaden sposób - odbiorca ma więc wrażenie, że ma do czynienia z materiałem redakcyjnym, dziennikarskim - pisze Stanisław Bortkiewicz.

Dorota Kania jeszcze w styczniu br., tuż po tym, jak Onet nagłośnił sprawę rzekomego zakazu pisania o WOŚP, przekazała nam: - WOŚP nie zabiegała o współpracę promocyjną z Polska Press przy organizowaniu swojej dorocznej zbiórki publicznej. Dlatego przypomniano redakcjom, aby informowanie o zbiórkach pozostało jedynie w granicach naszej działalności li tylko informacyjnej.

W ub.r. Polska Press przy wzroście przychodów o 4,7 proc. do 329,3 mln zł i kosztów operacyjnych o 13,7 proc. do 375,4 mln zł miała 23 mln zł straty netto, o 7,8 mln zł mniej niż przed rokiem. Prawie połowę przychodów Polska Press wypracowała z usług reklamowych: w prasie, internecie i poprzez eventy. W ub.r. wpływy w tym obszarze sięgnęły 160,37 mln zł, rosnąc rok do roku o 6,5 proc.

Zwiększyły się też przychody z usług poligraficznych - o 8,3 proc., z 56,89 do 61,61 mln zł. Natomiast sprzedaż tytułów prasowych przyniosła firmie 90,32 mln zł, o 1,3 proc. mniej niż rok wcześniej.

Dołącz do dyskusji: Czy dziennikarze Polska Press mieli zakaz pisania o WOŚP? Dorota Kania wysłała „wyraźne przypomnienie”

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mina
Bezprawie i Niesprawiedliwość jak zwykle odwraca kota ogonem i manipuluje. Atakują wszystkich co nie chcą się im podporządkować i udają krzywdzone i biedne niewiniątka - obrzydliwa . perfidna gra.
odpowiedź
User
Gajusz
Czego nie tkną się Ci Prawi i Sprawiedliwi inaczej to od razu cuchnie na odległość.
odpowiedź
User
Jacek
A można pisać o tym jak pani Kania wyłudzała pieniądze od Dochnala?
odpowiedź