CD Projekt, 11 bit studios i wydawca „Wprost” wspierają finansowo pomoc Ukrainie

11 bit studios w czwartek po południu zapowiedziało w oświadczeniu, że przychody ze sprzedaży „This War of Mine” przez najbliższe 7 dni zostaną przekazane Ukraińskiemu Czerwonemu Krzyżowi „jako bezpośrednie wsparcie ofiar wojny na Ukrainie”. Zaznaczono, że chodzi o przychody ze wszystkich wersji gry, a także dodatków do niej.

Firma przypomniała, że „This War of Mine” opowiada o cierpieniach i nędzy cywilnych osób dotkniętych wojną. - Pragniemy wydać oświadczenie i sprzeciwić się rosyjskiej agresji. Słowa byłby jednak puste bez znaczącego czynu w sytuacji, w której czas jest kluczowy - dodała.

🇵🇱🇺🇦
Oświadczenie zespołu 11 bit studios:#FuckTheWar#Ukraina@RedCrossUkraine @Ukraine pic.twitter.com/Tb0SmaQ8Pz

— 11 bit studios (@11bitstudios) February 24, 2022

Gra „This War of Mine” ukazała się w wersji na komputery w listopadzie 2014 roku, a wariantach konsolowych - w styczniu 2016 roku.

11 bit studios w czterech kwartałach zakończonych we wrześniu ub.r. zanotowało 68,14 mln zł przychodów i 22,64 mln zł zysku netto. Od listopada 2020 roku prezesem spółki jest Przemysław Marszał, zastępując jej założyciela i największego akcjonariusza Grzegorza Miechowskiego.

CD Projekt daje 1 mln zł Polskiej Akcji Humanitarnej

W piątek po południu CD Projekt Red, spółka zależna CD Projekt odpowiadająca za produkcję gier, ogłosiła przekazanie 1 mln zł darowizny Polskiej Akcji Humanitarnej.

- Inwazja na Ukrainę, naszych sąsiadów i przyjaciół, wprawiła nas w szok i oburzenie. Nie możemy pozostać obojętni w obliczu takiej niesprawiedliwości - podkreślono. Zachęcono wszystkich do wsparcia Ukrainy w każdy możliwy sposób

We cannot remain indifferent in the face of such injustice and we ask everybody to join in and help in any way you can. Together we can make a huge difference! (2/2)

— CD PROJEKT RED (@CDPROJEKTRED) February 25, 2022

Pod koniec marca 2020 roku, tuż po wybuchu epidemii, CD Projekt przekazał 2 mln zł darowizny na walkę z covidem, a główni akcjonariusze firmy - kolejne 2 mln zł.

Wydawca „Wprost” przekaże wpływy z subskrypcji

Do akcji pomocy dla Ukrainy włączyła się również PMPG Polskie Media, wydawca m.in. tygodnika „Wprost”, od prawie dwóch lat ukazującego się jedynie w wersji cyfrowej. - Wszystkie przychody od naszych Czytelników z zakupu bieżącego wydania WPROST oraz z wszystkich subskrypcji, kupionych w miesiącu marcu, przekażemy na wybraną z Czytelnikami fundację niosącą pomoc mieszkańcom zaatakowanej i okupowanej Ukrainy - poinformował w piątek Michał M. Lisiecki, były prezes i większościowy firmy.

- Wierzę, że wiele mniejszych inicjatyw zdziałała więcej dobrego niż frazesy i deklaracje polityczne. Ukraińcy zostali sami. Będą potrzebowali ludzkiej życzliwości i realnego wsparcia - dodał.

Rosyjska dezinformacja w polskim internecie nt. wojny w Ukrainie. „W atak zaangażowanych 300 kont”

Na okładce nowego numeru „Wprost” zamieszczono krajobraz w kolorach flagi ukraińskiej i napis po ukraińsku wyrażający solidarność z tym państwem.

"Nawet jeśli rosyjskie czołgi zrobią swoje, to i tak Władimir Putin jest w Europie skończony. Kto zaryzykuje podanie ręki dyktatorowi, który wskoczył w buty Adolfa Hitlera" – pisze @mielnikjakub w nowym wydaniu „Wprost”. O czym jeszcze piszemy? > https://t.co/9DFjZfo6yW pic.twitter.com/6Rzvo5kvdW

— WPROST.pl (@TygodnikWPROST) February 25, 2022

W ostatnich dniach szereg zbiórek na pomoc ofiarom rosyjskiej agresji na Ukrainę uruchomiono na platformach Siepomaga, Zrzutka i Pomagam.pl, prowadzą je m.in. operatorzy tych platform oraz Polska Akcja Humanitarna.