SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Super Express” jeszcze raz przeprasza Marcina Matkowskiego, bo poprzednie przeprosiny były zakryte i małą czcionką

Na pierwszej stronie „Super Expressu” (ZPR Media) ponownie zamieszczono przeprosiny skierowane do tenisisty Marcina Matkowskiego. Poprzednio przeprosiny zapisano małą czcionką na drugiej z podwójnej pierwszej strony, a sąd uznał to za nienależyte wykonanie wyroku.

Wydawca „Super Expressu” musiał przeprosić Marcina Matkowskiego wskutek prawomocnie przegranego procesu o ochronę dóbr osobistych. Dodatkowo nakazano firmie przekazać 50 tys. zł Fundacji Zachodniopomorskiego Hospicjum Dla Dzieci i Dorosłych.

W komunikacie wydawca SE przeprasza „za bezprawne opublikowanie na łamach dziennika ‘Super Express” nieprawdziwych informacji dotyczących rzekomego korzystania przez Pana Marcina Matkowskiego z usług seksmodelek oraz publikowania informacji o Nim w kontekście tzw. seksafery, czym naruszono jego dobra osobiste”.

Trzy lata temu przeprosiny małe i zakryte

Komunikat zamieszczono w marcu 2015 roku - na stronie głównej portalu SE.pl oraz pierwszej stronie wydania „Super Expressu”.

W papierowym „SE” zastosowano zabieg z podwójną pierwszą stroną. Na tej z wierzchu znalazła się duża reklama PZU (tekst promujący firmę zajął też całą drugą stronę), a u góry - winieta i zapowiedzi najważniejszych artykułów. Dopiero druga z pierwszych stron (czyli w praktyce trzecia) była typową „jedynką”, na której u dołu zamieszczono przeprosiny dla Matkowskiego. Zostały one zapisane małą czcionką u dołu ramki, której wielkość określono w wyroku.

Marcin Matkowski zakwestionował te przeprosiny jako niezgodne z sentencją wyroku, nakazującego ich publikację na pierwszej stronie. Tłumaczył, że naruszająca jego dobra osobiste publikacja ukazała się w „Super Expressie” na pierwszej stronie.

- Uzgodniłem już z prawnikiem, który mnie reprezentuje, że będziemy wnioskowali do sądu o uzupełnienie wyroku i ponowne przeprosiny w papierowej wersji w normalny sposób - powiedział sportowiec w marcu 2015 roku szczecińskiemu wydaniu „Gazety Wyborczej”. - My określiliśmy wielkość czcionki na 18 punktów, ale w wyroku sądu tego zapisu nie było - zaznaczył.

Przeprosiny jeszcze raz

W środę na pierwszej stronie „Super Expressu” ponownie zamieszczono przeprosiny dla Matkowskiego. Tekst oświadczenia jest identyczny jak sprzed 3,5 roku, przy czym zapisano go dużo większą czcionką. Ponadto środowe wydanie „SE” nie ma podwójnej pierwszej strony.

Według danych ZKDP w pierwszej połowie br. średnia sprzedaż ogółem „Super Expressu” wynosiła 121 011 egz., o 8,5 proc. mniej niż rok wcześniej.

Z kolei portal SE.pl w maju br. zanotował 6,42 mln realnych użytkowników i 60,92 mln odsłon (według badania Gemius/PBI).

Dołącz do dyskusji: „Super Express” jeszcze raz przeprasza Marcina Matkowskiego, bo poprzednie przeprosiny były zakryte i małą czcionką

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tawokularach
Dziecinada w wydaniu Super Expressu
0 0
odpowiedź
User
wash and go
dwa w jednym, dobra promocja
0 0
odpowiedź
User
kuku
a współpracownik leszek zrobi o tym jakiś felieton?
0 0
odpowiedź