SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Eksperci o „Szkole z TVP”: pospolite ruszenie nie może dobrze działać, hejt wobec nauczycieli niesłuszny

Nauczycielom krytykowanym za lekcje prowadzone w paśmie „Szkoła z TVP” powinno być zapewnione większe wsparcie przed występami na wizji. To nie jest profesjonalnie zorganizowana kampania tylko pospolite ruszenie - komentują dla Wirtualnemedoa.pl eksperci z branży edukacji i nauki. - Poniżanie i dyskredytowanie nauczycieli, którzy realizując swoją misję zdecydowali się zaangażować w projekt edukacyjny, którego celem jest zapewnienie ciągłości nauczania świadczy o niedostrzeganiu powagi sytuacji i wyzwań, które stoją przed naszym społeczeństwem w tej trudnej chwili - odpowiada na krytykę Telewizja Polska.

Dołącz do dyskusji: Eksperci o „Szkole z TVP”: pospolite ruszenie nie może dobrze działać, hejt wobec nauczycieli niesłuszny

81 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
jaxa
i dziękuję tym,którzy ogladają faktycznie;popierają,cieszą się,że ak nie inaczej,że takie treści,krytykują,wykazują błędy,wkurzają się,martwią.To wazne,choć nie takie mamy problemy na głowie,noa le czym...czego Jaś...itd.
odpowiedź
User
pzn
To, że nauczyciele w stresie pierwszy raz przed kamerą zgłupieli, jestem w stanie zrozumieć. Nie rozumiem, dlaczego tego wcześniej nie nagrano, nie zmontowano w sensowny sposób i nikt nie sprawdził tego od strony merytorycznej i metodycznej. To jest totalna amatorszczyzna TVP i tego nic nie usprawiedliwia.

Odpowiedź jest bardzo prosta, bo nie było kiedy.
Gdyby wiadomo było pół roku temu że będzie miała miejsce pandemia i jaką ona przyjmie skalę, to można nagrywać i tworzyć inne przygotowania.


W takim razie należało poświęcić 2 dni więcej na przygotowanie materiałów i sprawdzenie ich przed puszczeniem na antenie. Albo zamiast nagrywać coś "na szybko" przejrzeć archiwa - pamiętam jak kilkadziesiąt lat temu telewizja puszczała przed południem programy edukacyjne dla chorych uczniów, którzy nie mogli być obecni w szkole.

I jeszcze jedna uwaga - wiele mówi się o poziomie merytorycznym nauczycieli prowadzących te "lekcje". Ale nikomu spośród osób przygotowujących te materiały (kamerzystom, montażystom) nie zaświtała myśl, że coś się nie zgadza? Przecież to jest materiał podstawówki, oni powinni rozróżniać średnicę koła od jego obwodu...
odpowiedź
User
pzn
Po prostu tak właśnie w Polsce wygląda nauczanie naszych dzieci. Niekompetencja, którą widzimy w telewizji, to tylko ułamek tego, czego nasze dzieci doświadczają każdego dnia w swoich szkołach. Pamiętajmy o tym, gdy usłyszymy znowu żądania nauczycieli wielotysięcznych podwyżek wynagrodzeń.


Bardzo proszę nie mylić nauczycieli z aktorami telewizyjnymi! Przecież TVP zapewniła, że osoby zaangażowane w "projekt" otrzymają stosowne honoraria - należy je więc traktować jak zatrudnionych przez telewizję.

W szkołach pracuje wielu bardzo zaangażowanych nauczycieli, którzy mnóstwo energii poświęcają dobremu przygotowaniu lekcji. Zwłaszcza teraz - wystarczy przejrzeć YouTube, żeby znaleźć mnóstwo wartościowych materiałów przez nich przygotowanych. Pozwolę sobie złośliwie zauważyć, że wiele z nich jest technicznie lepszej jakości niż programy przygotowane przez TVP.

I jeszcze jedno - nie zgadzam się z tłumaczeniem, że TVP tylko udostępniła antenę a za treści odpowiada MEN. To TVP wyemitowała te żenujące materiały, to jej pracownicy nie zapewnili weryfikacji merytorycznej.
odpowiedź