SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Analogowa telewizja kablowa wiecznie żywa. „W wybranych miastach około 15 kanałów”

Choć operatorzy kablowi od lat nie sprzedają pakietów analogowych, to wiele firm nie zdecydowało się na całkowitą rezygnację z takich usług. Obawiają się m.in. odpływu starszych klientów. - W wybranych miastach nadal świadczymy usługi telewizji analogowej, oferując ok. 15 kanałów analogowych - informuje Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Play, właściciela UPC Polska.

Kadr ze spotu UPC Schweiz zachęcający do migracji z oferty analogowej do cyfrowej Kadr ze spotu UPC Schweiz zachęcający do migracji z oferty analogowej do cyfrowej

Historia analogowej telewizji kablowej sięga lat 30. Wówczas w Wielkiej Brytanii pojawiły się pierwsze sieci, które retransmitowały sygnał w miejscach, gdzie odbiór naziemny był słaby. Pierwsza komercyjna „kablówka” zaczęła działalność w Stanach Zjednoczonych w 1950 roku.

W Polsce analogowy kabel pojawił się pod koniec lat 80. Cyfrowa telewizja kablowa zawitała nad Wisłę prawie dwie dekady temu. Dzięki standardowi DVB-C możliwe jest oferowanie setek kanałów telewizyjnych (w analogu limit to blisko 60) i ich emisja w wysokiej rozdzielczości (HD) albo 4K. Do odbioru cyfrowej telewizji konieczny jest dekoder sieci kablowej lub moduł CI z kartą, który można podłączyć do telewizora ( w przypadku nowszych odbiorników).

Analogowej telewizji naziemnej i satelitarnej nie ma już od wielu lat. W Polsce nie brakuje operatorów kablowych, którzy całkowicie zrezygnowali z analogu. Aktualnie Toya posiada jedynie w ofercie kanały cyfrowe.

- Proces wyłączania analogu rozpoczął się kilka lat temu i zakończył w maju 2022 roku. Systematycznie kanały, które były dostępne w obu wersjach analogowej i cyfrowej, zostały wyłączane począwszy od najwyższych pakietów. Proces migracji analogu na cyfrę odbył się stopniowo i obecnie wszyscy abonenci posiadają odbiorniki cyfrowe - mówi Wirtualnemedia.pl Jacek Kobierzycki, dyrektor generalny sieci kablowej Toya.

Duże sieci kablowe bez daty wyłączenia analogu

Także pozostali operatorzy stopniowo wyłączają usługi analogowe. Z końcem kwietnia zrezygnowała z nich w Krakowie należąca do Play sieć kablowa UPC Polska. - W związku z rozwojem technologii cyfrowych od wielu lat technologia analogowa nie jest już rozwijana, a proces jej wyłączania w Polsce trwa. Zdecydowana większość klientów od dawna korzysta już z telewizji cyfrowej, która zapewnia znacznie większy i lepszy wybór kanałów telewizyjnych oraz najwyższą jakość dźwięku i obrazu, pozwalając także na ciągły rozwój oferty z korzyścią dla odbiorców - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Play. UPC Polska  nie sprzedaje pakietów analogowych od 2013 roku.

Jeszcze w tym roku dojdzie do kolejnych wyłączeń, ale firma nie zdradza w jakich miastach.

- Nieliczni klienci, odbierający jeszcze telewizję analogowo, systematycznie przechodzą na telewizję cyfrową. W wybranych miastach nadal świadczymy usługi telewizji analogowej, oferując ok. 15 kanałów analogowych, których lista różni się w zależności od obszaru. W ostatnich miesiącach rozpoczęliśmy wycofywanie tych usług z oferty, o czym na bieżąco informujemy korzystających z niej klientów, przedstawiając im możliwość skorzystania na atrakcyjnych warunkach z usług telewizji cyfrowej UPC. W nadchodzących miesiącach będziemy kontynuować te działania - zapewnia właściciel UPC Polska.  Jeszcze w lutym rzecznik firmy sugerował, że do całkowitej rezygnacji z analogu może dojść do końca roku. Teraz operator nie powtórzył tego zapewnienia.

Także Inea nie wskazuje daty rezygnacji z przestarzałej technologii. - W dalszym ciągu świadczymy usługi analogowej telewizji, korzystają z nich niektórzy klienci Inea. Wynika to z długiej historii firmy, która jest na rynku od blisko 30 lat. Nie wskazujemy konkretnej, wiążącej daty prowadzącej do zmiany wcześniejszych założeń, jednakże mamy świadomość, że starsza technologia cechuje się pewnymi ograniczeniami. Chcąc zapewnić naszym klientom dostęp do najwyższej jakości usług, wychodzimy z propozycją Telewizji Hiway, która jest nieporównywalna pod kątem zawartości i funkcjonalności, co jest największą zachętą. Dzięki funkcjom takim jak: możliwość włączenia trwającej audycji od początku, nagrywaniu oraz cofaniu materiałów telewizyjnych do 7 dni wstecz, klienci mogą elastyczniej planować korzystanie z telewizji - wyjaśnia Justyna Krasucka, communication & PR manager sieci kablowej Inea.

Operatorzy boją się najstarszych abonentów?

Konkurencyjna Vectra rok temu ograniczyła ofertę analogową w Trójmieście. Nie odpowiedziała na nasze pytania dotyczące daty całkowitej rezygnacji z analogu.  - Nie kończymy emisji telewizji analogowej w Trójmieście. Realizujemy proces stopniowego wygaszania dostępności oferty analogowej. W wyniku tego procesu, 9 maja, wyłączyliśmy dwa pakiety telewizji analogowej. Klienci „Pakietu Złotego” oraz „Pakietu Srebrnego” telewizji analogowej w Gdańsku otrzymali z wyprzedzeniem odpowiednią informację, w niej m.in. propozycję skorzystania z migracji na odpowiedniki tych pakietów w technologii cyfrowej, bez ponoszenia dodatkowych opłat - tłumaczyła rok temu w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Justyna Grzelak, koordynatorka ds. PR Vectry.

Sieci kablowe najchętniej już dawno zrezygnowałyby z analogu, bo dzięki usługom cyfrowym mogą zwiększyć ARPU (przychody od jednego abonenta) ale reakcja części klientów może być negatywna. – Z pakietów analogowych korzystają najstarsi i najbiedniejsi abonenci. Często dla nich jakość obrazu i liczba kanałów nie ma znaczenia. Mają niewielkie telewizory i chcą płacić jak najmniej. Poza tym przyzwyczaili się do tej formy odbioru. Cyfryzacja na siłę to „wylewanie dziecka z kąpielą”. Może się skończyć odejściem tych klientów do naziemnej telewizji cyfrowej, która w całym kraju umożliwia odbiór ponad 30 kanałów. Pośpiech nie jest więc wskazany - mówi Wirtualnemedia.pl przedstawiciel jednej z sieci kablowych, który pragnie zachować anonimowość.
 
W dobie konkurencji ze strony streamingu, dla sieci kablowych ważny jest każdy klient. W ciągu pięciu najbliższych lat dostawcy płatnej telewizji w krajach Europy Środkowo-Wschodniej stracą 2,093 mln abonentów. Z prognozy Digital TV Research wynika, że ich liczba spadnie z 75,458 mln w 2023 roku do 73,365 mln w 2028 roku. Za 5 lat w naszej części Europy ma nie być już żadnych abonentów analogowej telewizji kablowej. Cyfrowe sieci kablowe dzięki wyłączeniu analogu mogą liczyć na wzrost z 21,456 klientów do 23,467 mln (o 2,011 mln).

Dołącz do dyskusji: Analogowa telewizja kablowa wiecznie żywa. „W wybranych miastach około 15 kanałów”

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pawel
Mam tv analogowa z tego względu,że mogę ustawić sobie programy wg.osobistych preferencji.
0 0
odpowiedź
User
miki
Mam mix kanalow niezakodowanych i analogowych na trzecim telewizorze w kuchni i sobie chwale. Jest to opcja wystarczajaca przy sniadaniu bez dodatkowych 7 zl za kolejna karte i modul cam.
19 7
odpowiedź
User
bison616
Są ludzie który wolą korzystać z g*wna byle tylko zaoszczedzić parę złoty na miesiąc. Masohistyczna mentalość narodowa.
13 24
odpowiedź