SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Prokuratura: „niepożądane zachowania” z raportu komisji TVN nie wyczerpują znamion żadnego przestępstwa

Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie molestowania seksualnego, do którego miało dojść w redakcji „Faktów” TVN. - Analiza raportu pokontrolnego wskazuje, iż przypadki „niepożądanych zachowań” nie wyczerpują znamion żadnego przestępstwa - wyjaśnia prokurator Przemysław Nowak. - Ta decyzja wskazuje, że Kamil Durczok od początku mówił prawdę - podkreśla mecenas Jacek Dubois, pełnomocnik dziennikarza.

Kamil Durczok, fot. TVNKamil Durczok, fot. TVN

Postępowanie sprawdzające w sprawie przypadków molestowania seksualnego w TVN Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów wszczęła po ukazaniu się komunikatu prasowego podsumowującego pracę niezależnej komisji badającej zarzuty lobbingu i molestowania w stacji. W raporcie tym (opublikowanym w dniu 10 marca br.) stwierdzono, iż komisja zidentyfikowała przypadki „niepożądanych zachowań”, włącznie z mobbingiem i molestowaniem seksualnym.

Wewnętrzna komisja w TVN została powołana na skutek publikacji tygodnika „Wprost”, a przede wszystkim dwóch artykułów z drugiej połowy lutego: w jednym była researcherka „Faktów” TVN opisywała, jak Kamil Durczok mobbingował ją m.in. wysyłając SMS-y o mocnym podtekście seksualnym, w drugim inne osoby z redakcji programu twierdziły, że takie zachowanie dziennikarza było częste (więcej o tym).

- Wobec treści powyższego komunikatu Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów z urzędu wdrożyła postępowanie sprawdzające celem ustalenia czy zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 199 kk, tj. przestępstwa doprowadzenia innej osoby do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej przez nadużycie stosunku zależności - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Prokuratorzy uzyskali pełen tekst raportu z pracy komisji. Z jego treści wynika, iż „zidentyfikowane niepożądane zachowania” były dwa: pierwsze polegało na wysyłaniu wiadomości tekstowych zawierających propozycję prywatnych spotkań i zaangażowania się w romans. Drugi przypadek polegał na jednorazowym zaproszeniu koleżanki z pracy na prywatne spotkanie.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie tłumaczy, że analiza treści raportu wskazuje, iż zidentyfikowane przypadki „niepożądanych zachowań” nie wyczerpują znamion żadnego przestępstwa, w szczególności określonego w art. 199 kk.

- Do znamion przestępstwa z art. 199 kk należy skutek w postaci doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej (przez nadużycie stosunku zależności). W niniejszej sprawie żadne z powyższych znamion nie zostało realizowane - wyjaśnia Przemysław Nowak.

Wobec braku czynów zabronionych prokurator odmówił wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Dziennikarze tygodnika „Wprost”, którzy zajmowali się tematem rzekomych naruszeń dokonywanych przez Durczoka w redakcji „Faktów” bronili swoich publikacji (więcej na ten temat).

Pełnomocnik Kamila Durczoka, mecenas Jacek Dubois, jest zadowolony z decyzji prokuratury. - Jest ona zgodna z pierwszym oświadczeniem mojego klienta, które złożył w Radiu TOK FM. Jasno oświadczył wówczas, że nigdy nie dopuścił się czynów, które zarzucają mu dziennikarze „Wprost”. Decyzja organu państwa, jakim jest prokuratura, w pełni jego słowa potwierdza i pokazuje, że pan Kamil Durczok od początku mówił prawdę - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl mec. Jacek Dubois.

Przypomnijmy, że w dniu publikacji raportu pokontrolnego z TVN rozstał się Kamil Durczok, a nastąpiło to w wyniku porozumienia z kierownictwem spółki. Wraz z tą decyzją TVN zakomunikował, że trzy osoby z redakcji „Faktów” były poddane zachowaniom niepożądanym takim jak mobbing i molestowanie seksualne (więcej na ten temat).

 

Dołącz do dyskusji: Prokuratura: „niepożądane zachowania” z raportu komisji TVN nie wyczerpują znamion żadnego przestępstwa

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
olo
Czytam, czytam i nie mogę się doczytać. Co mówi art 199 k.k. na temat molestowania seksualnego? Panie mecenasie Dobois do tablicy :)
odpowiedź
User
Neo
To za co wywalili go z TVN-u? Za spóźnianie się do pracy?
odpowiedź
User
gnIDA
Zapewne, ze używanie tzw. brzydkich wyrazów :-) :-) widzę, że duża forsa poszła via agencje PR-owskie już w ruch.. walczymy o życie ??
odpowiedź