SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W kanałach TVP połowa czasu wystąpień polityków dla PiS, mniej dla PO, dużo więcej dla rządu i prezydenta (analiza)

W ostatnich miesiącach w głównych stacjach Telewizji Polskiej jest pokazywanych więcej wypowiedzi przedstawicieli najważniejszych władz państwowych niż rok wcześniej. Z czasu wypowiedzi polityków partii połowa przypada na PiS, który ma pod tym względem nieco większą przewagę nad PO niż koalicja PO-PSL miała nad PiS w 2015 roku.

Beata SzydłoBeata Szydło

W sierpniu 2015 roku Andrzej Duda zaczął kadencję prezydenta, a w połowie listopada 2015 roku zaprzysiężono rząd Beaty Szydło. Jednocześnie w Telewizji Polskiej do początku stycznia 2016 roku prezesem był Janusz Daszczyński wybrany przez poprzedni skład KRRiT. Na początku stycznia, kiedy parlament uchwalał nowelizację ustawy medialnej, odeszli najważniejsi dyrektorzy TVP, a w połowie stycznia, kiedy Daszczyńskiego w zarządzie firmy zastąpili Jacek Kurski i Maciej Stanecki, zaczęły się duże roszady personalne, głównie w redakcjach programów informacyjnych i publicystycznych.

W grudniu ub.r. TVP Info pokazywało wypowiedzi polityków pełniących najważniejsze funkcje państwowe przez 26 godzin i 6 minut, z czego połowę zajęły stwierdzenia przedstawicieli rządu (bez premier i jej kancelarii).

Rok wcześniej takie wypowiedzi zajęły w stacji 3,5 godziny mniej czasu antenowego. Znacznie krócej niż w grudniu ub.r. trwały wypowiedzi przedstawicieli rządu, a nieco dłużej - prezydenta, przedstawicieli jego kancelarii i premier.


W grudniu ub.r. słów polityków można było słuchać przez 61 godzin i 48 minut, z czego prawie połowę (30 godzin i 5 minut) zajęły stwierdzenia polityków PiS, a łącznie ok. 5 godzin - wypowiedzi osób z Solidarnej Polski i Polska Razem.

Wypowiedzi polityków PO prezentowano przez 8 godzin i 23 minut, tych z Kukiz ’15 - przez 6 godzin i 31 minut, a tych z Nowoczesnej - przez 6 godzin i 15 minut.

W grudniu 2015 roku na PiS przypadła prawie jedna trzecia czasu wypowiedzi polityków (23 godziny i 17 minut z 76 godzin i 19 minut), a prawie 7 godzin zajęły wypowiedzi przedstawicieli Solidarnej Polski i Polska Razem.

Polityków PO można było słuchać przez 20 godzin i 55 minut, tych z Nowoczesnej - przez 7 godzin i 20 minut, a tych z Kukiz ’15 - przez 5 godzin.

W TVP1 wypowiedzi przedstawicieli głównych władz państwowych w grudniu ub.r. zajęły łącznie 3 godziny i 9 minut, o nieco ponad godzinę więcej niż rok wcześniej. W skali roku ponad dwukrotnie wzrósł czas emisji stwierdzeń przedstawicieli rządu (nie licząc premier i jej kancelarii).


Również o ponad godzinę zwiększył się czas pokazywania wypowiedzi wszystkich polityków. W grudniu ub.r. zajęły one w sumie 6 godzin i 44 minuty, z czego ponad połowa (3 godziny i 33 minuty) przypadła na PiS, a dodatkowo po 20-22 minuty na Solidarną Polskę i Polska Razem.

Polityków PO można było słuchać przez 62 minuty, tych z Nowoczesnej - przez 36,5 minuty, a z Kukiz ’15 - przez 27,5 minuty.

W grudniu 2015 roku na PiS przypadła mniej niż połowa łącznego czasu wypowiedzi polityków (2 godziny i 30 minut z 5 godzin i 28 minut), a na PO - godzina i 13 minut.

W TVP1 w grudniu ub.r. wypowiedzi przedstawicieli władz państwowych pokazywano przez 37 minut i 38 sekund, o jedną trzecią dłużej niż rok wcześniej.


Z kolei czas emisji w stacji wypowiedzi wszystkich polityków zmalał w skali roku z 3 godzin i 26 minut do godziny i 40 minut. W grudniu ub.r. 60 proc. tego czasu zajął PiS, 10,5 proc. - PO, a Nowoczesna i Kukiz ’15 łącznie - 9,5 proc.

Za to w grudniu 2015 roku wypowiedzi polityków Nowoczesnej na antenie TVP2 trwały łącznie 62 minuty, tych z PO - prawie 48 minut, natomiast tych z PiS - 37 minut (dodatkowo 3,5 minuty wypowiedzi przedstawicieli Solidarnej Polski i Polska Razem).

  • 1
  • 2

Dołącz do dyskusji: W kanałach TVP połowa czasu wystąpień polityków dla PiS, mniej dla PO, dużo więcej dla rządu i prezydenta (analiza)

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
taaaaa
To naprawdę naprawdę i zaprawdę skandal. Powinno być tyle ile było do końca 2015 a przede wszystkim powinny być transmitowane wszystkie przemówienia prezydenta Komorowskiego i Andrzeja trybunalskiego. JUż to,że pisu jest więcej niż Po i więcej nż do końca 2015 jest skandalem i to,że mniej jest po niż pisu i że mniej jest prezydenta Komorowskiego niż prezydenta Dudy. No ale już odpowiedni urzędnicy europejscy z nazwy stanowiska i poglądów, znawcy mediów,którzy zawsze odpowiednio, właściwie i w czas reagują, ustosunkują się, nie wykluczone, że podejmą kroki.
Różnych słów używamy i nadużywamy, różne o nich i ich pojęcie mamy,więc i analiza nie jedno ma imię. Tylko co z tego wynika. Rozumiem,że to źle, albo że to obiektywne stwierdzenie, i że powinno byćinaczej, albo nie, może po równo, może opozycji więcej, albo po kanale dla każdej partii, etc...są różne szkoły i kwestia dyskusji. NO bo to,że te media są przebrzydłe, pisoskie, rządowe to wiemy od 1 stycznia. a nawet od swiąt 2015. Ja myślę,że pierwszym krokiem dobrym będzie np. gdy prezydent przemawia czy to w Polsce czy za granicą, czy na jakiejś uroczystości, czy przyjmując polityków z zagranicy albo z zaprzyjaźnionych i niezaprzyjaźnionych państw, sojuszów, to wtedy trzeba nadać przemówienie Komorowskiego, Wałęsy, Kwaśniewskiego i jakiegoś eksperta np.Mazguły. Albo opowiedzieć o pumie, która przejechała się konno 4 km.po wiejskiej drodze, albo nadać interwencyjny reportaż lub odcinek o Misiewiczu.
Tak powaznie,to na wszystko choc to też różnie można rozumieć i różny może mieć skutek, trza mieć czas. Ale w teorii czy obłudzie to wszyscy mądrzy i łatwiej. Ja PO widzę i niestety słyszę w publicznych coooooooodziennie,aż uszy się gorszą. Rozumiem, że komuś mało, ok. kwestia gustu.
Kiedyś ktoś zrobił analizę,z której wynikało, że w śniadaniu zetki nie może wypowiedzieć się żaden polityk pisu, że ma najmniej czasu i najkrócej mówi,na to drugi słuchacz i ekspert,nie zwykły słuchacz stwierdził, że najwięcej, czym podparła się ówczesna prowadząca, by dalej robić swoje. A przecież to są twarde dane. Czasem trudniej weryfikowalne i nieraz wielu szczegółów, okoliczności nie mówiące, ale...
no, ale parę lat temu było trudniej,jak usłyszeliśmy,no kto zaprzeczy, dziś po 22.giej w info. Parę lat temu nie było potali społecznościowych i nie były tak rozwinięte,nie ta technologia, dlatego o wyczynach Borowców za czasów Komorowskiego i o jego wyczynach tak mało mówiono,jednoczesnie tak dużo go pokazując.
odpowiedź
User
CRND
Nie tylko czas wypowiedzi się liczy. Istotne jest też w jakim kontekście i z jakim komentarzem padają dane słowa oraz jakie fragmenty sa przytaczane.
odpowiedź
User
Jadzia
Telewizja Polska jest telewizją publiczną i jest tam bardzo wiele informacji z dziedziny prac posłów i ministerstw, których nie ma w innych stacjach TV. Wielu urzędników jest jednocześnie członkami PiS więc to jasne, że jest ich więcej. Krytykowanie TVP za ten stan rzeczy to jak krytykowanie MTV, że tak dużo muzyki pokazuje na antenie a więc niesprawiedliwie traktuje producentów filmów, sportu itd.
odpowiedź