SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Joanna Lichocka dalej komentuje politykę w „Gazecie Polskiej Codziennie”. Sakiewicz: startujący w wyborach też mogą pisać

W poniedziałkowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie” ukazał się felieton Joanny Lichockiej, w którym była dziennikarka, obecnie kandydatka do Sejmu z list PiS, ocenia zmiany na listach wyborczych PO. - Byłaby duża strata, gdyby biorący udział w polityce nie pisali felietonów - tłumaczy Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „GPC”.

Joanna Lichocka, fot. AKPA Joanna Lichocka, fot. AKPA

Przed weekendem informowaliśmy, że Joanna Lichocka przyjęła propozycję startu do Sejmu od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Złożyła rezygnację z zasiadania w kierownictwie oddziału warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, zrezygnowała ze współpracy z Telewizją Republika. Zamierza jednak nadal publikować na łamach „Gazety Polskiej”.

- Mam zamiar pisać teksty publicystyczne, tak jak robi to wielu polityków. Jednak zawsze będzie przy nich adnotacja, jaką funkcję obecnie pełnię - zapewniła w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Joanna Lichocka. Już w poniedziałkowym numerze „Gazety Polskiej Codziennie” opublikowano felieton „Niech toną”, w którym komentuje usunięcie Pawła Zalewskiego z list wyborczych Platformy Obywatelskiej. Pod artykułem znajduje się dopisek: „Autorka przyjęła propozycję kandydowania z list PiS‑u w najbliższych wyborach do Sejmu z okręgu kalisko-leszczyńskiego”.

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie” i „Gazety Polskiej” pytany przez Wirtualnemedia.pl, dlaczego na czas kampanii wyborczej nie zawieszono współpracy z Joanną Lichocką, wskazuje, że nawet w tym okresie do gazety piszą posłowie. - Pisać może każdy. Politycy są podpisywani jako kandydaci, startujący z danej listy. Wszyscy, którzy startują w wyborach, mają prawo publikować teksty. Byłaby duża strata, gdyby ludzie, biorący udział w polityce, nie pisali felietonów - wyjaśnia Tomasz Sakiewicz.

Na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” i „Gazety Polskiej” czytać można teksty m.in. europosła Ryszarda Czarneckiego, Andrzeja Waśko czy Krzysztofa Czabańskiego, który również wystartuje w wyborach parlamentarnych z listy PiS. Pod każdym felietonem znajduje się odpowiednia adnotacja z podaniem pełnionej funkcji. Czabański współpracuje też z „Do Rzeczy” i „Niedzielą”, od ogłoszenia kandydowania jak na razie nie ukazały się jego nowe artykuły.

Joanna Lichocka była też wicenaczelną „Gazety Polskiej Codziennie”. Tomasz Sakiewicz poinformował portal Wirtualnemedia.pl, że obecnie przebywa ona na urlopie i nie pełni tej funkcji.

Z kolei dla „Wprost” felietony pisze prawnik i publicysta Piotr „VaGla” Waglowski, który na początku sierpnia ogłosił, że będzie kandydował do Senatu, a na czas kampanii nie wstrzyma działalności publicystycznej. Do nowego numeru „Do Rzeczy” dołączony jest zbiór felietonów Pawła Kukiza, byłego felietonisty tego tygodnika, który po otrzymaniu 20 proc. głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich został liderem partii Kukiz ’15. Felietonistą „Polityki” jest natomiast Jan Hartman, jeden z liderów ruchu Wolność i Równość.

Dołącz do dyskusji: Joanna Lichocka dalej komentuje politykę w „Gazecie Polskiej Codziennie”. Sakiewicz: startujący w wyborach też mogą pisać

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ks. Grzybek
Joanna Lichocka, zawsze polityczna dziewica.
0 0
odpowiedź
User
XYZ
A kiedy startuje Sakiewicz ?
0 0
odpowiedź
User
Adam
"A kiedy startuje Sakiewicz ?" - jak mu oficer prowadzący z SBU pozwoli.
0 0
odpowiedź